Dziwne zjawisko przy relaksacji.

Dzisiaj wyjątkowo w dzień się relaksowałem(zawsze robię to jak idę spać czyli wild)ale teraz po prostu chciałem się zrelaksować.Wyobrażałem sobie że między moimi dłońmi kumuluje się energia.Za pierwszym razem nic się nie stało tylko lepiej się czułem.Wstałem na jakieś 2 minuty i znowu poszedłem się zrelaksować.Tym razem szybciej się relaksowałem.Nadal sobie wyobrażałem że kumuluje energie między dłońmi.Energia była przepełniona moimi marzeniami,radością,szczęściem i wszystkim co dobre.Ogólnie cały czas myślałem o miłych rzeczach i byłem uśmiechnięty.Aż tu nagle zobaczyłem obok mnie stojącą postać.Miała około 1.50m i była cała biała.Miała tak jakby kaptur a na miejscu głowy ciemność.Po 2 sekundach zniknęła.Mój bardzo przenikliwy strach trwał 10 sekund.Bo zaraz się opanowałem i zacząłem ,,kumulować" energie dalej.Dodam jeszcze że jak ta postać się pojawiła to momentalnie byłem bardzo zrelaksowany(jak nigdy).Po tych 10 sekundach mój stan relaksacji wrócił do ,,normy".Co to mogło być ktoś wie?

PS.Na pewno nie zasnąłem bo robiłem rt.

Post został pochwalony 0 razy

Napisz cos jutro, zebysmy wiedzieli czy zyjesz Very Happy

Zrobiles TR po jej zniknieciu?

Post został pochwalony 0 razy

Mam nadzieje że przeżyje Very Happy

tak zrobiłem

Post został pochwalony 0 razy

W takim razie to zmora senna, przysnelo ci sie, nie ma innej opcji

Post został pochwalony 0 razy

No mam nadzieje ze to tylko zmora Smile

Post został pochwalony 0 razy

Albo Azjata.... Żartuje oczywiście ja po obejrzeniu kilku filmików z gry Slender przed snem. Jak kładłem się spać i zasypiałem już nagle pojawił się przede mną właśnie Slender tak się wystraszyłem że podskoczyłem do góry i strąciłem lampkę do czytania która uderzyła mnie w głowę i dopiero wtedy zniknął Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ja po grze w slendera miałem przy zasypianiu przed oczami te zaklócenia xD , ja to wgl mam tak że jak w coś gram długo to później to atakuje myśli , przykładowo grałem długo w magicke (epicka gra :3) to co chwilę w myślach miałem jakieś pioruny itp. xD co najdziwniejsze..mimo że tak to atakuje myśli , nie śni mi się to.

Post został pochwalony 0 razy

Ja już kiedyś poruszałem ten temat odnośnie Wilda i zmor które niby nam się przytrafiają. Zmory zmorami ale coś w tym musi być jeżeli człowiek budzi się ciągle o 3:00. Karzdy wierzy w co innego ja np. wierze że istnieje szatan który moglby nas odwiedzić w takim stanie gdzie jestesmy bliscy opuszczenia ciala przez dusze- projekcja astralna. To co mózg nam oferuje to od mózgu ale czego nie jesteśmy w stanie mózgiem zniszczyć czyli zmienić obraz na coś milszego to już sami sobie pomyślcie. Ogulnie LD nie jest chyba niebezpieczne jeśli korzysta się z umiarem. Słyszałem gdzieś od księdza że 2 chłopaków praktykujących oobe zostało opętanych . A jak wchodzi się w oobe?? przez wilda to ta sama zasada co w wildzie. A odnośnie tych chlopców : do pokoju jednego z nich wszedl rodzic i patrzy na niego a on nie porusza się. nagle ku zdziwieniu - to byl ojciec chyba zaczeło coś go wgniatać w te łużko nie poruszal sie wcale ale wtapial się coraz głebiej pozniej wezwali ksiedza i wszystko wrocilo do normy. Pisze tyle ile zapamiętalem możecie mnie objechać za to co wypisuję diabeł ma sposoby na to żeby przekonać człowieka do swego i pomimo tego w co wierzycie radze uwarzac z zabawami tego typu. Nie ma na tym świecie legalnych nie szkodzących zdrowiu portfelowi i duchowi naszemu zabaw czy rozrywek -no może komputer:D
Dlaczego takie zabawy jak mdlenie na życzenie szkodzi zdrowiu dlaczego narkotyki szkodzą zdrowi dlaczego wszystko inne co dałoby frajdę jest albo drogie albo szkodzi. To dlaczeego Oobe lub LD w co ja nie wierzę nie mogłoby zaszkodzić człowiekowi?????????????

Post został pochwalony 0 razy

OOBE różni się od LD tylko jednym - przekonaniem, że zwiedza się obce światy, spotyka inne istoty, że można przebywać tam gdzie Bóg, że można podróżować samą duszą po ciele fizycznym, że ma się taką moc. Takie przekonanie to w religii chrześcijańskiej arogancja i bałwochwalstwo. OOBE różni się więc od LD tym, że tylko ono jest grzechem przeciw pierwszemu przykazaniu, a opętanie dotyczy tylko tych wykroczeń. Tak ci powie każdy egzorcysta, jeżeli jest w tobie wiara, że sen to brama do zaświatów, to już jesteś na drodze do opętania.
Samo LD szkodzi tylko w postaci bezsenności i rozregulowania rytmu snu. Im bardziej jest przyjemne, tym bardziej uzależnia. Przyziemne efekty niepożądane.

Post został pochwalony 0 razy

badboy193)) Ja tak miałem wczoraj po MOUNT & BLADE WARBLAND, ciągle widziałem koni i kuszników i napisy wyświetlane co chwilę w grze.

Post został pochwalony 0 razy

A śniło ci się później to ?

Post został pochwalony 0 razy

Nie, ale kiedyś bo 6h grania w TIBIE też śniło mi się i przy tym jakiś koleś mi tłumaczył jak najlepiej grać, a ostatnio nawet byłem podczas LD w grze Drives San Francisko

Post został pochwalony 0 razy

No właśnie mnie to dziwi że tam nam to atakuje myśli a się nie śni , Naprawdę ciężko coś zainkubować.

Post został pochwalony 0 razy

incestus napisał:

OOBE różni się od LD tylko jednym - przekonaniem, że zwiedza się obce światy, spotyka inne istoty, że można przebywać tam gdzie Bóg, że można podróżować samą duszą po ciele fizycznym, że ma się taką moc. Takie przekonanie to w religii chrześcijańskiej arogancja i bałwochwalstwo. OOBE różni się więc od LD tym, że tylko ono jest grzechem przeciw pierwszemu przykazaniu, a opętanie dotyczy tylko tych wykroczeń. Tak ci powie każdy egzorcysta, jeżeli jest w tobie wiara, że sen to brama do zaświatów, to już jesteś na drodze do opętania.
Samo LD szkodzi tylko w postaci bezsenności i rozregulowania rytmu snu. Im bardziej jest przyjemne, tym bardziej uzależnia. Przyziemne efekty niepożądane.

Bóg dał człowiekowi sen. Jest on tak samo niezbadany jak kosmos. Ja nie wierze że duszą wyskakuję wierzę jednak w łe istoty nie koniecznie ludzkie na tym świacie i po za nim, które z chęcią wykożystałyby ten stan chociażby do fizycznego ataku na naszą osobę. Taki atak jest możliwy. Zło które znajduje się na świecie do piekła raczej sie nie śpieszy bo wyszło raczej z tamtąd. Woli pozostać i pożerować tam gdzie czuje że ma wolną rękę Nie twierdzę również że LD szkodzi mówię po prostu że niektóre techniki a w szczegulnośi te z paraliżem nie są (do końca) bezpieczne

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez xxXXXxx dnia Pon 19:04, 11 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

badboy193)) Mi to nigdy nie wychodzi inkubacja snu bo codziennie przed snem lubię sobie pomarzyć ale i tak nic mi się śni z tym moich marzeń.

Post został pochwalony 0 razy