Iluzja Spóźnienia

Cóż, od razu mówię, że to nie problem - pytam się z ciekawości Razz

(No co, w końcu jestem na takim poziomie, że w zasadzie problemy itp. odbieram z ciekawością niż złością xD).
A więc do rzeczy. Chodzi o to, że czasem mam iluzję spóźnienia, która polega na tym, że kiedy ucinam sb drzemkę popołudniową, to tuż przed obudzeniem się mam wrażenie, że zaspałem do szkoły. W tedy mamy np. myśli "Ja pier*ole, mam nadzieję, że jeszcze zdążę na autobus".
Temat troszkę śmieszny, bo tak czasem mam nawet w weekendy, zaś ja w ogóle nie pamiętam, że to była tylko drzemka (odbieram 2-4 godzinny sen identycznie jak 6-8 godzinny). Ktoś miał coś podobnego, a może jeszcze lepiej, wie jak to wykorzystać (skoro pod koniec drzemki uświadamiam się), lub wie skąd to się bierze (zdaję sb sprawę, że przyczyn może być miliony)?

Post został pochwalony 0 razy

Mam to samo. Nigdy się nie zastanawiałem nad tym.
Edit
Przeważnie to mam budząc się w sobotę że muszę iść do szkoły później uświadamiam się że to sobota.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ozzy dnia Pon 21:40, 10 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz

Ja zawsze jak się wyśpie mam takie wrażenie, jak budzę się niewyspany to tak nie ma.

Post został pochwalony 0 razy

Rzecz ciekawa wg. mnie. Co prawda może być denerwująca w weekend, jak chcesz sb pospać, a tu nagle wielki stres "Czy ja oby na pewno zdążę do szkoły". a potem szybko się ubierasz i nagle patrzysz na zegarek - "Kur*a! jest przecież 15:00, a ja zasypiałem o 14:30 <facepalm>".
@up
mam podobnie. Ale nie wiem dlaczego. Rano jak wstaję do szkoły jestem kurewsko śpiący, więc dlaczego senność mózg kojarzy z wyspaniem się? To tak jak kojarzyć czerń z bielą...

Post został pochwalony 0 razy

Mózg podczas snu traci orientację ( czyli gdzie i kiedy jestem ), także we śnie świadomym, jedyne informacje o realnej lokacji i czasie pochodzą ze strzępek pamięci krótkotrwałej. Kiedy budzimy się ze snu jeszcze zamuleni, wiemy tylko, że właśnie zakończył się sen, nie wiemy jaki jest dzień i po prostu pobudka kojarzy się z zaspaniem ze zwykłego rachunku prawdopodobieństwa. Mózg po takiej pobudce nie jst wyspany, tylko przygotowany, aktywny - jeżeli wciąż jest godzinowy deficyt snu, po godzinie czy kilku energia się skończy. To się wykorzystuje w technice CAT.

Post został pochwalony 0 razy

Ty Inces znasz chyba odp. na wszystko xD.

	Cytat:
	eżeli wciąż jest godzinowy deficyt snu, po godzinie czy kilku energia się skończy.

To wyjaśnia dlaczego w szkole jestem senny Razz

Hmm... no dobra, tylko dla czego ja mam wrażenie spóźnienia jeszcze kiedy śpię? Kiedyś tak nie było, było to tuż po obudzeniu, teraz mam tuż przed obudzeniem (a bynajmniej mam wrażenie, że kiedy myślę o tym czy wstać, to śpię)

Post został pochwalony 0 razy

Nie mamy orientacji podczas snu, powraca dopiero gdy przywracamy pełną świadomość. Jeżeli śni ci się, że masz wstać, to najpewniej obudziłeś się wcześniej i nie zorientowałeś się w czasie, zanim zasnąłeś znowu.

Post został pochwalony 0 razy

Czy ja wiem, a alfa budzik? Ja sobie nastawiam zwykły budzik za każdym razem na inną godzinę, bo różnie się kładę spać i eksperymentuję jak u mnie fazy rem wyglądają, i za każdym razem budzę się kilka minut przed budzikiem. To samo rano, ale to już można podczepić pod rutynę. Podczas snu mamy poczucie czasu, inaczej alfa budzik nie miałby miejsca, chyba, że byśmy się budzili kilka razy jeszcze w nocy.

Post został pochwalony 0 razy

Nieświadomość zawsze ma orientacje, tylko przestaje ją przekazywać świadomości podczas snu. Gdyby nie nieświadomość, przypomnienie sobie gdzie i kiedy jesteśmy po obudzeniu zajmowało by kupę czasu.

Post został pochwalony 0 razy

Czyli orientacja jest, ale w podświadomości. Bo jak może być w nieświadomości, nieświadomość jest opozycją świadomości, i raczej nie może przekazywać czegokolwiek świadomości Smile

. Podświadomość jest w sumie nieświadoma, ale to chyba bardziej cecha, jaką można podświadomości nadać z naszej perspektywy Wink

.

Post został pochwalony 0 razy

Podświadomość i nieświadomość mają niewyraźne granice, ale można powiedzieć, że to one sterują świadomością, której się tylko wydaje, że jest szefem całego organizmu. Świadomość jest w pełni zależna od informacji przekazywanych z podświadomości. Ten przekaz można obserwować codziennie - przypominanie sobie czegoś jest jego typowym przykładem, także każda ochota na coś, popędy, pochodzą z głębszych wartstw. Jedyna chyba opcja odwrotnego przekazu to afirmacja.
W snach zwykłych świadomości praktycznie nie ma, a w snach świadomych jest odizolowana od reszty umysłu.

Post został pochwalony 0 razy