Doświadczyłem czegoś...ale nie wiem czego

Witam, około roku temu wiele razy próbowałem uzyskać świadomy sen (około przez 2 miesiące), ale nic z tego nie wyszło.
Dzisiejsza noc była dziwna (w ciągu dnia nie miałem drzemki ale zazwyczaj je robię bardzo często)- zasnąłem o ~21:30 a obudziłem się o 2:50 i już w ogóle nie mogłem zasnąć. Zjadłem trochę czekolady, posiedziałem na youtube i po 5 próbowałem zasnąć, lecz nie byłem zmęczony... no i jakoś wyszło że znalazłem się w śnie, z fabułą (tak jak to zwykle bywa), lecz z tą różnicą, że wszystko bardzo wyraźnie czułem i ogólnie mogłem podejmować decyzje, ale gdy sobie zacząłem przypominać o moim prawdziwym życiu to mnie wywaliło i wtedy było takie śmieszne uczucie...hmm tak jakby przez moment czułem mocne drgania jak np w odpalonym starym ciągniku- czuje się drgania, a raczej mocne wibracje. Trwało to raptem kilka sekund ( to wybudzenie) ale trochę się go wystraszyłem, choć byłem ucieszony, bo wydawało mi się, że miałem pierwszy świadomy sen.
Chciałem to przeżyć jeszcze raz (było około 5:20), no i zamykajac oczy z głęboką chęcią świadomego snu udało się tak jeszcze kilka razy- zawsze trafiałem w fabułę i mogłem kierować losami i czuć wszystko, ale gdy przypominałem sobie że śnie to wszystko zaczynało zanikać, więc trzymałem swoje "codzienne" myśli z dala od snów.
Po kilku tych świadomych snach normalnie zasnąłem i miałem normalny sen w którym byłem tylko obserwatorem, ale świetnie go zapamiętałem. Kiedy już się skończyła akcja snu ( wszyscy zginęli) usłyszałem jak mama mnie woła (dość głośno). Okazało się że nikogo nie ma w domu i to chyba było coś na rodzaj mojego wewnętrznego budzika bo wstałem o 7:30.

Mam do was pytanie:
Co to za rodzaj snu i jaką polecielibyście mi metodę na uzyskiwanie ich?

Post został pochwalony 0 razy

Te wibracje to mógł być paraliż senny. Jesteś na dobrej drodze. Na drugi raz, jak będziesz w LD, zajmij się czymś fajnym i nie myśl o prawdziwym świecie, bo możesz się wybudzić. Nabrałem się na to kilka razy. Podczas świadomego snu z doświadczenia wiem, że przed zaśnięciem najlepiej zrobić sobie listę rzeczy, które chcesz zrobić w LD. Maksymalnie trzy rzeczy. Pamiętaj, że należy co chwilę zmieniać zajęcie, aby nie odpłynąć i się nie wybudzić. W moim przypadku, gdy zaczynam się wybudzać, zaczynam przebierać nogami w miejscu i pomaga. Polecam ci technikę Mild oraz możesz jeszcze spróbować Wilda, ale nie zapomnij o WBTB. Nie wiem tylko, czy zasnąłeś z pełną świadomością, czy ją straciłeś przy zasypianiu. Dla początkujących najlepsze jest Mild +WBTB. Pozdrawiam. PS: Wild jest trudniejszy, ale opanowany do perfekcji pozwala cieszyć się świadomymi snami do woli, są one lepsze jakościowo. Do boju i nie poddawaj się

Post został pochwalony 0 razy

Ten rodzaj snu możemy określić dwoma określeniami:
- sen kontroli,
Bądź jak w naszym słowniku pojęć:
- VD (Vigiliant Dream) - stan pełnej jasności umysłu we śnie, jednak bez wiedzy o tym, że się śni.

Świadomy sen, aby był świadomym snem, musi mieć spełnione dwa warunki:
- śniący musi wiedzieć że znajduje się we śnie,
- śniący ma pełną jasność umysłu, kojarzy fakty wynikające z sytuacji w której się znajduje.

Jeżeli osoba śpiąca wie tylko, że śni, lecz nie kojarzy faktów z tego wynikających, mamy do czynienia ze snem o LD. Natomiast gdy nie ma świadomości (wiedzy), że to co nas otacza to sen, ale kojarzymy fakty i mamy jasność umysłu, mamy sen kontroli.

Bardzo lubię te sny (mam ich po kilka dziennie), więc rozumiem że chcesz ich więcej. Najczęściej osiągam je zasypiając w pełni pobudzony, bądź stosując ANĘ lub SSILDa przed zaśnięciem (nawet jeśli nie będzie VD, istnieje b. wysokie prawdopodobieństwo że obudzę się po fazie ReM i wtedy wykonam kolejny raz technikę).

EDIT: przeczytałem jeszcze raz Twojego posta i teraz nie jestem pewien czy w trakcie snu byłeś świadomy tego czy śnisz czy nie, jeżeli byłeś to brawo, Miałeś LDki xdd

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nalewa dnia Pon 9:49, 31 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz

Jeżeli faktycznie miałeś uczucie że znajdujesz się we śnie, powinieneś automatycznie robić TRki.
Ćwicz je za dnia, w nocy tez to z czasem przyjdzie. Nie przestawaj i ćwicz! Powodzenia.

Post został pochwalony 0 razy

@Nalewa, pomyliłeś pojęcia. Sen kontroli to termin, którym Incestus określił sny bez świadomości śnienia z zachowaniem typowym dla świadomie śniącego. Ale tu chodzi tylko o kontrolę nad sennym światem, albo o umiejętności śniącego. A nie o wrażenie kontroli własnej.

@mrJim, Bez zbędnego filozofowania. Były to po prostu skrajnie płytkie sny, co nie powinno dziwić z uwagi na czas spania i rozbudzania. Możliwe, że momentami było to LD, ale ciężko jednoznacznie stwierdzić bo Ty odsuwałeś od siebie myśli o śnieniu. W każdym razie to i tak duży progres i masz teraz jakiś przybliżony obraz tego czym jest LD.
Powtórzyć to możesz po prostu stosując podobną strategię, lepiej jednak skupić się na normalnym WBTB przy którym możesz osiągnąć optymalnie spłycone sny. Takie, w których będziesz mógł się uświadomić w stabilnym i lepszym jakościowo (bo te co miałeś zapewne nie były pełnej jakości) śnie.

Post został pochwalony 0 razy