Czy podczas popołudniowej drzemki występuje faza REM ?

Ostatnio wiele razy próbowałem WILD'a podczas popołudniowej drzemki (oczywiście 0 skutków).

I zacząłem się zastanawiać czy podczas takiej drzemki w ogóle jest faza REM ?
Czy jest tak ja w nocnym śnie że dopiero po ~ 1,5h występuje.

Z drugiej strony kilka z moich pseudo-LD było podczas takiej drzemki ale nie trwała ona aż tyle Wink

Post został pochwalony 0 razy

Dziwne pytanie - ja bym raczej spytal czy podczas drzemki występuje NREM :d

Zalezy ile spisz w nocy - jeśli jest to 6-10h to bardzo duze prawdopodobienstwo ze podczasz drzemki wpadniesz odrazu w REM. Jeśli spisz znacznie mniej tak jak ja, to oczywiscie musisz po kolei przejść inaczej trwajace fazy. Nastaw se budzik najlepiej na dwie godzinki i potem faza REM potrwa praktycznie do końca , czyli aż się nie obudzisz. U mnie tak mniej więcej jest, ale jeśli nie bawi Cię potem nie przespana noc to odpuść drzemki, które nie powinny trwać dłużej niż poltorej godzinki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Wto 20:27, 28 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz

Hehe

Ja śpię bardzo długo xD

Od ~24 do 7:30 (w dni szkolne) lub do 9 (w dni nie szkolne)

Dodatkowo jak mam ochotę do drzemki ok ~1,5h xD

Post został pochwalony 0 razy

co do tego, że jest to długo, to się nie zgodzę-ja sypiam od 21.30-6.30, a w weekendy do 11.30 i praktycznie nie ma dnia, żebym czuła się wyspana.
Dodatkowo czasem się skuszę na dłuuuugie drzemki Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hanoszka dnia Wto 21:00, 28 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz

To może teraz walnę trochę z innej beczki ale nie chce zakładać nowego tematu (:

Jakie utwory muzyczne nadają się na kotwicę do WILD'a bo raczej moje ulubione TECHNO nie ;/

Post został pochwalony 0 razy

jeżeli np nie dosypiasz to może być tak że gdy już pozwolisz sobie na dłuższy sen będzie on bardziej obfity w dłuższe fazy rem z tej przyczyny że mózg ich potrzebuje. Chodzi o to że sobie taki deficyt musi wyrównać. A wracając do drzemki. Tak jak wyżej ludzie pisali zależy ile śpisz normalnie.

piotrGTX A to zależy jak Cię techno odpręża i pozwala odpłynąć to jak najbardziej. To zależy od twoich predyspozycji. Hmm jakaś gitarka, szum lasu, jakieś bębenki, deszcz itp, ale zależy to od tego co cię odpręża. Mnie np Metal, ale nie tak żeby mnie ukoił do snu, generalnie ja zasypiam bez szmerów bajerów bo mnie męczą i wolę wsłuchiwać się w ciszę.

Pozdro

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lucid Dreamer dnia Wto 23:54, 28 Lut 2012, w całości zmieniany 3 razy