Autor |
Wiadomo¶æ |
Kostka
Do³±czy³: 29 Mar 2015
Posty: 2
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Kobieta
|
|
Co to znaczy³o? |
|
Mia³am ostatnio dziwny sen. Czy kto¶ wie co móg³ on znaczyæ?
Na wstêpie dodam, ¿e moje sny s± czym¶ na pograniczu LD, a snów kontroli (przynajmniej tak wywnioskowa³am z tematu "LD a sny o LD" -> rozwój sytuacji zale¿y w du¿ej mierze ode mnie, mogê w nim normalnie my¶leæ (niezale¿nie analizowaæ), jednak fakt, ¿e ¶niê u¶wiadamiam sobie dopiero pod koniec snu, albo jestem ¶wiadoma, ¿e to sen ale nie wykorzystujê tego faktu, jakbym zapomina³a, ¿e mogê. I nigdy nie przypomina mi to filmu.
Sen:
Pojawi³am siê w lesie, obok przystanku autobusowego. Czu³am, ¿e ju¿ kiedy¶ by³am w tym miejscu w innym ¶nie. Kto¶ by³ ze mn± ale nie wiem kto i jak wygl±da³.
Wokó³ przystanku krêci³ siê lis. Pojawia³ siê, podchodzi³, bada³ jak blisko mo¿e siê zbli¿yæ. W koñcu znalaz³ siê niebezpiecznie blisko. Wiedzia³am, ¿e kiedy¶ ju¿ go spotka³am. I przy tamtym spotkaniu znalaz³am sposób na to, ¿eby odszed³, niestety nie mog³am go sobie przypomnieæ. Spróbowa³am go odstraszyæ: tupn±æ, krzykn±æ. Uciek³, ale okaza³o siê, ¿e tylko czai³ siê w krzakach. Nie trwa³o d³ugo, jak wyskoczy³, b³yskawicznie dobieg³ do mnie i ugryz³ w kostkê. Trzyma³ kurczowo, szarpi±c. Nie puszcza³, a¿ przypomnia³am sobie co zrobiæ (chyba czê¶ciowo naprowadzi³a mnie na to osoba, która mi towarzyszy³a). Rzuci³am mu trochê jedzenia, dziêki czemu lis zostawi³ mnie. Po³asi³ siê, i zadowolony, jakby oswojony, odbieg³. Znikn±³ ca³kowicie.
Przez jaki¶ czas rozgl±da³am siê, wiedz±c, ¿e na co¶ czekamy. Nagle pomiêdzy pagórkami za przystankiem pojawili siê ludzie. Zaczêli skakaæ z górki na górkê, biegli i ka¿de z nich zmierza³o do celu. Wygl±dali trochê jak rozpêdzone stado.
Ich cel pokrywa³ siê z moim (nie zastanawia³am siê nad tym co jest celem, my¶la³am o nim tak jakby to by³o oczywiste). Jednak wiedzia³am, ¿e ka¿da z tych osób musia³a znale¼æ w³asne ukryte wej¶cie do celu. Dla nich by³a to forma wy¶cigu, rywalizacji. Mi na tym nie zale¿a³o. Chcia³am siê po prostu tam dostaæ. Stwierdzi³am, ¿e najszybciej bêdzie jak do³±czê do kogo¶ z nich.
Stado zaczê³o siê rozdzielaæ. Do³±czy³am do jednej dziewczyny. Bieg³am za ni±, a¿ znalaz³y¶my siê w jakim¶ starym pomieszczeniu. By³a tam te¿ inna osoba, ale dziewczyna która wesz³a ze mn± by³a pierwsza, przez co tamta zrezygnowa³a. Zirytowana opu¶ci³a pomieszczenie. Sta³y¶my przed wej¶ciem choæ nie by³o to normalne wej¶cie. Nie by³o ¿adnych drzwi ale wiedzia³am, ¿e tam jest mój cel. Nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdziæ jak to wygl±da³o ale na pewno nie by³o to typowe wej¶cie rozumiane przez wszelkiej ma¶ci drzwi/bramy/furtki/okna/cokolwiek. Czasem wygl±da³o jak ceglana ¶ciana, raz jak marmurowy kominek, a czasem przybiera³o jeszcze inne formy których nie pamiêtam wyra¼nie.
Zanim zd±¿y³am dotkn±æ i otworzyæ wej¶cie pojawi³ siê rekin. Do¶æ poka¼nych rozmiarów i upersonifikowany. „Sta³” wyprostowany, wymachiwa³ p³etwami, krzycza³, zachowywa³ siê do¶æ agresywnie. Ogonem str±ci³ ze ¶ciany-wej¶cia star± deseczkê, która zakrywa³a jakie¶ symbole. Dziewczyna z któr± siê tam znalaz³am zniknê³a chwilê po tym jak pojawi³ siê rekin. Potem siê obudzi³am.
Od pewnego czasu interesujê siê kwesti± LD, a od kilku tygodni, rozmy¶lam nad tym, ¿e chcia³abym dostaæ siê do mojej pod¶wiadomo¶ci.
Czy mo¿liwe, ¿e celem by³o dotarcie do pod¶wiadomo¶ci? ¯e te zwierzêta by³y stra¿nikami?
Bêdê naprawdê wdziêczna za odpowiedzi Totalnie nie wiem co o tym my¶leæ.
Pozdrawiam
Kostka
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:28, 29 Mar 2015 |
|
|
|
|
Fallen Leaf
Administrator
Do³±czy³: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 314 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Radomsko P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Jestem zwolennikiem patrzenia na sny z dystansem. Oczywi¶cie mog± nam wiele o nas powiedzieæ, ale uwa¿am, ¿e bardzo rzadko zdarzaj± siê sny, które "staraj± siê" nam co¶ konkretnego powiedzieæ.
A ju¿ zupe³nie w±tpiê w Twoje przypuszczenia. Oczywi¶cie je¶li my¶la³a¶ nad tak± opcj± to mog³a¶ nakierowaæ w ten sposób sen. Ale to tylko efekt pokrêtnych pod¶wiadomych skojarzeñ.
¬le rozumiesz tak¿e pojêcie samej pod¶wiadomo¶ci. To nie ¿adna odrêbna istota, ani miejsce. To (w uproszczeniu) czê¶æ nas, której w danej chwili nie zauwa¿amy.
Odnosi³ siê do tego Incestus http://www.psajko.fora.pl/wiedza-ogolna,32/swiadomosc-i-uwaznosc-we-snie,8852.html
| | Muszê tu te¿ dodaæ, ¿e przeciwstawiam siê potocznemu pogl±dowi, jako by w LD punkt odniesienia by³ " ¶wiadomo¶ci± " a ca³e otoczenie " pod¶wiadomo¶ci± ", na podobieñstwo ryby w wodzie. Uwa¿am, ¿e cz³owiek w LD znajduje siê w otoczeniu halucynacji podlegaj±cych ca³kowitej kontroli, i jakom punkt odniesienia wp³ywa na sen umys³em sk³adaj±cym siê tak jak na jawie - z ¶wiadomo¶æi, pod¶wiadomo¶æi i nie¶wiadomo¶ci |
Przyk³adowo je¶li w LD staniesz przed drzwiami i uwierzysz, ¿e to drzwi do Twojej pod¶wiadomo¶ci to to co tam znajdziesz bêdzie tym czego siê pod¶wiadomie spodziewasz. Tak jak odpowiedzi projekcji w snach.
Radzê odbieraæ sny z dystansem, a zw³aszcza sny ¶wiadome. Wielu straci³o g³owê po tym jak we w³asnym sennym odbiciu zobaczyli Boga, diab³a, nowy ¶wiat, nowy wymiar itd.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 22:13, 29 Mar 2015 |
|
|
Bonhart
Do³±czy³: 17 Lut 2015
Posty: 6
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Co prawda nie jestem praktykuj±cym oneironaut±, wiêc mój wywód bêdzie typu "nie znam siê, to siê wypowiem", ale co mi tam.
Ja dopuszczam mo¿liwo¶æ, ¿e sny to co¶ wiêcej ni¿ losowe projekcje mózgu. Sporo osób na forum zastanawia³o siê dlaczego niektóre postacie w ¶nie ró¿ni± siê od wiêkszo¶ci bezosobowych botów i (delikatnie mówi±c) wypraszaj± ¶ni±cego z danego snu, bo "nie powinno go tu byæ" i charakteryzuj± siê inteligencj± i sztuk± konwersacji przewy¿szaj±c± samego ¶ni±cego. By³y tu teorie o przechodzeniu do innych wymiarów itp. Czê¶æ z wielu dziwnych rzeczy, które czyta³em zdaje siê potwierdzaæ powy¿sze hipotezy. Jako przyk³ad mogê podaæ [link widoczny dla zalogowanych] tekst. D³ugi i o snach wspomina w jednym miejscu, ale wytacza teoriê godn± omówienia przy wódce. To tylko przyk³ad w±tpliwej rzetelno¶ci artyku³ów, które wpad³y mi w monitor, ale s± warte rozwa¿enia.
Niewykluczone, ze masz racjê, Fallen i jak zacznê ¶wiadomie ¶niæ, odechce mi siê rozkminiaæ, ale pozwoli³em sobie na takie lu¼ne teorie, by zwiêkszyæ ruch na tym zacnym forum.
Do autorki: Co rozumiesz przez dostanie siê do swojej pod¶wiadomo¶ci? Co spodziewasz siê tam znale¼æ?
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bonhart dnia Pon 8:21, 30 Mar 2015, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Pon 8:17, 30 Mar 2015 |
|
|
Fallen Leaf
Administrator
Do³±czy³: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 314 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Radomsko P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
| | Sporo osób na forum zastanawia³o siê dlaczego niektóre postacie w ¶nie ró¿ni± siê od wiêkszo¶ci bezosobowych botów i (delikatnie mówi±c) wypraszaj± ¶ni±cego z danego snu, bo "nie powinno go tu byæ" i charakteryzuj± siê inteligencj± i sztuk± konwersacji przewy¿szaj±c± samego ¶ni±cego. |
Znany motyw. Ju¿ t³umaczê Najpierw porównaj tytu³owe boty z projekcjami podczas snu nie¶wiadomego. Zwykle nawet w ¶nie nie¶wiadomym s± "inteligentniejsze". Wszystko za spraw± pod¶wiadomych skojarzeñ zwi±zanych ze stanem ¶nienia. Projekcje we ¶nie to "halucynacja" sterowana na bie¿±co przez aparat umys³owy. Ich odpowiedzi s± tym czego pod¶wiadomie siê spodziewasz. Zwykle wiêc po prostu, odpowiedzi kojarz±ce Ci siê z osob±, któr± dana projekcja przedstawia. Ale po u¶wiadomieniu, masz ¶wiadomo¶æ, ¿e ¶nisz, wiêc wiesz, ¿e to tylko wytwory Twojego mózgu (albo przynajmniej tak przypuszczasz). Wobec tego nie¶wiadomie odbierasz "inteligencji" postaciom ze snu. No bo co Ci ciekawego mog± powiedzieæ w³asne wytwory wyobra¼ni?
Postacie o których mówisz, przez niektórych nazywane "istotami wy¿szymi" () pojawiaj± siê po za³apaniu w±tpliwo¶ci co do prawdziwej natury snu. Czêsto zdarza siê to po zachwycie snem ¶wiadomym, np. wysok± jako¶ci±. Przychodzi nam na my¶l, ¿e to zbyt obce, dziwne czy te¿ piêkne, ¿eby by³o tylko snem. Nastêpne zdarzenia we ¶nie tylko nam to udowadniaj±
Ale pojawienie siê istot wy¿szych mo¿e odbyæ siê te¿ bardziej p³ynnie. Generalnie zagoszcz± w koñcu u wielu do¶wiadczonych oneiro, a ka¿de ich wyst±pienie mo¿e zaindukowaæ nastêpne
Co do ich samej inteligencji. Te postacie s± dla nas tajemnicze i tak te¿ bêd± brzmieæ i siê zachowywaæ. Jak spotkasz w LD diab³a to mo¿e on zacz±æ gadaæ przera¼liwie wiarygodnym obcym jêzykiem prosto z piek³a
Czêsto powtarzam, ¿e LD jest pod tym wzglêdem niebezpieczne, to pu³apka dla my¶lenia ¿yczeniowego. Wystarczy brak dystansu i brak wiedzy o ¶nie i o samym sobie, ¿eby po spotkaniu jakiej¶ odmiennej istoty czy miejsca, zacz±æ wierzyæ w inne wymiary! Naprawdê wielu ludzi tak skoñczy³o. Popularna wiara w OOBE u wielu rozpoczê³a siê od odmiennego prze¿ycia w LD. Niektórzy (jak np. Ashaneen) stworzyli w³asne ideologie. W³asne teorie na temat natury snu i postaci w nim wystêpuj±cych a ka¿dy nastêpny sen im to udowadnia³
Autor powy¿szego tematu na dzieñ dzisiejszy ma ju¿ trochê zdrowsze podej¶cie do tej sfery na skutek rozmów z Incestusem
Do snów, zw³aszcza LD, trzeba mieæ dystans. Bo inaczej staniemy siê psem goni±cym w³asny ogon (Wbrew pozorom bardzo trafne porównanie)
Z racji, ¿e jeste¶ po prostu niepewny a nie wierzysz we wszystko co przeczytasz, my¶lê, ¿e jeste¶ rozs±dnym cz³owiekiem
Bardzo dobrze, ¿e czytasz o tym teraz bo gdyby¶ prze¿y³ co¶ mistycznego we ¶nie bez tej wiedzy, emocje, jako przeciwieñstwo racjonalno¶ci, mog³y by j± wyprzeæ. Mog³o by to zrodziæ my¶lenie ¿yczeniowe, które jest g³ównym powodem, dla którego wiara w OOBE ca³y czas jest popularna. Wierzysz, bo chcesz wierzyæ. Uwierz, ¿e du¿a czê¶æ OOBEnautów, gdyby mieli przyj±æ za fakt, ¿e ich wszystkie mistyczne podró¿e by³y tylko wytworem ich bujnej wyobra¼ni, to zrujnowa³o by to ich ¿ycie Dlatego odrzucaj± wszelkie argumenty i jakikolwiek rozs±dek.
Co do NDE. Uznajê, ¿e NDE to tak samo sen. Tylko z pe³n± ¶wiadomo¶ci± i perfekcyjn± deprywacj± sensoryczn±. Uwierzenie, ¿e opu¶ci³o siê cia³o nie jest w tym przypadku szczególnie trudne. I wiara w to nakrêca ca³y sen. Ka¿dy zna wierzenia religijne o niebie, o Bogu, tote¿ wysoka szansa, ¿e je ujrzy. Móg³bym to dalej argumentowaæ, ale i tak ju¿ nabi³em sporego posta. My¶lê, ¿e wystarczy Z tekstem z linku oczywi¶cie siê zapoznam w wolnym czasie.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Pon 15:29, 30 Mar 2015, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
|
|
Pon 15:24, 30 Mar 2015 |
|
|
Kostka
Do³±czy³: 29 Mar 2015
Posty: 2
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
@Bonhart | | Co rozumiesz przez dostanie siê do swojej pod¶wiadomo¶ci? Co spodziewasz siê tam znale¼æ? |
S³ysza³am opowie¶ci o ludziach, którzy w trakcie LD znale¼li wej¶cie do swojej pod¶wiadomo¶ci. Praktycznie zawsze przy wej¶ciu pojawia³o siê jakie¶ stworzenie-stra¿nik, które próbowa³o zniechêciæ do przekroczenia progu. Zastanawia³am siê te¿ jaka bêdzie moje reprezentacja ewentualnego stra¿nika.
W historiach kiedy siê wesz³o do ¶rodka (który nie ma okre¶lonego wygl±du, kwestia indywidualna jak ka¿dy sen) mo¿na by³o zwiedziæ zakamarki umys³u, których na jawie, szczególnie przy zachowaniu filozofii naiwnego realizmu, nie poznajemy.
Taki sposób na g³êbsze poznanie siebie. Zarówno z lepszej, jak i gorszej strony.
W³a¶ciwie po s³owach @Fallen Leaf | | je¶li w LD staniesz przed drzwiami i uwierzysz, ¿e to drzwi do Twojej pod¶wiadomo¶ci to to co tam znajdziesz bêdzie tym czego siê pod¶wiadomie spodziewasz | oraz zacytowanych wcze¶niej s³owach o ¶wiadomo¶ci i pod¶wiadomo¶ci, wymieniony przeze mnie schemat poznanych opowie¶ci mo¿e byæ tylko rozpowszechnionym sposobem u³atwiaj±cym dotarcie do tej czê¶ci ¶wiadomo¶ci, któr± nie zawsze odbieramy. Taki sposób na wizualizacjê.
Fallen Leaf tak jak radzi³e¶, patrze na sny z przymru¿eniem oka. Zdajê sobie sprawê z faktu, ¿e sny to jednak wytwór mojego umys³u. Ewentualny "Nowy wymiar" by³by co najwy¿ej ¶wietnym motywem do ksi±¿ki i wyrazem kreatywno¶ci tego¿ umys³u w czasie snu
Jednak jako pocz±tkuj±ca chyba jeszcze za bardzo ekscytujê siê faktem, ¿e jakie¶ elementy LD u mnie wyst±pi³y (nawet je¶li to g³ównie sny kontroli) I chyba za du¿o od nich siê spodziewam pod wzglêdem przekazu - choæby tego wej¶cia do "pod¶wiadomo¶ci".
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:12, 30 Mar 2015 |
|
|
Bonhart
Do³±czy³: 17 Lut 2015
Posty: 6
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
| | Móg³bym to dalej argumentowaæ, ale i tak ju¿ nabi³em sporego posta. My¶lê, ¿e wystarczy | Wystarczy, dziêkujê za tak wyczerpuj±c± odpowied¼. Jak sam zauwa¿y³e¶ daleko mi do fanatyzmu, ale jak kiedy¶ przyjdzie mi goniæ w³asny ogon, to zapewne za Twoj± spraw± zderzê siê bole¶nie z rzeczywisto¶ci±...
| | Jak spotkasz w LD diab³a to mo¿e on zacz±æ gadaæ przera¼liwie wiarygodnym obcym jêzykiem prosto z piek³a | Niemniej takiego diab³a to chcia³bym spotkaæ, nie wa¿ne czy projekcja, czy stoj±cy przede mn± najwy¿szy demon we w³asnej osobie. By³aby to z pewno¶ci± rozmowa godna zapamiêtania. Trzeba siê w koñcu ogarn±æ i samemu eksplorowaæ swój ³eb w ¶wiadomych snach.
A z tym NDE to prawie trafi³e¶. Jakby Ci siê bardzo nudzi³o, to poczytaj.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:06, 30 Mar 2015 |
|
|
Dln
Do³±czy³: 15 Pa¼ 2014
Posty: 5
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
| | Czê¶æ z wielu dziwnych rzeczy, które czyta³em zdaje siê potwierdzaæ powy¿sze hipotezy. Jako przyk³ad mogê podaæ [link widoczny dla zalogowanych] tekst. D³ugi i o snach wspomina w jednym miejscu, ale wytacza teoriê godn± omówienia przy wódce. To tylko przyk³ad w±tpliwej rzetelno¶ci artyku³ów, które wpad³y mi w monitor, ale s± warte rozwa¿enia. |
To ja te¿ wtr±cê siê jednym postem typu "nie znam siê, ale siê wypowiem"
W tym artykule mo¿emy wykluczyæ zjawisko ¶mierci klinicznej i mówiæ o zwyk³ym LD, gdzie wszystko jest po prostu oczekiwaniami umieraj±cego. Mo¿emy te¿ mówiæ o ¶mierci klinicznej. To nie ma znaczenia. To, co prze¿y³, mo¿e byæ przedmiotem dyskusji i pewnych w±tpliwo¶ci. Dlatego wykluczmy to i pozostawmy jedn± rzecz - jeden fakt. Tym faktem jest, ¿e doszed³ do baaardzo ciekawych przemy¶leñ, wniosków po swoim prze¿yciu (i z tym nie mo¿na siê k³óciæ - to w³a¶nie przeczytali¶my / mo¿emy przeczytaæ w ka¿dej chwili). Stworzy³ te¿ niesamowite teorie, które w dodatku maj± sens. Dlatego pomiñmy w±tpliwo¶ci, na nie przyjdzie czas kiedy indziej, nie ma znaczenia, czy opisa³ prawdê, czy umar³ i o¿y³, czy ¶ni³. Zostañmy przy faktach, które s± takie: cokolwiek prze¿y³, je¿eli wykluczymy wszelki mistycyzm, a zostaniemy przy nam znanych przyziemnych zjawiskach, to dojdziemy do wniosku, ¿e to wytwór jego pod¶wiadomo¶ci; ona przetworzy³a wiedzê, któr± naby³ przed tym wydarzeniem (sam du¿o wspomina, ¿e wiele czyta³ o filozofiach, medycynie, kulturach, religiach) i po prostu poskleja³a jego wiedzê w logiczn± ca³o¶æ. Nawet je¿eli to nie jest prawda, nie zmienia to faktu, ¿e to przyk³ad potêgi naszej pod¶wiadomo¶ci. Bo czy my¶licie, ¿e ¶wiadomie on doszed³by do tych wniosków? Wymy¶li³by te teorie i je tak logicznie uporz±dkowa³ w ca³o¶æ? Mo¿e tak. Po latach. Po naprawdê wnikliwej analizie i d³ugim czasie i wysi³ku. Mo¿e wrêcz nie starczy³oby mu ¿ycia na dokoñczenie tej teorii. A tu pod¶wiadomo¶æ - bo za³o¿yli¶my, ¿e to mo¿e tylko LD - zrobi³a to bez tych analiz i jego pracy oraz czasu (on tylko czyta³, hobbystycznie, z w³asnej potrzeby - to nie by³a rzetelna praca naukowa, tylko zdobywanie wiedzy) posk³ada³a to wszystko w jego g³owie. Jak dla mnie to doskona³y przyk³ad na ogrom mocy naszej pod¶wiadomo¶ci, której jeszcze w naprawdê du¿ym stopniu po prostu nie znamy (mo¿e dlatego, ¿e wiêkszo¶æ ludzi nie wierzy w moc, której nie widaæ).
W zesz³ym tygodniu ukaza³ siê [link widoczny dla zalogowanych], wydaje siê byæ trochê powi±zany z pow¿szym.
Jeszcze na koniec trzecie skojarzenie - Potêga Pod¶wiadomo¶ci - J. Murphy. On te¿ wspomina o wspólnej pod¶wiadomo¶ci, mocy stwórczej, wspólnej inteligencji, dziêki którym mo¿emy wp³ywaæ na to, co siê dzieje. Te¿ zak³ada jak±¶ jedno¶æ
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dln dnia Wto 8:57, 07 Kwi 2015, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
|
|
Wto 8:54, 07 Kwi 2015 |
|
|
Fallen Leaf
Administrator
Do³±czy³: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 314 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Radomsko P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
| | Jako przyk³ad mogê podaæ [link widoczny dla zalogowanych] tekst. D³ugi i o snach wspomina w jednym miejscu, ale wytacza teoriê godn± omówienia przy wódce |
Przeczyta³em. Jak dla mnie nie ma w tym nic sensownego. Facet dozna³ ekstazy, nadmiaru informacji i zaburzeñ ¶wiadomo¶ci. Skleci³ sobie teorie, które s± typowym mistycznym bredzeniem.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:33, 21 Kwi 2015 |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
|
|