Czy to paraliż przysenny

Jestem tu nowy więc najpierw się przedstawię. Mam na imię Kamil i mam 14 lat, tematyką LD zajmuje się od jakiś 2-3 tygodni, prowadzę dziennik snów w którym mam już zapisane 3 strony(5 snów)...
Dziś rano gdy się obudziłem postanowiłem się w ogóle nie ruszać i nie otwierać oczu.
Zacząłem się zastanawiać jaki był mój dzisiejszy sen, aż nagle nastąpiły hipnagogie (przynajmniej wydaje mi się że to one) mianowicie, miałem uczucie kręcenia się wokół własnej osi, zdarzało mi się to już więc się zbytnio nie podnieciłem i myślałem dalej o śnie... Nagle wirowanie nabrało mocy, słyszałem w uszach jakby pęd powietrze (coś jak jazda bez kasku 120 km/h) później miałem uczucie jak by coś mi się wyrywało z ciała, od razu pomyślałem o OOBE więc się uśmiechnąłem. Równie nagle jak się zaczęło, wszystko ustało. Nie mogłem się ruszyć i dalej słyszałem ten dziwny dźwięk. Nie którzy mówili, że dzięki paraliżowi można znaleźć się w LD, nie wiem jak tego dokonać ale zacząłem myśleć o nadchodzącym śnie i o tym, że będę świadomy. Po około 5-10 sekundach dźwięk ustał(dalej nie mogłem się ruszać) powoli zacząłem ruszać palcem u nogi, aż ruszałem całymi nogami i waliłem nimi w sufit(śpię na poddaszu). Ręce dalej były unieruchomione, a w gardle miałem uczucie jakby utknął mi tam kamień, więc trudno było nawet przełknąć ślinę, nie mówiąc o krzyczeniu czy czymś takim (chociaż nie próbowałem), później udało mi się całkowicie ruszać, otworzyć oczy, i się całkowicie obudzić...Zadaje pytanie czy to był paraliż przy senny ponieważ:
a) nie bałem się
b) słyszałem tylko ten pęd powietrza, uderzanie moimi nogami o sufit, i tatę w łazience
c) nie czułem obecności żadnej istoty

Post został pochwalony 0 razy

http://www.psajko.fora.pl/problemy-i-odpowiedzi,16/porazenie-przysenne,13.html

Poszukaj, poczytaj, jest sporo rzeczy o paraliżu. Podawane np. na wiki objawy, to zebrane do kupy wrażenia, które najczęściej się powtarzają - nie muszą wystąpić od razu wszystkie naraz.

Post został pochwalony 0 razy

Heh, z tego co widzę to opisujesz to uczucie dzięki któremu można zasnąć nie tracąc świadomości. Wink

Przynajmniej tak mi się wydaje. Kiedy przydarzy ci się to następnym razem, leż spokojnie nie ruszając się i wyobraź sobie, że unosisz się do góry. To nie jest jeszcze OBE. Zaśniesz tylko nie tracąc świadomości i znajdziesz się w LD. A co do tego że nie mogłeś się ruszać, to był to senny paraliż. Ale nie u każdego wygląda on tak samo. Ja miałem go mnóstwo razy, a tylko raz w życiu zdarzyło mi się że słyszałem przy nim jakieś dziwne dźwięki i tylko dlatego, że przed snem naczytałem się na tym forum o tych różnych dźwiękach występujących podczas sennego paraliżu. I nie wiem dlaczego każdy uwziął się na tego palca u nogi. :/ Jeśli chcemy się wybudzić z sennego paraliżu, powinno się poruszać wszystkimi palcami u rąk i nóg, a nie tylko dużym palcem u lewej czy prawej nogi. Ktoś napisał na tym forum taką bzdurę i teraz każdy się tego jednego palca czepia. :/ I przy sennym paraliżu nie zawsze występuje strach. To nawet lepiej żebyś się nie bał, bo strach i panika tylko go zwiększą i nic wtedy nie zdziałasz.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Woland dnia Wto 23:07, 27 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz

No chyba to był praliż ja dziś rano miałem 3 razy, ale nie udało się osiągnąć LD.
Czasem gdy mam paraliż to słyszę pisk w uszach, nie pisk człowieka tylko pisk występujący przy jakby ogłuszeniu.
Rzeczywiście ktoś napisze jakąś głupotę, albo opisze swoje doświadczenie i wszyscy myślą że oni będą mieli tak samo.
Każdy jest inny i wcale nie musi widzieć/czuć jakiejś istoty której ja akurat nie miałem (nie)przyjemności spotkać.

Post został pochwalony 0 razy