Czy moge robić ld kiedy chcem?

Nie wiem czy wild czy ssild? Są ferie to mam sporo czasu na sprawdzenie co mi lepiej wychodzi Smile

Post został pochwalony 0 razy

Mam jeszcze jedno pytanie. Jeśli nastawiłem budzik na 6 godz. Po zaśnięciu i sam z siebie budzę się po np.3 to mogę już zacząć rozbudzać umysł czy jeszcze przespać te 2 lub 3godz? Chodzi mi oczywiście o wbtb.

Post został pochwalony 0 razy

Lepiej w takiej sytuacji już wstań.

Post został pochwalony 0 razy

W sumie to masz rację bo później to się budzę o 8 i nici z ld. Można jakoś z fa przejść do ld? Ostatnio uświadomiłem się w fa ale mnie mama obudziła bo do szkoły i byłem smutny. Miałem 2 fa chyba dla tego, że wcześniej przed zaśnięciem czytałem o tym sporo. Jaka jest według was najlepsza kotwica?

Post został pochwalony 0 razy

Przy częstych epizodach FA warto sobie wyrobić nawyk TR po obudzeniu. Przy robieniu go po każdym przebudzeniu szybko się wyrabia i szybko przechodzi do snu.
Według mnie najlepsza kotwica to oddech. Najlepiej wyćwiczyć do tego koncentrację przez medytacje.

Post został pochwalony 0 razy

Ja prawie po każdym obudzeniu robię tr a szczególnie po pobudzce do wbtb po każdym fa i śnie (jeśli rano pamiętam jakiś sen). Moje jedyne ld trwało 2sek. Kiedy zobaczyłem że sen się zamazuje i jakby odpływa i nagle pomyślałem że to nie możliwe i się uświadomiłem. Ale po chwili się obudziłem. Kotwica z liczeniem może być dobra? Przy każdym jakby odpływaniu ogarniam swoją świadomość i przypominam sobie co przed chwilą liczyłem. To z tymi wdechami i wydechami to chyba podobne bo też liczenie?

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Kiedy zobaczyłem że sen się zamazuje i jakby odpływa i nagle pomyślałem że to nie możliwe i się uświadomiłem. Ale po chwili się obudziłem.

Uświadomiłeś się bo to były ostatnie sekundy i sen był na skraju płytkości.

Kotwice z liczeniem uznaje za mniej skuteczną. Skupienie na oddechu ma być pasywne, ciągłe, bez żadnych innych myśli. Liczenie można dodać dodatkowo (najlepiej tylko wydechów), jak ciężko Ci utrzymać skupienie na samym oddechu.

Post został pochwalony 0 razy

Gdy obudziłem się z tego snu to czyłem tylko zmysły z głowy tzn. Dźwięk, węch itd.ale nogi i ręce nie. Czułem że jestem na skraju snu i czułem jakbym miał wybór albo wracam do snu albo się budzę. Obudziłem się bo trzeba było do szkoly. Tej nocy robiłem wbtb alegdy później chciałem zasnąć to każde zmrużenie oka kończyło się paraliżem a po jednym to w jawie przez chyba 5sek. Widziałem postać z paraliżu i już nie wiem czmu mój muzg jest taki chamski ; (

Post został pochwalony 0 razy