Czy to było LD? [Tu zadaj to pytanie]

Zanim zadasz to pytanie przeczytaj ten artykuł. Jeśli po przeczytaniu wciąż nie wiesz czy stan, którego doświadczyłeś/aś był snem świadomym, opisz relację w tym temacie.

Post został pochwalony 0 razy

Ech, myślałem, że będzie tu pełno tematów i będę widział, jak to napisać. Very Happy

No trudno, jakoś to napiszę... Very Happy

Otóż miałem dzisiaj taki sen:
Byłem w jakimś pokoju (nie wiem, czy to początek, ale wcześniej nic nie pamiętam) i zrobiłem TR z nosem (interesujące moim zdaniem, bo na jawie ich nie robię Very Happy

), wyszło, że to sen. Miałem zamknięte oczy, ale nie mogłem ich otworzyć, bo były nienaturalnie zaropiałe, mocno sklejając powieki... Mówiłem sobie w myślach "potrafię otworzyć oczy" i w końcu się otworzyły, sypiąc ropą na wszystkie strony. Very Happy

Wyszedłem z pokoju, a tam była cała moja klasa z wychowawczynią z klas 4-6 (teraz jestem w 1 gimnazjum). Postanowiłem iść za grupą, w międzyczasie opowiadając koledze o zaropiałych oczach, jak najkrócej, pamiętając, że projekcje zmniejszają świadomość. Wyszliśmy na jakąś polanę, bardzo dużą i zatłoczoną, otoczoną lasem. W tym momencie postanowiłem oddzielić się od grupy. Biegłem w kierunku lasu, niedaleko granicy drzew przypomniałem sobie o lataniu, a że nie widziałem wysokiego miejsca, spróbowałem zrobić super-skok. Nie udało się. W tym momencie się obudziłem.

Tak teraz myślę, że to może być jednak sen o LD, bo w sumie to nie wiem, czemu miałbym biec do tego lasu a nie iść... Very Happy

Ale jednak nie jestem pewien, więc się pytam...

Post został pochwalony 0 razy

Od razu zaznaczam, że czytałem artykuł o "LD a sen o LD" jednak dalej nie jestem pewien czy to było LD.

Często rano jak nie muszę nigdzie wcześnie wstać, to budzę się gdzieś o 7 rano i znów zasypiam i śpię gdzieś do 9. LD zainteresowałem się dobre kilka lat temu, od tamtego czasu mam juz wyrobioną wprawę zapamiętywania snów i pamiętam ja po 80% nocy bez afirmacji ani dziennika snów, jednak nie miałem jeszcze nigdy LD bo jestem leniem. I tak dzisiaj po obudzeniu o 7 dobrze pamiętałem ze 4 sny, zjadłem sniadanie i połozyłem się znowu spać. Pojawiłem się w scenerii z poprzedniego snu (mianowicie przechodziłem obok wielkich terrariów z egzotycznymi gadami i skorpionami) ale fabuła była inna - gadałem z developerami tkaiej jednej gry o tym, co zrobią w kolejnej wersji. Nagle poczułem, że muszę się dokładnie skupić na tym, co tutaj jest - tak jakby poczułem, że to chyba sen. Mocno skupiłem się na jakimś elemencie drewnianej belki która akurat była w pobliżu i nagle tak jakby wessało mnie w wir czasoprzestrzenny, którego ścianami była nowa sceneria jakby nowego snu (nie pamiętałem jej ze snów sprzed 7 rano) i pojawiłem się w jakimś białym pokoju, chyba była to klasa szkolna. Jednak obraz był bardzo nieostry, ledwo rozpoznałęm ludzką nieruchomą sylwetkę przed sobą i jakieś meble, i w ogóle pole widzenia miałem bardzo zawężone i takie jakby wydłuzone - wiecie, tak jakbym jechał samochodem 300 km/h (jednak we śnie nie czułem tego, żebym się przemieszczał). Pierwsze co se pomyślałem to "ŁOO KUŹWA mam ld!" i jakby serce zaczęło mi nawalać z podniety, ale nagle sobie przypomniałem że takie zachowanie wywali mnie z LD i szybko przypomniałem sobie techniki na pozostanie w LD: popatrzyłem sie na swoje dłonie - były one takie trochę kreskówkowe, jak w grze komputerowej. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to że ruszyłem faktycznie dłoniami we śnie, a nie w ciele - to było dla mnie ciekawe uczucie. Nagle nie wiem czemu zacząłem przez chwilę wymachiwać jak porąbany nogami i rękami, chyba chcąc sprawdzić czy na serio mogę sobą sie poruszać we śnie - i faktycznie, ciało moje nie drgło, ruszałem sie we śnie - było to dla mnie bardzo ciekawe i fajne uczucie, jednak trwało bardzo krótko - i przy okazji wywaliłem się na podłogę, lecz nie czułem tego w sensie bólu ani nawet zmysłęm dotyku. Pomyślałem sobie - hmm.. czy w takim razie da się jakos wrócić do kontroli nad ciałem, czy da się bezpośrednio wybudzic do jawy z ld - i to mnie chyba zaczęło wywalać z ld. Następnie znowu chciałem wyostrzyć i pozostać w LD, więc chciałem zacząć się drzeć "ostrość razy 1000" - jednak poczułem, że jeśli to zrobię, to zrobię to naprawdę, a nie we śnie - i teraz już mnie zaczęło wywalać, obudziłem się z zamkniętymi oczami - coś, czego nigdy wcześniej nie udało mi się zrobić mimo prób. Otworzyłem oczy i byłem już normalnie obudzony, i serce jeszcze gdzieś przez 30 sekund mi nawalało, tak jak we śnie.

Był to taki jakby stan pośredni pomiędzy LD a snem o LD - nie wiem dlaczego nagle skupiłem się nad tym, że to sen - czyżbym nieświadomie zastosował MILD? I niby czułem że jestem tu w tym białym pokoju, jednak całkowita nieostrość powodowała, że było to dla mnie bardziej takie tło 2D niż faktyczny pokój. I jeśli nawet to było prawdziwe LD - to dlaczego mimowolnie zacząłem wymachiwać nogami i rękami?
Chciałbym wiedzieć, co to było - LD czy jednak sen o LD?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Freodon dnia Wto 8:33, 27 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz

GOKOP, bardzo cię przepraszam, ale nie wyświetliło mi się odświeżenie tematu i dopiero teraz przeczytałem ten post Neutral

Tematów jeszcze tu póki co dużo nie ma, ale możesz zobaczyć relacje w dziale "Archiwum".
Filozofii dużej nie ma. Po prostu piszesz relacje Smile

Pamiętałeś, że projekcje zmniejszają świadomość, ale nie widzę sensu gadaniu im o zaropiałych oczach, przecież to wytwór wyobraźni Smile

Możliwe, że świadomość straciłeś właśnie w tej rozmowie. Jak nie wiesz czemu zrobiłeś tak a nie inaczej, to to przemawia za tym.

Freodon, myślę że to był LD, głównie rozbudzenie przed drzemką się do niego przyczyniło. Machanie rękami. Przypomina mi się faza po MJ na jawie kiedy to zacząłem trząść łapami i nie mogłem przestać Very Happy

Jakościowe obniżenie świadomości, w LD może dochodzić do ilościowych i jakościowych. Ale ta kmina prawdopodobnie nie jest tego powodem. Możliwe, że to objawy spłycania się snu pod koniec. Inne objawy jak rozmazany wzrok na to wskazują.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Wto 17:42, 27 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz

Hej mam pytanie czy to było LD? Już od ok 2-3 tygodni, zapisuję swoje sny, pamiętam od 1-4 snów dziennie, czasem zapominam niektóre i ich nie zapisuję, ale czasami doskonale pamiętam jeden a reszta przypomina mi się.

Więc mój sen:
Byłem na moim osiedlu gdzie mieszkam, i bezsensownie chodziłem w jedną i drugą stronę, taki niby spacer Very Happy

, co chwile widziałem jakąś dziewczynę w czarnej bluzce. Nagle spojrzałem na moje dłonie i palce były wykrzywione i wiedziałem, ze to sen i w tym momencie jakbym został naładowany pozytywną energią, czułem się świetnie, ale pomyślałem sobie: "tak to ld, ale zachowaj spokój Very Happy

", zacząłem chwile biegać, i wzbiłem się w powietrze, wyciągnąłem ręce na przód i się obudziłem, miałem poczucie w tym śnie, że naprawdę ruszam rękami i odczuwam coś w dotyku, jedyny minus tego snu, że był jakby przez mgłę, przy wywalaniu mnie ze snu próbowałem się kręcić w koło ale nie zdążyłem.
Moje odczucia - super, jeden minus to nie jakość HD Very Happy

, ale nadal ćwiczę Very Happy

Proszę napisać co odczuwacie podczas LD.

Post został pochwalony 0 razy

Wygląda na LD z uświadomienia ze spłycenia. Ciężko stwierdzić po takich krótkich epizodach. Jak uświadamiasz się w płytkim śnie to jakość jest skazana na słabą.

Post został pochwalony 0 razy

Dzięki za odpowiedź, wydaję mi się, że wywaliło mnie ze snu przez te latanie bo nie dałem rady lecieć, jedynie się uniosłem wysoko.

Post został pochwalony 0 razy

Na początku dodam ,że pierwszy raz zastosowałem wbtb ( nie wiem czy dobrze napisałem ;P ) oraz chciałem przeprosić za poziom tego co tutaj wkleję ale to ze względu ,że pisałem to tuż po wstaniu więc nie wszystko jest dobrze napisane ;P
Czy to było ld czy raczej sen o ld ? Czy możliwe ,że w ld nie miałem tak jakby " swojej pamięci " tzn miałem plan co zrobię w ld i tak jakby część z tego się spełniło ale to wyglądało mi bardziej na film niż na świadomy sen ;P

Więc śniłem sobie o ld a może miałem ld nadal nie potrafię rozróżnić .... Więć na początku obudziłem się we śnie, tr na nos zadziałał więc bardzo
sie zdziwiłem zrobiłem jeszcze z 3 razy ;P Na początku oczywiśćie się zdenenerwowałem ,że 2 razy jak wstawałem w nocy mogły to być ld ale poszedłem
spać ;Tutaj krzyczałem ostrość bo sen zaczął się rozpadać ze względu na emocje. Potem spotkałem kumpla?/(chyba) i PIĘKNĄ DZIEWCZYNĘ ,która jak
się okazało była już doświadczona w ld ;P Gdy pytałem ich czy to było ld to oni odpowiadali ,że to jest wspólne ld ;> Troszkę
się zdzwiłem ,że takie coś jest możliwe bo tylko o tym czytałem . Na początku chyba walczyłem z kumplem tak dla funu ofc. Potem dziwnym trafem znaleźlśmy się
w domu mojego ojca któy akurat ktoś obrabobywał. Był na pewno 1 gość nie wiem czy drugi. Oczywiśćie on mnie nie widział,
byłem jakby duchem dziwne więc troszkę mu podokuczałem (tak samo jak drugiemu );P Potem nie mogłem wyjść stamtąd, nie wychodziło mi ani latanie
ani przechodzenie przez ściany. Jak już wyszedłem to podczas rozmowy z tą dziewczyną zakochałem się w niej bo jakby inaczej <3 i to tyle z takiego w miarę ciągłego snu dalej nie pamiętam.

A i jeszcze jedno pytanko czy te dwa razy podczas ,których "obudziłem się w nocy" mogły być ldkami tylko ,że ja chciałem spać te 6 godzin bo budzik nastawiłem i jak najszybciej chciałem znów zasnąć więc je przerwałem ;P ?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Emerycik dnia Pią 11:15, 13 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz

Ograniczona pamięć z jawy jest w LD możliwa, aczkolwiek po udanym WBTB (chyba że po jakimś krótkim) jest rzadkością. Jak odczuwałeś sen jak film to raczej sen o LD. Te motywy z MLD także na to wskazują, to częsty motyw w snach o LD.
Tego pytania nie rozumiem. Jak pobudki w nocy mogły być LD'kami? Pobudki w nocy są bardzo sprzyjające LD, im więcej tym lepiej. Ale im późniejsza pobudka tym większa szansa, z tym że po długim śnie ciało bardzo szybko się rozbudza i ciężko znowu zasnąć, oczywiście to zależne od jednostki. 6h godzin to średnie maximum snu do WBTB.
Jak się budziłeś w nocy to mogłeś przedłużyć czuwanie, ale żebyś był jeszcze w stanie zasnąć.

Post został pochwalony 1 raz

Dzięki już za drugą odpowiedź Wink

Teraz tylko próbować i czekać aż się uda ten prawdziwy ld.

Post został pochwalony 0 razy

Nie jestem pewna czy sen który mi się przyśnił wczoraj był snem o LD czy może na chwilę naprawdę odzyskałam świadomość a potem wróciłam do nieświadomego snu?

Otóż od kilku tygodni próbuję mieć LD, próbowałam jakieś dwa lata temu i mi się udawało, jednak przestałam ćwiczyć i umiejętności zanikły.
Wczorajszy sen:

Byłam przed szkołą ze znajomymi, było to rozpoczęcie roku szkolnego, gadałam z koleżankami aż nagle zrozumiałam że przecież do rozpoczęcia roku szkolnego jeszcze pół wakacji, powiedziałam znajomej, że to musi być sen.
Ona odparła, że to super i razem z nią pojawiłam się w moim koszmarze sprzed tygodnia i przeżyłam ten koszmar od nowa tak samo tylko ze znajomą. Więc albo straciłam kontrolę, albo nigdy tak naprawdę jej nie miałam.

A i jeszcze jedno pytanie, czy sen o LD czy to chwilowe uzyskanie świadomości oznaczają progres? :3

Post został pochwalony 0 razy

dla mnie jak ktoś ma LD to sie nie zastanawia nad jego faktem chyba ze ociera oczy z niedowierzenia, ale w żadnym wypadku z wątpliwości.
Sam wielokrotnie doświadczam stanu snu o LD, czasem robie nawet RT i cóż bywa Smile

	Nemu napisał:
	A i jeszcze jedno pytanie, czy sen o LD czy to chwilowe uzyskanie świadomości oznaczają progres? :3

oczywiście Smile

po co to pytanie?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Nie 20:00, 03 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy

Według mnie uświadomienie i chwilę po tym strata świadomości. Progres jak najbardziej Smile

@Matisek, jeśli rozróżnienie było by zawsze banalne nie powstawały by takie tematy. Po długiej praktyce sny o LD upodabniają się do LD, ale generalnie trafiają tu pytania początkujących, którzy nie doświadczyli jeszcze LD i którzy nie wiedzą jak ono wygląda od środka. Myślę jednak, że odkąd istnieje artykuł o LD a snach o LD, jest tych pytań mniej i było by jeszcze mniej jeśli każdy zadając te pytania czytał by ten artykuł Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Nie 20:12, 03 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz

Dziękuję za odpowiedź była bardzo pomocna! :3
No to teraz poprzeglądam artykuły na temat tego jak utrzymać tą świadomość.

Post został pochwalony 0 razy

Fall, spoko, ja tam zawsze lubie uogólniać coś co po szerszym przenalizowaniu jest i tak różne Wink

	Fallen Leaf napisał:
	@Matisek, . Po długiej praktyce sny o LD upodabniają się do LD,

Oj Fallen, tak na marginesie, nie życzę Ci nigdy żeby było odwrotnie. Często człowiek się przyzwyczaja i zaczyna ld traktować bez entuzjazmu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Wto 21:29, 05 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz