Autor |
Wiadomość |
Maksjo
Senny Podróżnik
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: fiction Płeć: Mężczyzna
|
|
Jak może zacząć się LD ? + Kilka innych pytań |
|
Tak jak w temacie, jak może zacząć się LD ? - Na forum, praktycznie w każdym swoim poście piszę że jestem nowy i nie doświadczony, tyle co przesiedziałem czytając kilka godz na różnych forach jak i na tym.
A więc ja miałem LD raz - z tego na dodatek sen trwał kilka min. Dokładniej Sen zaczyna się od strzałki ---> Obudziłem się, spojrzałem na telefon jak prawie co dzień i dostałem sms (przed zaśnięciem oglądałem horror) w którym to zabójca dzwonił ludzi z nagraną pocztą głosową z chwili ich śmierci, akurat w moim przypadku był to sms a na końcu była taka wiadomość głosowa, nie odsłuchiwałem jej bo się bałem - wiadomo wątpię żeby na jawie ktoś chciał usłyszeć jego ostatnie słowa + krzyk jak umiera, tak więc sms wysłałem do dobrej mi koleżanki, ale ona przeczytała samego sms bo wiadomość głosowa nie doszła, - zrobiłem TR i od razu podniecony zacieszony i wogóle , polatałem chwile po pokoju i mnie wywaliło ze snu (obraz był strasznie czarny)
Wolę spytać na początek niż później mieć podobne rezultaty jak wyżej.
Przed chwilą czytałem o technice WBTB 6+1 - tą właśnie zamierzam zrobić. Przypuśćmy że udało. Budzę się we własnym łóżku tak jak przed chwilą, robię TR- teraz każdego dnia tak będe robił bo znowu może być taki fail, - okej okazuje się że jest to sen. Staram się zachować spokój żeby mnie z niego nie wywaliło.
- Teraz to co w temacie "+ Kilka innych pytań"
co proponujecie zrobić jak będę świadomy na sam początek i start będzie z mojego pokoju ?
Jak zrobić zooma w śnie ? (zapewne gdzieś to jest, ale przecież nic się nie stanie jak będzie po raz drugi)
- Czy można pomyśleć sobie o jakimś ubiorze np jak z Anime, ktoś oglądał Dragon Ball i podobał mu się czyjś wygląd - w moim przypadku Gohan SSJ2 (vs Cell) - czy można przybrać wygląd takiej osoby * w jakim sensie wygląd ? Ubranie,Fryzura itp. ? Czy może jakoś inaczej niż przez myśli.
--------------
A teraz główne pytanie takie do was. ?
Jak wygląda / Gdzie wygląda / Jak zaczynacie swoje LD ?
Jak ktoś nie rozumie to przykład.
"Zaczynam na łące pełnej kwiatów gdzie coś tam widzę i się uświadamiam"
"-||- na klatce schodowej"
itp.
Bo ja zacząłem w moim łóżku - tak jakbym normalnie się obudził - czy może jest to jedyny start każdego człowieka w LD ?
Się rozpisałem Ale liczę na pomoc.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 15:30, 11 Kwi 2011 |
|
|
|
|
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Ja w dzienniku snów zapisuję słowa "odzyskałem świadomość" i wtedy zaczyna się mój LD. W przytłaczającej większości przypadków było to po prostu spontaniczne spostrzeżenie, bez żadnej przyczyny w świecie snu. W większości przypadków u stosujących techniki za dnia jest tak samo.
"idę ulicą, odzyskałem świadomość, odbiłem się i poleciałem w górę"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Pon 15:40, 11 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 15:39, 11 Kwi 2011 |
|
|
Maksjo
Senny Podróżnik
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: fiction Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
A jak wypowiesz się do tego "jak zrobić zooma w śnie ?" tak jak napisałem powyżej ? Nie chce mi się tego już cytować dokładnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 6:21, 12 Kwi 2011 |
|
|
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
To bardzo proste, wystarczy przypatrywać się małym szczegółom, zwrócić na nie uwagę.Albo spojrzeć na horyzont, przyjrzeć się co jest bardzo daleko, zwrócić na to uwagę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 9:57, 12 Kwi 2011 |
|
|
Random
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Witam, postanowiłem się podłączyć do tego tematu, żeby nie robić bałaganu, bo możliwe, że już była o tym mowa. Więc tak, miałem wczoraj sen, taki zwykły. O 5:40 obudził mnie budzik, ale jak zwykle poszedłem sobie jeszcze spać na chwilę, tak na 20-30 min. I w tym czasie miałem sen, ale się różnił z tych dotychczasowych, które miałem w ogóle - mianowicie był całkiem wyraźny i bardzo przypominał rzeczywistość, był pełen kolorów (nie zawsze mam kolorowe sny) i szczegółów (też nie zawsze występują). Był taki:
Byłem w swoim pokoju i przeglądałem sobie kalendarz, po czym jakąś encyklopedię obrazkową. Pamiętam, że tam było coś o budowie mózgu i o częściach, które są aktywne gdy człowiek w coś wierzy (tzn. w Boga, wiem, że dziwne). Odwracam się i widzę mojego dziadka, który gra w jakąś grę na komputerze, on po chwili się odwraca i radzi mi jak grać, jakie klawisze wciskać, czy coś w tym stylu. Ja wtedy mówię - "Dziadku, ale w tą grę grało się z 9 lat temu". Niedługo po tym zacząłem myśleć o tym, że coś tu nie pasuje - "Przecież on nie żyje". Czułem sekwencję myśli, która prowadziła do stwierdzenia, że to jest sen. W tej chwili zacząłem się szarpać z dziadkiem, zachowywał się jakby chciał mnie powstrzymać przed czymś. Wtedy przypomniałem sobie, żeby odzyskać świadomość. Złapałem go za barki i powiedziałem na głos: "odzyskaj świadomość !". Odepchnąłem go, otworzyłem okno i wyleciałem, po czym mnie wywaliło ze snu.
Wnioskując, podświadomość zadziałała, gdyż dokładnie to chciałem zrobić gdy będę w LD - sprawdzić czy mogę latać. W dodatku podczas lotu czułem wiatr, co chyba nigdy mi się nie zdarzyło w zwykłym śnie.
Pytanie: czy taka jest różnica jakości między LD a zwykłym snem ?
[edit] skasowałem drugą część postu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Random dnia Czw 16:43, 14 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 16:22, 14 Kwi 2011 |
|
|
Maksjo
Senny Podróżnik
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: fiction Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Już zapomniałem o tym temacie ;d Ale chociaż dobrze że odświeżyłeś, mogłeś mieć Sen o LD - tak czasami jest, a jakością to znaczy kolorami ? "grafiką" ? : > Z własnej perspektywy ci powiem że mój LD był jak rzeczywistość gdy uzyskałem świadomość popatrzyłem dokładnie na wszystko w moim pokoju po czym dostałem takie "podniecenie" że aż mnie wywaliło po kilku sekundach latania po pokoju, tak więc w śnie może ci brakować kilku elementów np jak sobie siedzisz przed kompem i nagle nie masz myszki, ale i tak sterujesz czymś, ale nie zauważasz że tej myszki nie ma, może być inna kolorystyka, kształt czegoś, np kwadrat może być na pół okrągły a ty powiesz że to kwadrat i tak, w śnie świadomym możesz to wszystko zmieniać, możesz sobie wyostrzyć coś, tak jak napisałeś wyżej "był całkiem wyraźny i bardzo przypominał rzeczywistość" sam widzisz... gdybyś się czemuś przyjrzał dokładnie zaobserwowałbyś że np dywan troszeczkę lewituje albo faluję, ale ciężko to wyczuć. np drzwi od twojego pokoju są innego koloru, wszystko jest czarnobiałe itp. to zależy też od twojego humoru, jak jesteś wystraszony i nie chcesz mieć koszmarów to będziesz miał koszmar jak jesteś strasznie wesoły to sen też powinien być wesoły i ładnie wyposażony w kolorystykę - wniosek ?: w świadomym śnie ty zmieniasz wszystko, kolor, miejsce - jak jest nie wyraźnie to znaczy że zaraz cię wywali - trzesz mocno rękoma dodatkowo kręcąc się i krzycząc "ostrość razy 100, ostrość podwojona o 200, ostrość 1000 mocniejsza od tej" i tak dalej. od razu powinno być lepiej ;d rozpisałem się... heh. ja też dowiedziałem się że ty również sen zacząłeś w swoim pokoju, co dla mnie jest pokorą że gdy wstanę to warto robić RT Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 8:13, 20 Kwi 2011 |
|
|
Random
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Właśnie problem jest taki:
są zwykłe sny, które po prostu wyglądają jak jakaś przygoda, ostatnio miałem np. w gimnazjum (jestem maturzystą). I to wygląda tak, jak ułożony ciąg wydarzeń, mimo iż wiem, że ja go tworzę, ale nie mam świadomości w trakcie. Co za tym idzie, nie mam kontroli nad tym co robie w zwykłym śnie. Problem jest w tym, żeby wyrwać się z tego ustalonego toku wydarzeń, i np. zrobić RT. W zwykłym śnie nawet nie pamiętam, żeby takie coś wykonać a co dopiero odzyskać świadomość. A ten sen, o którym wspomniałem wyżej, różnił się właśnie tym, że wiedziałem co robie i kontrolowałem to (pewnie dzięki temu też uzyskałem świadomość). W związku z tym też, zastanawiam się nad kolejnością:
Najpierw RT i później odzyskać świadomość ? Czy najpierw muszę odzyskać świadomość i sprawdzić czy to jest sen ? Obie wersje wydają się logiczne. Chociaż skłaniałbym się do drugiej, bo odzyskując świadomość odzyskujemy pamięć, a przecież zapamiętaliśmy, zeby zrobić RT będąc na jawie, ale żeby odzyskać świadomość musimy stwierdzić, że to jest sen... no to się sparadoksowałem
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 10:26, 22 Kwi 2011 |
|
|
Skiper
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Na krótko przed wykonanie RT przychodzi Ci do głowy myśl - moment zawahania czy to czasem nie jest sen. Na dobrą sprawę już wtedy włączył Ci się krytyk i zaczynasz odzyskiwać świadomość. RT robisz żeby się upewnić i wystabilizować sen.
Z tym upewnianiem się to jest zabawna sprawa. Kilka razy miałem tak, że się uświadomiłem i stałem np. na balkonie i chciałem skoczyć. Ale sen potrafi być tak realny, że na prawdę bałem się to zrobić. Musiałem wykonać kilka RT żeby się przekonać :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 11:01, 22 Kwi 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|