Co to za sen? Czy to na pewno sen?

Witam wszystkich. Odkąd pamiętam zawsze gdy zasypiam przenoszę się do innego świata. Nazywam go Drugi Świat. Mogę tam czytać, sprawdzać godzinę, dowiadywać się nowych rzeczy, poznawać nowe smaki i, co ciekawsze, doznawać obrażeń. Gdy w Drugim Świecie się zranię, mam tą ranę i bliznę po niej tutaj. Nie mogę za to doznawać nowych uczyć (smaki, zapachy itp.) tu, mogę tylko odczuwać to, co było w Drugim Świecie, ale mniej intensywnie.
Co to rodzaj snu? Który z tych światów to sen? I najważniejsze: mogę zostać Tam na zawsze???

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Gdy w Drugim Świecie się zranię, mam tą ranę i bliznę po niej tutaj.

Tak, tak.... Kilka razy na przestrzeni lat słyszałem o takich przypadkach i za każdym razem relacja okazywała się trollem. Skrajnie teoretycznie i luźnym okiem patrząc jest to możliwe przez siłę placebo, ale jest na to strasznie mała szansa.

Śpisz normalnym snem bo po zaśnięciu nie trafia się nigdzie indziej niż do snu. I nie, nie możesz tam zostać, bo sen dąży zawsze do pobudki po zakończeniu niezbędnej regeneracji.

Post został pochwalony 1 raz

Ja jak we śnie zjem sobie rękę, to zazwyczaj też budzę się bez ręki. Nie polecam, bo już jedną tak straciłem.

Post został pochwalony 1 raz

Traktujecie to jak żart, czy urojenia. Ale to jest wszystko naprawdę! Jak wyjaśnicie to, że mogę dowiedzieć się wielu rzeczy o przyszłości, czy to, że nie czuję tu smaków? Jak dla mnie to podejrzane i chciałabym to wyjaśnić.

Post został pochwalony 0 razy

	MerryKateEl napisał:
	Traktujecie to jak żart, czy urojenia. Ale to jest wszystko naprawdę! Jak wyjaśnicie to, że mogę dowiedzieć się wielu rzeczy o przyszłości, czy to, że nie czuję tu smaków? Jak dla mnie to podejrzane i chciałabym to wyjaśnić.

Już od dawna wiadomo, że na przykład osoby niewidome potrafią widzieć w snach. Ten sam mechanizm prawdopodobnie występuje w Twoim przypadku, ze smakiem/węchem. Być może w dzieciństwie straciłaś jakoś zmysły i pomimo tego, że nic nie czujesz, mózg potrafi na podstawie wspomnień przed utratą odtworzyć dany smak.

I na jakiej podstawie stwierdziłaś, że w drugim świecie dowiadujesz się o przeszłości?

Ogólnie nie możemy też wykluczyć, że masz jakiś problem, jakaś osoba bije Cię i krzywdzi a Ty sama konfabulujesz i wytworzyłaś sobie informacje o podróżach do innego świata.

Post został pochwalony 0 razy

Najpierw to trzeba spytać ile masz lat. I czy ukończyłeś przedszkole ,bo według mnie piszesz głupoty, a z tą przyszłością to według ciebie co tam widzisz co stanie się jutro? Czy inaczej? Bo jest jeszcze licha nadzieja że coś mniej ściemniasz:-))))))))))))

Post został pochwalony 0 razy

Cytat:

PostWysłany: Sob 12:42, 25 Cze 2016 Temat postu:
MerryKateEl napisał:
Traktujecie to jak żart, czy urojenia. Ale to jest wszystko naprawdę! Jak wyjaśnicie to, że mogę dowiedzieć się wielu rzeczy o przyszłości, czy to, że nie czuję tu smaków? Jak dla mnie to podejrzane i chciałabym to wyjaśnić.

Już od dawna wiadomo, że na przykład osoby niewidome potrafią widzieć w snach. Ten sam mechanizm prawdopodobnie występuje w Twoim przypadku, ze smakiem/węchem. Być może w dzieciństwie straciłaś jakoś zmysły i pomimo tego, że nic nie czujesz, mózg potrafi na podstawie wspomnień przed utratą odtworzyć dany smak.

I na jakiej podstawie stwierdziłaś, że w drugim świecie dowiadujesz się o przeszłości?

Ogólnie nie możemy też wykluczyć, że masz jakiś problem, jakaś osoba bije Cię i krzywdzi a Ty sama konfabulujesz i wytworzyłaś sobie informacje o podróżach do innego świata.

Twoja teoria jest nawet całkiem prawdopodobna. Możliwe, że to to.

Post został pochwalony 0 razy

MerryKateEl sprecyzuj bo trochę mieszasz ,masz problem z węchem czy z smakiem?

Post został pochwalony 0 razy

W pewnym sensie i z jednym i z drugim. Np mam w tym świecie (czyli tym realnym) zjeść potrawę, której nigdy nie jadłam w tym drugim, to nie mogę poczuć jej smaku i zapachu. Nie wiem, jak to lepiej wyjaśnić.

Post został pochwalony 0 razy

Czyli, że dopóki nie "poznasz" smaku potrawy w Drugim świecie, to w Realnym nie będziesz mogła go poczuć?

Masz może coś z nosem u nas? Jakaś choroba, uszkodzenie czy cos? I co z językiem, też jest caly?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nalewa dnia Sob 17:26, 25 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz

Tylko krzywą przegrodę, a to nic nie zmienia. Nie mam żadnych chorób neurologicznych (zdiagnozowanych w każdym razie), ale występowały w mojej rodzinie.

Post został pochwalony 0 razy

A możesz nam powiedzieć jak przechodzisz pomiędzy światami? Zasypiasz i po prostu zmieniasz ciała czy jak to wygląda? Czy kiedykolwiek spotkałaś się z Robertem Monroe? Twoje relacje są podobne do jego z podróży do obszaru III, on też tak jakby podróżował pomiędzy światami. Daję link do opisu jego relacji:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tyle że on nie doznawał obrażeń.

Post został pochwalony 0 razy

MerryKateEl czyli jak w realu coś jesz a co nie jadłaś we śnie(twój drugi świat) to nie czujesz smaku? to co czujesz? A węch? Ile ty masz w ogóle lat? Przecież to niemożliwe.

Post został pochwalony 0 razy

Nalewa: Właśnie przeczytałam o relacji Roberta Monroe'a. I szczerze mnie o przeraziło. Moja relacja jest trochę inna, ale sam fakt, że podróże między wymiarami (bo to chyba to) są możliwe jest... czymś strasznym i szokującym.
Mam problemy ze snem, zazwyczaj lezę około godziny zanim zasnę. Nie zasypiam normalnie. Powoli zanikają wszystkie bodźce ze świata zewnętrznego (dźwięki itp) i tracę czucie w kończynach. Całe ciało mnie mrowi i nie czuję stóp, a potem stopniowo i całego ciała,. Wtedy już nic nie widzę. Potem zaczynam odbierać świat zewnętrzny (dźwięki itp) i odzyskuje czucie. Otwieram oczy i jestem Tam.
turbo: Czuję taki nijaki smak, jakby papier (?). Mam 20 lat. Zdaję sobie sprawę jak niewiarygodnie to brzmi, ale to prawda.

Post został pochwalony 0 razy

MerryKateEl napisał:

Mam problemy ze snem, zazwyczaj lezę około godziny zanim zasnę. Nie zasypiam normalnie. Powoli zanikają wszystkie bodźce ze świata zewnętrznego (dźwięki itp) i tracę czucie w kończynach. Całe ciało mnie mrowi i nie czuję stóp, a potem stopniowo i całego ciała,. Wtedy już nic nie widzę. Potem zaczynam odbierać świat zewnętrzny (dźwięki itp) i odzyskuje czucie. Otwieram oczy i jestem Tam.

To co właśnie tutaj opisałaś jest idealnym opisem tego co się dzieje z człowiekiem, kiedy zasypia ŚWIADOMIE. Normalni ludzie (pozwól że użyję tego określenia) nie mają świadomości podczas tego procesu, z reguły zanika ona zanim cokolwiek zacznie się dziać. Czyli możemy mieć teraz pewność, że tamten świat jest jakoś powiązany ze snem.

Teraz pozwolę sobie zadać kolejne pytania:
1. Jak długo przebywasz w tamtym świecie? Czy są to tylko kilkuminotowe epizody, po których znowu wracasz tutaj i znowu się tam przenosisz po godzinie?
2. Jak wygląda kwestia obrażeń, czy są one odwzorowane jeden do jednego, czy w naszym świecie są tak jakby mniej odzwierciedlone? Kto Cię tam obraża?
3. Czy jesteś pewna że na pewno masz tylko krzywą przegrodę nosową? Czytałem kiedyś o eksperymencie, w którym ktoś próbował przywrócić sobie zmysł wzroku. W podróżach do drugiego świata próbował zapamiętywać, jak wygląda świat wokół i potem mocno wizualizował sobie to w rzeczywistym świecie. Możliwe że u Ciebie jest podobnie, tyle że z węchem. Generujesz po tamtej stronie nowe bodźce, które jakoś przypominasz (wyobrażasz) sobie podczas jedzenia potrawy. Na bank musisz mieć coś z węchem, aby to jakoś "normalnie" uzasadnić.
4. Jak wygląda tamta strona? Rozwój cywilizacyjny, technologia itp.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nalewa dnia Nie 14:58, 26 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz