Jak mozecie to pomozcie :)

Czeeesc wszystkim. Mam problem z LD : ). Zaczne od tego, ze jestem bardzo leniwa osoba, i ze innych metod nie chce mi sie testowac, duzo o tym czytalem i wiekszosc wymaga duzo roboty. Probowalem prowadzic dziennik snow, ale robilem to niesystematycznie ze wzgledow na szkole, czy inne obowiazki. Z powyzszych powodow, przeszedlem od razu do techniki wild, bo wydawala mi sie najprostsza(tak, wiem, nie jest ona prosta : P).
Probuje juz od kilku tygodni. Czasami mi sie zdarza, ze zapomne jej zastosowac jak jestem bardzo zmeczony. Moim problemem jest to, ze nie moge zasnac. Jak juz odczuwam paraliz, na calym ciele mam mrowienie, widze przerozne rzeczy, czuje rzeczy nie do opisania, cos podobnego do uczucia unoszenia sie, czuje, ze moje cialo jest bardzo ciezkie, jakbym byl na jakims haju - mam problem z zasnieciem. Wczoraj juz czulem, ze bylem bardzo blisko...doslownie czulem sie jakbym gdzies odlatywal, mialem bardzo wyrazne hipnagogi, ale odechcialo mi sie tyle czasu lezec na tych plecach i sie przekrecilem aby normalnie zasnac. Raz mi sie udalo uzyskac swiadomy sen ta technika, lecz jak znalazlem sie w snie, przestraszylem sie, bo nie wiedzialem gdzie jestem i od razu sie wybudzilem. Co moge zrobic, abym w koncu mogl zasnac podczas robienia tej techniki? Pomozcie prosze : )

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez eminę dnia Śro 17:47, 18 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy

Ćwiczyć i tylko po WBTB. Czytaj poradniki wszelkie poradniki WILD'a jak rady, ostateczny sposób musisz wypracować sam, na tym polega ta technika. Nie oszukuj siebie i nas że nie prowadzisz dziennika ze względów szkolnych i obowiązków. Po prostu jesteś leniwy. Do praktyki świadomego śnienia trzeba włożyć trochę wysiłku.
Twoim problemem jest lenistwo, my go nie rozwiążemy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Śro 18:43, 18 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz

Ja Ciebie proszę, abyś mi pomógł a nie rozważał problem mojego lenistwa. Nie znasz mnie, a uwierz, że nie mam czasu prowadzić dziennika. Sny powinno zapisywać się rano, a ja po przebudzeniu od razu lecę do szkoły i często dzieje sie tak, że po powrocie ich nie pamiętam. Moim problemem nie jest lenistwo, tylko to, że mam problem z zaśnięciem podcZas wilda. Jeżeli możesz udzielić mi jakiejś konkretnej odpowiedzi to bardzo proszę, bo przeczytałem wszystkie poradniki o wildzie, wiem dużo o snach i innych technikach bo się tym interesuje. Pozdrawiam Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez eminę dnia Śro 18:29, 18 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy

Jak nie masz czasu zapisywać sny to zapisuj po obudzeniu słowa klucze, a po powrocie do domu czytasz słowa klucze, przypominasz sobie sen i zapisujesz. Tak robi duża część oneironautów po dłuższym czasie.
Napisz po pierwsze czy robisz WILD'a z WBTB.

	Cytat:
	mialem bardzo wyrazne hipnagogi, ale odechcialo mi sie tyle czasu lezec na tych plecach i sie przekrecilem aby normalnie zasnac.

Tego to już nie rozumiem. Ostrość hipnagogów są wyznacznikiem pozostałego czasu do snu. Jeśli faktycznie były bardzo wyraźne to byłeś blisko.

I używaj polskich znaków.

Post został pochwalony 0 razy

To miała byc pierwsz odpowiedz
Na bank robisz wilda przed snem(tak sie nie robi) dodaj wbtb lub samo przebudzenie np. bez ruchu i powinno byc ok bo wydajesz predysponowany:). Mrowienie to nie paralliz a sam wild przed snem nie dosć ze zależny od farta to jeszcze często powoduje u ludzi problemy z bezsennością. Wiec jest be i go nie robimy jak tryhardujemy, od niechcenia niema w nim nic złego.

Polskie znaki, wielkie litery... Po co to komu?~Kubaxius

Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Śro 19:09, 18 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz

Przepraszam za brak Polskich znaków, ale piszę na telefonie i słownik mi czasem nie poprawia słów, a jeszcze nie umiem na tym tel pisać bo niedawno go dostałem. Co do hipnagogów, to tak, często są wyraźne. Napisałem, że przekręciłem się z pleców na bok ponieważ znudziło mi się długie czekanie na LD, a było już późno, więc zasnąłem normalnie. Stosuję WILDa bez WBTB. Często też czuję, że już zasypiam ale nagle wszystkie hipnagogi ustają.

@up
Mrowienie w sensie paraliżu Smile

. Tak, robię WILDa przed snem.
Jeżeli faktycznie tak jest to dzięki za radę, spróbuję kiedyś z WBTB.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez eminę dnia Śro 19:11, 18 Gru 2013, w całości zmieniany 3 razy

Bo przechodzisz przez przejściowy REM, który jest bardzo krótki. Rób WILD'a tylko po WBTB. Tak, musisz włożyć trochę wysiłku, nawet do WILD'a.

Post został pochwalony 0 razy

Czyli nie ma żadnej opcji abym robił WILDa bez WBTB? Te dwie techniki połączone ze sobą będą dla mnie niewygodne...jak już wcześniej wspomniałem chodzę do szkoły, więc dobre by to było tylko na weekendy Sad

Post został pochwalony 0 razy

znowu sie wepchnęliście ;p
nie wiemy czy przechodzi przez 1 rem.
Hipnagogia są wyznacznikiem ale nie zawsze. Koledze łatwo przychodzą więc tym bardziej:).

up@ nie bardzo sory nie musisz w stawać na ta godzine wystarczy że budzik Cie obudzi nie ruszysz sie i od razu zaśniesz jak odpowiednio trafisz z czasem to będzie Ld.
Matisek robił wbtb z wielogodzinna przerwą moze Ci będzie pasować ale musisz sie go do pytać Smile

Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Śro 19:24, 18 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy

Myślę, że hipnagogi przychodzą tak jak powinny. Leżę w łóżku, w bezruchu, przez jakieś 10 minut. Skupiam się na swoim oddechu, podobnie jak w medytacji. W przeciągu tych 10 minut następuje paraliż, a jakoś po tych 10 minutach pojawiają się hipnagogi. Hipnagogi ciągle się nasilają, czasami zdarza się, że ustają a czasami są ciągle, i zniechęcam się kładąc się normalnie spać. Na prawdę czułem już kilka razy jakbym miał zasnąć, jakbym już widział kątem oka sen, tylko niestety to uczucie mi się cofa i dupa.

Dzisiaj też gdzieś wyczytałem, że jak nie można zasnąć a widzi się ciągle te hipnagogi, wystarczy, że skupiając się na obrazie hipnagoga otworzy się oczy i od razu się przechodzi do LD. Ale nie wiem na ile to jest prawdą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez eminę dnia Śro 19:28, 18 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy

Szybko przychodzą bo przejściowy REM jest zaraz po zaśnięciu. A że jest i tak wygląda WILD bez WBTB utwierdziły mnie inne relacje.
@eminę Hello, Każdy tutaj chodzi do szkoły albo do pracy, nie jesteś inny. Idź wcześniej spać w tygodniu to możesz zastosować WBTB. A jak ci się to nie widzi to TR'y za dnia wraz z derealizacją, choć przy poziomie twoich chęci raczej nie wypali..
Najprostszą techniką jest chyba autosugestia przedsenna. Jeśli sama nie za skutkuje to naucz się transu i wspomóż nim afirmację.

Post został pochwalony 0 razy

OK spoko. Dzięki wam wszystkim za rady, lecz ja uparty człowiek jestem i będę katował tego WILD'a przed snem Very Happy

Jak mi wyjdzie to dam wam znać Smile

Jak nie, to niestety będę zmuszony na połączenie z tym WBTB.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez eminę dnia Śro 19:40, 18 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy

O pisz jak czujesz paraliż.

OK, już mowię:
Najpierw zaczynam czuć lekkie mrowienie w palcach u rąk, następnie na policzkach, potem mrowienie przechodzi w dalszą część rąk, następnie nogi i już jestem sparaliżowany : P Czuję go w taki sam sposób, jak czasami np. do palca nie dochodzi krew. Nie jest to uczucie nieprzyjemne, nawet komfortowe Smile

.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez eminę dnia Śro 23:35, 18 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz

brak czucia zgadza się z paraliżem. Jak próbujesz się poruszyć napotykasz całkowitą blokadę?

Post został pochwalony 0 razy