Czy to było LD? [Tu zadaj to pytanie]

Hej
Od jakiegoś czasu interesuje sie ld, lecz po miesacu prowadzenia dzienniczka i paru nieudanych próbach odpuściłem w tym temacie. Lecz dzisiaj położyłem sie i pomyslalem w myslach ze jednak bede mial ld. Nie wiem kiedy zasnolem. Przedemna pojawila sie tak jakby lista kwadracikow z losowo wybranymi lokacjami. Czułem jak moje ciało wibrowało. Spodobał mi się kwadracik z barwnym lasem. Przyblizylem obraz i znalazlem sie w tym lesie lecz obraz był rozmazany. Pomyslalem sobie aby ten las był bardziej realny i tak się stało. Nastepnie zaczolem odbijac sie od dzrzew (skakac jak ninja) nie mam pojecia czemu to zrobilem ale mi sie podobalo. Gdy wyladowalem na ziemi stwierdzilem ze chce sie przeniesc do NY (zawsze chcialem tam pojechać) ale zapomnialem ze aby sie teleportowac trzeba sie spojrzec w dol. W tym momencie sie obudzilem. Czy to byl swiadomy sen? A i sorry za możliwe bledy ale pisze to odrazu jak sie obudzilem Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dzinowski dnia Śro 1:06, 24 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz

Nie wygląda na LD, głównie przez to, że nie wiesz po co chciałeś się odbijać od drzew. W LD wola jest zbliżona do tej z jawy. Robimy to co było w planach, albo coś czego nie żałujemy po obudzeniu. Nie ma po pobudce myśli, że pokierowałbym tym snem inaczej.
Ale to zawsze jakiś progres.

Post został pochwalony 0 razy

Witam. Od dość długiego czasu czytam posty na tym forum, i stosuję się (jak dotąd z miernym skutkiem) do porad tu zamieszczonych. W momencie gdy odpuściłem sobie, myśląc że może to tylko jeden wielki pic na wodę, zdarzyły się w odstępie dwudniowym dwa sny, które mnie "nawróciły". Warto chyba nadmienić że wcześniej próbowałem technik WILD oraz Nagły Wstrząs (znane też jako Odwrotne mruganie).

1. Pomyślałem że sobie odpuszczam i idę normalnie spać. Następnie przyśnił mi się kilkusekundowy sen w którym witałem się z kolegami w autobusie w nocy (Nocą zwykle nie jeżdżę). widziałem scenę z trzeciej osoby, i parę sekund potem usłyszałem własne słowa: "Ej, ale to jest przecież sen" Mrugnąłem, i na ułamek sekundy widziałem mój pokój, ale ogołocony ze wszystkich mebli, do którego drzwi się zaczęły otwierać. Ponownie mrugnąłem dokładnie w tym samym momencie gdy uświadomiłem sobie że lepiej nie mrugać, i się obudziłem.

2. Dwa dni potem miałem następny sen, również bardzo krótki. Położyłem się normalnie spać, i normalnie zasnąłem. Znalazłem się w parku obok mojego mieszkania, wokół same pomarańczowe, jesienne liście. Wiedziałem że to sen od początku, widziałem wszystko z perspektywy pierwszej osoby, obraz był jakby nieruchomy. Zauważyłem kulkę, jakby emotikonę zwisającą z góry. Mrugnęła do mnie, po czym wykrzywiła twarz w dziwnej minie. Następnie się obudziłem.

Mam wątpliwości czy to sen o LD, czy bardzo krótkie, spontaniczne LD. Za pomoc bardzo dziękuję Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Sądzę, że pewnie był to sen o LD, jednak ciężko tu jednoznacznie stwierdzić na podstawie tego co napisałeś, równie dobrze mógł być to świadomy sen niskiej jakości. Niemniej jednak warto ćwiczyć dalej, nie zrażać się ciężkimi początkami, gdyż z czasem praktyka zaowocuje lepszymi jakościowo snami. Co do technik, które stosowałeś, to nie polecam techniki nagły wstrząs, gdyż ma małą skuteczność. Dużo lepszym pomysłem jest ćwiczenie WILDa, pamiętaj jednak że w tym przypadku podstawą jest WBtB i skoncentrowanie uwagii na oddechu (możesz na czymś innym, jednak większość zaleca obserwację procesu oddychania). No i na koniec - powodzenia w praktyce Smile

Post został pochwalony 0 razy

Najlepiej jak byś zaczął od zwykłego, powiedzenia sobie przed snem. "Dziś w nocy będę miał sen o swoim pokoju i będę tego świadom" , tak kilka razy z intencją nic na siłę. No i ćwicz sprawdzanie snu w czasie jawy to nieraz bardziej daje efekt niż inne techniki tym bardziej Wild dla początkującego.

Post został pochwalony 0 razy

Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie oraz za rady, do których na pewno się zastosuję. Zaczynam robić TR od zaraz Smile

Miłego dnia!

Post został pochwalony 0 razy

Może w ten sposób. Nie zawracaj sobie głowy tym czy to LD czy nie. Twoja świadomość senna wzrasta i tyle. Jeszcze trochę i będziesz miał sny, które będzie ciężko pomylić z nieświadomymi Razz

Post został pochwalony 0 razy

Witam, wczoraj poszedłem spać o 22:00 i nastawiłem alfa budzik na godzinę 3:00. Mimo to obudziłem się o godzinie 4:00. Po 15 minutach rozbudzania wykonałem technikę MILD i poszedłem spać. Przyśnił mi się sen, który nie wiem czy był LD, czy snem o LD.

Sen zaczął się jako FA budząc się w swoim łóżku w nocy. Oczy mi się kleiły i nie mogłem ich w pełni otworzyć przez co prawie nic nie widziałem. Zrobiłem TR z nosem i uświadomiłem sobie, że to sen. Gdy wstałem poruszałem się z trudem i bardzo powoli. Pomyślałem, że przede mną jest przełącznik światła i go zapalę, ponieważ przez oczy, które były prawie zamknięte go nie widziałem. Gdy go przełączyłem światło się nie włączyło. Następnie gdy mrugnąłem pojawiłem się znowu w łóżku z tą samą sytuacją i tak kilka razy aż do końca snu. Za jednym razem udało mi się jakoś wyjść z domu, ale na krótko.
Dodam, że po tym śnie się obudziłem i nie byłem pewny czy to kolejne FA czy nie więc znowu zrobiłem TR z nosem lecz tym razem to już nie był sen.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Deraksy dnia Czw 5:29, 01 Wrz 2016, w całości zmieniany 2 razy

Wygląda na LD o niepełnej jakości, być może z powodu zbyt długiego snu poprzedzającego, ale być może z niezbyt trafionego początku. Kolejne FA mogły w wyniku dezorientacji obniżyć Twoją świadomość przez co teraz masz wątpliwości i być może nie za dobrze pamiętasz pierwsze FA.
W każdym razie graty Smile

Post został pochwalony 0 razy

Witam, piszę na bieżąco relację z mojego snu.

Miałem z początku normalny sen, w pewnym momencie zacząłem zdawać sobie sprawę z tego, że jestem we śnie. Znalazlem się w pewnym miejscu, nie robiłem żadnych testów, ale miałem niby pełną świadomość gdzie jestem. Była to ulica/plac na której było kilku ludzi, mówię ok, na początek chcę wcielić się w jedną z tych postaci. Ok mówię - chce wcielić się w tego gościa, ale nic, sen zaczął być coraz mniej klarowny, próbuję powiedzieć ostrość razy 1000 i nic, nie mogę powiedzieć, widzę tylko jak drżą mi usta lekko gdy próbuję to mówić ale nic ani nie słychać mojego głosu. Niby mam świadomość, że to sen, ale nic nie mogę zrobić.

Post został pochwalony 0 razy

To jest dopiero początek.......

Post został pochwalony 0 razy

Uświadomiłeś się w płytkim momencie snu. Takie są zazwyczaj początki. Ale to dobry znak. Wraz z czasem zaczniesz uzyskiwać pełniejsze LD Smile

Post został pochwalony 0 razy

Witam
Kilka miesiecy temu zaczalem zapisywac sny. Kilka w ciagu nocy codziennie trafialo do dziennika. I tak przez miesiac. Pozniej duzo zmian w zyciu nastapilo i nie moglem sie juz na tym skupic i przestalem sie starac.
Minelo ponad 4 miesiace od tamtego czasu i kilka dni temu po przebudzeniu nad ranem poszedlem znowu spac i mialem sen w ktoym bylem w jakiejs szkole i poszedlem do kibla sie odlac, wyciagam go, patrze a tam 2 siusiaki Very Happy

Natychmiast dotarlo do mnie ze to przeciez niemozliwe i zatkalem nos probujac oddychac. Powietrze przeplywalo bez problemu. Podjaralem sie tym tak, ze wybieglem z tego kibla i odrazu zlapalem za tylek jakas murzynke ubrana w sukienke w paski. Chwile potem poszlismy do jakiegos pokoju i dalej to juz dlugo nie trwalo i sie obudzilem.
Wiem wiem, glodnemu chleb na mysli ale czy to byl LD czy sen o LD?

Edit: ogolnie to zaraz po obudzeniu bylem przekonany ze to byl LD ale jak sie pozniej naczytalem ze duzo ludzi ma jedynie sny o LD to teraz jestem skolowany. Dokladnie pamietam ten sen i nie zaluje tego co w nim robilem. Moznaby powiedziec, ze sex byl jednym z moich celow do zrobienia w LD.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ldwannabe dnia Czw 19:33, 24 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz

LD choć od tej ekscytacji mogłeś później utracić trochę świadomości, ale też niekoniecznie. W każdym razie na początku było to na pewno LD. Gratuluję Smile

Jak sam już zauważyłeś, ogromne znaczenie mają właśnie takie pobudki i powroty do snu. Bez WBTB generalnie ciężej osiągnąć LD, szczególnie na początku. Więc dobrze się na nim skupić, traktować jako najważniejszą pomoc. Ale teraz kiedy doświadczyłeś już pierwszego LD to techniki czysto sugestywne też powinny być bardziej skuteczne. Ogółem szansa na osiągniecie świadomości powinna być większa. Im więcej LD tym łatwiej o kolejne.

Post został pochwalony 0 razy

Dzieki. Poddalem sie juz z tym probowaniem ale teraz jak juz LD samo do mnie przyszlo to juz dla mnie znak zebym zgłębil temat i probowal mocniej Smile

Uczucie zadowolenia z osiagniecia LD zmotywowalo mnie ogromnie.

Post został pochwalony 0 razy