Autor |
Wiadomo¶æ |
Soma
Do³±czy³: 17 Sty 2010
Posty: 3
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
Jak to jest z tym RT? |
|
Hejo Nazywam siê Soma i mam 15 lat...
Drêczy mnie taki do¶æ nietypowy problem. Niedawno zdecydowa³em siê wróciæ do prób z LD po ponad pó³rocznej przerwie. Zacz±³em znowu prowadziæ dziennik snów, chcia³em te¿ wzi±æ siê za robienie RT, ale... No w³a¶nie.
Kiedy¶ przegl±daj±c to forum natrafi³em na link do jakiego¶ bardziej zaawansowanego artyku³u o RT. Przeczyta³em tam, ¿e RT nie dzia³a w sposób zwykle podawany na stronach - przeniesienie nawyku do snu i spojrzenie na rêce czy pstrykniêcie ¶wiat³em nie sprawi, ¿e nagle zorientujemy siê, ¿e ¶nimy i odzyskamy ¶wiadomo¶æ (w takim razie mniej wiêcej tak to zapamiêta³em). RT spowoduje za to, ¿e...
W tym momencie przerwa³em czytanie, nie dowiedziawszy siê, co w takim razie RT robi naprawdê i dlaczego pomaga w ¶wiadomym ¶nieniu.
Mimo wielokrotnych prób nie uda³o mi siê pó¼niej odnale¼æ tego artyku³u. Mo¿e link wygas³ albo co?
W ka¿dym razie teraz jak chcê robiæ RT powraca mi niechciana my¶l, ¿e to nie zadzia³a Mimo ¿e nie wiem o co w koñcu chodzi³o autorowi tamtego artyku³u, wci±¿ gnêbi mnie ta uporczywa ¶wiadomo¶æ: RT nie dzia³a...
Proszê wiêc nie¶mia³o o wyja¶nienie mi, jak to jest z tym RT. Wiem, dziwny i durny problem, w dodatku w³a¶ciwie sam go sobie wytworzy³em. Nie jestem ju¿ nawet pewien czy to tylko moja pamiêæ po prostu nie przekrêci³a sobie tego artyku³u. Wybaczcie nowicjuszowi g³upotê
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:56, 17 Sty 2010 |
|
|
|
|
Jacked`
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 30 Lis 2009
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 18 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Szkoda, ¿e nie z Dallas... :( P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Te¿ jestem pocz±tkuj±cy, ale wydaje mi siê, ¿e to "RT nie dzia³a", to problem bardziej zawansowanych. Ju¿ z w³asnego, acz niewielkiego doswiadczenia wiem, ¿e ¿eby osi±gn±æ LD trzeba mieæ du¿e samozaparcie i byæ pewnym, ¿e to ma sens i w_koñcu siê uda. Co¶ jak autosugestia.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jacked` dnia Nie 19:45, 17 Sty 2010, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Nie 17:03, 17 Sty 2010 |
|
|
Suprone
Do³±czy³: 09 Sty 2009
Posty: 105
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 2 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Konin P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Wyt³umacze Ci od pocz±tku...
Za dnia spogl±dasz od czasu do czasu na swoje d³onie/zatykasz nos itd. aby wyrobiæ sobie nawyk. Pewnego razu spojrzysz na swoje d³onie/zatkasz nos w ¶nie i automatycznie siê u¶wiadomisz. Nie pytaj jak, bo je¶li ju¿ zatkasz nos w ¶nie to chyba musia³e¶ mieæ ku temu powód czyli sprawdzenie czy to sen. Je¶li spojrzysz na d³onie - bêd± zniekszta³cone, a je¶li zatkasz nos - to bêdziesz móg³ oddychaæ. Je¶li chcesz wiêcej info to pisz na gg ;]
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 17:56, 17 Sty 2010 |
|
|
Andrewek
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 123 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gdañsk P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
hmm...
Nie jest to dziwny i durny problem. Ja zanim doszed³em czym jest RT i jak to poprawnie wykorzystywaæ minê³o ok 6 miesiêcy, wiêc dobrze ¿e pytasz.
Tak, RT nie dzia³a w sposób podawany na forach. Nie chodzi tu o tak czêste robienie RT ¿e Ci siê to przy¶ni. Oczywi¶cie wyrobienie nawyku w praktyce jest wa¿ne ale to nie koniecznie musi byæ robienie RT. Chodzi g³ównie o stan umys³u, o stan podwy¿szonej ¶wiadomo¶ci. Taki stan daje kilka technik jak chocia¿by w³a¶nie wykonywanie RT. Do¶æ popularna jest technika "to jest sen" bo dla wielu jest ciekawsza ni¿ robienie RT i daje wiêcej frajdy.
Chodzi przede wszystkim o to ¿eby zwiêkszyæ uwa¿no¶æ w czasie dnia, zwracaæ uwagê na szczegó³y, byæ bardziej ¶wiadomym. Bo wtedy ¶wiadomo¶æ przenosi siê do snu.
Wa¿ne jest ¿eby wzbudziæ w sobie w±tpliwo¶æ czy to sen czy jawa i intencja z jak± wykonujemy RT. Trzeba wzi±¶æ pod uwagê, ¿e we ¶nie te¿ jeste¶my przekonani ¿e to co widzimy dzieje siê na prawdê. Dlatego na jawie my¶l ¿e to mo¿e byæ sen jest jak najbardziej uzasadniona, bo dlaczego mia³oby tak nie byæ?
I intencja. Przy wykonywaniu RT nie mo¿emy np. spojrzeæ na d³onie tylko dlatego ¿eby na nie spojrzeæ, bo to przecie¿ i tak nie sen. A sk±d wiesz ¿e to nie sen? Je¶li tak bêdziesz robiæ to we ¶nie te¿ spojrzysz by spojrzeæ i test nie zadzia³a. A wiêc RT trzeba wykonaæ z intencj± sprawdzenia czy to sen czy nie. Tak¿e na jawie. Nie zatykamy nosa ¿eby zatkaæ bo to przecie¿ i tak nie sen, tylko musimy mieæ intencjê sprawdzenia czy to sen. Czyli potraktuj tê sytuacjê ja sen , w sensie ¿e chcesz sprawdziæ czy to sen i masz w±tpliowo¶c.
Ogó³em wa¿ne jest te¿ na nastawianie. Nie naciskaæ na siebie za bardzo, nie robiæ nic na si³ê. Traktowaæ wszystko jako zabawê, tym bardziej ¿e tym jest, bo sprawia przyjemno¶æ.
Ja gdy robiê RT, to nie w taki sposób ¿e trwa ono 5 sek i to w tym czasie tylko wykonujê tê czê¶æ ze sprawdzeniem, czyli np zatykam nos. Tylko my¶lê czy to sen czy nie. I wtedy jest w±tpliwo¶æ, bo przecie¿ to rzeczywi¶cie mo¿e byc sen, czeumu nie? I wtedy uwa¿nie siê rozgl±dam, skupiam i w³a¶nie wtedy ¶wiadomo¶æ siê wyostrza, zwracam wiêksz± uwagê na szczegó³y. Ca³o¶æ trwa kilka minut. Gdy postrzegam rzeczywisto¶æ jako sen u mnie najczê¶ciej wystêpuje takie emocjonalne "woooooooooow" "o jaaaa" i takie poczucie surrealizmu
Wa¿ne jest, ¿eby zwracaæ wiêkszo¶æ uwagê na rzeczywisto¶æ, wyostrzaæ ¶wiadomo¶æ. No i intencja i emocje wystêpuj±ce przy RT. Warto te¿ na koñcu dodac sugestiê, ¿e teraz to nie sen, ale nastêpnym razem gdy to bêdziê sen, zorientujê siê.
Mam znajomych którzy RT nie robi±, tylko æwicz± "tu i teraz" czyli skupianie siê na rzeczywisto¶ci i wyciszanie dialogu wewnêtrznego i te¿ to u nich wywo³uje ¶wiadome sny.
A w czasie snu zazwyczaj uzyskanie ¶wiadomo¶ci wystêpuje przed zrobieniem RT, a nie po.
P.S Ciekawe imiê, Soma. Kojarzy mi siê z narkotykiem z powie¶ci huxleya "nowy wspania³y ¶wiat" i z t± ro¶lin± Hinduistów
Post zosta³ pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Nie 18:43, 17 Sty 2010, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
|
|
Nie 18:28, 17 Sty 2010 |
|
|
Suprone
Do³±czy³: 09 Sty 2009
Posty: 105
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 2 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Konin P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
| | hmm...
Nie jest to dziwny i durny problem. Ja zanim doszed³em czym jest RT i jak to poprawnie wykorzystywaæ minê³o ok 6 miesiêcy, wiêc dobrze ¿e pytasz.
Tak, RT nie dzia³a w sposób podawany na forach. Nie chodzi tu o tak czêste robienie RT ¿e Ci siê to przy¶ni. Oczywi¶cie wyrobienie nawyku w praktyce jest wa¿ne ale to nie koniecznie musi byæ robienie RT. Chodzi g³ównie o stan umys³u, o stan podwy¿szonej ¶wiadomo¶ci. Taki stan daje kilka technik jak chocia¿by w³a¶nie wykonywanie RT. Do¶æ popularna jest technika "to jest sen" bo dla wielu jest ciekawsza ni¿ robienie RT i daje wiêcej frajdy.
Chodzi przede wszystkim o to ¿eby zwiêkszyæ uwa¿no¶æ w czasie dnia, zwracaæ uwagê na szczegó³y, byæ bardziej ¶wiadomym. Bo wtedy ¶wiadomo¶æ przenosi siê do snu.
Wa¿ne jest ¿eby wzbudziæ w sobie w±tpliwo¶æ czy to sen czy jawa i intencja z jak± wykonujemy RT. Trzeba wzi±¶æ pod uwagê, ¿e we ¶nie te¿ jeste¶my przekonani ¿e to co widzimy dzieje siê na prawdê. Dlatego na jawie my¶l ¿e to mo¿e byæ sen jest jak najbardziej uzasadniona, bo dlaczego mia³oby tak nie byæ?
I intencja. Przy wykonywaniu RT nie mo¿emy np. spojrzeæ na d³onie tylko dlatego ¿eby na nie spojrzeæ, bo to przecie¿ i tak nie sen. A sk±d wiesz ¿e to nie sen? Je¶li tak bêdziesz robiæ to we ¶nie te¿ spojrzysz by spojrzeæ i test nie zadzia³a. A wiêc RT trzeba wykonaæ z intencj± sprawdzenia czy to sen czy nie. Tak¿e na jawie. Nie zatykamy nosa ¿eby zatkaæ bo to przecie¿ i tak nie sen, tylko musimy mieæ intencjê sprawdzenia czy to sen. Czyli potraktuj tê sytuacjê ja sen , w sensie ¿e chcesz sprawdziæ czy to sen i masz w±tpliowo¶c.
Ogó³em wa¿ne jest te¿ na nastawianie. Nie naciskaæ na siebie za bardzo, nie robiæ nic na si³ê. Traktowaæ wszystko jako zabawê, tym bardziej ¿e tym jest, bo sprawia przyjemno¶æ.
Ja gdy robiê RT, to nie w taki sposób ¿e trwa ono 5 sek i to w tym czasie tylko wykonujê tê czê¶æ ze sprawdzeniem, czyli np zatykam nos. Tylko my¶lê czy to sen czy nie. I wtedy jest w±tpliwo¶æ, bo przecie¿ to rzeczywi¶cie mo¿e byc sen, czeumu nie? I wtedy uwa¿nie siê rozgl±dam, skupiam i w³a¶nie wtedy ¶wiadomo¶æ siê wyostrza, zwracam wiêksz± uwagê na szczegó³y. Ca³o¶æ trwa kilka minut. Gdy postrzegam rzeczywisto¶æ jako sen u mnie najczê¶ciej wystêpuje takie emocjonalne "woooooooooow" "o jaaaa" i takie poczucie surrealizmu
Wa¿ne jest, ¿eby zwracaæ wiêkszo¶æ uwagê na rzeczywisto¶æ, wyostrzaæ ¶wiadomo¶æ. No i intencja i emocje wystêpuj±ce przy RT. Warto te¿ na koñcu dodac sugestiê, ¿e teraz to nie sen, ale nastêpnym razem gdy to bêdziê sen, zorientujê siê.
Mam znajomych którzy RT nie robi±, tylko æwicz± "tu i teraz" czyli skupianie siê na rzeczywisto¶ci i wyciszanie dialogu wewnêtrznego i te¿ to u nich wywo³uje ¶wiadome sny.
A w czasie snu zazwyczaj uzyskanie ¶wiadomo¶ci wystêpuje przed zrobieniem RT, a nie po.
P.S Ciekawe imiê, Soma. Kojarzy mi siê z narkotykiem z powie¶ci huxleya "nowy wspania³y ¶wiat" i z t± ro¶lin± Hinduistów |
o.O chyba dopiero teraz zrozumia³em pojêcie "RT" o ile mowisz prawde... ;>
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:21, 17 Sty 2010 |
|
|
Soma
Do³±czy³: 17 Sty 2010
Posty: 3
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Dziêkuje bardzo za obszern± odpowied¼. Teraz wszystko mi siê rozja¶ni³o Czyta³em ró¿ne podobne rzeczy w wielu miejscach, ale dopiero dziêki Tobie posk³ada³em to sobie do kupy. Brzmi to dla mnie o wiele sensowniej ni¿ typowe wyja¶nienie
Chcia³bym siê jeszcze upewniæ, czy dobrze wszystko zrozumia³em:
RT, mo¿na powiedzieæ, ma tylko spe³niaæ funkcjê pomocnicz± w dopuszczeniu do siebie ¶wiadomo¶ci, ¿e wszystko jest snem... W jej "poszerzaniu", wiêc nie ma nic wspólnego z wyuczonymi, mechanicznymi gestami. Je¶li podczas snu tracimy ¶wiadomo¶æ, to im bêdzie ona silniejsza za dnia, tym wiêksza szansa, ¿e j± odzyskamy i utrzymamy... Tak?
Poczyta³em o technice "to jest sen" i podobne surrealistyczne odczucia zdarza³y mi siê jeszcze przed kontaktem z tematyk± ¶wiadomych snów. Do¶wiadczy³em ju¿ kiedy¶ takiego niesamowitego wyostrzenia zmys³ów, uniesienia. By³ wtedy zachód s³oñca, dooko³a nikogo, tylko szumi±ce pola pszenicy... Osi±gniêcie takiego stanu nie wydaje mi siê szczególnie trudne, a na pewno bardzo przyjemne
Teraz przygoda z LD zapowiada siê jeszcze ciekawiej. Kto wie, co odkryjê przez t± "poszerzon± ¶wiadomo¶æ"... Ale postaram siê podej¶æ do tego, jak radzisz, spokojnie, bez przymusu.
| | P.S Ciekawe imiê, Soma. Kojarzy mi siê z narkotykiem z powie¶ci huxleya "nowy wspania³y ¶wiat" i z t± ro¶lin± Hinduistów |
Ksi±¿ka jest jedn± z moich ulubionych antyutopii, a o tej ro¶lince czyta³em parê dni temu. I tak jako¶ mnie nasz³o przy rejestracji
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:21, 17 Sty 2010 |
|
|
Andrewek
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 123 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gdañsk P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Podczas snu nie tracimy ¶wiadomo¶ci bo jej nie mamy (chyba ¿e wejdziemy bezpo¶rednio to nie mamy czego uzyskiwaæ), ale tak chodzi o to ¿eby j± uzyskaæ. Tak, chodzi o przeniesienie "silnej" ¶wiadomo¶ci na sen, bo sen to odbicie ¿ycia codziennego, szczególnie emocji, dlatego tak wa¿ne s± emocje podczas RT. Warto te¿ dawaæ sugestiê tak jak pisa³em wy¿ej ¿eby daæ element MILDa. U mnie jest to dosyæ skuteczne. Mechaniczne wykonywanie czynno¶ci nie przynosi ¿adnych efektów.
Utrzymanie ¶wiadomo¶ci- przede wszystkim do¶wiadczenie w LD. A wraz ze wzrostem ro¶nie koncentracja w ¿yciu codziennym wiêc i w LD te¿. Bo zazwyczaj oneironauci zajmuj± siê te¿ pod¶wiadomo¶ci±, wizualizacj±, æwicz± koncentracjê i wieloma innymi rzeczami i wszystko posuwa siê razem do przedu, choæ samo LD a¿ tak bardzo nie poszerza ¶wiadomo¶ci. Wa¿na jest te¿ medytacja, ogarniêcie emocjonalne i my¶li, w ka¿dym razie ogólna praca nad sob±. U mnie LD by³o motorem napêdowym i nawet buddy¶ci twierdz± ¿e 1 rok medytacji praktykuj±c ¶wiadomy sen = 10lat medytacji bez praktyki LD.
Taki stan podwy¿szonej ¶wiadomo¶ci jest fajny nawet sam w sobie bez ¿adnych technik i polecam w takim stanie umys³u przebywaæ jak najwiêcej. Szczególnie obserwowaæ naturê. Dziêki temu ta jesieñ by³a dla mnie zupe³nie inna ni¿ wszystkie poprzednie, taka piêkna i z zapa³em oczekujê na wiosnê
Gdy ju¿ siê zrozumie trochê LD i wszystko zacznie wychodziæ, wszystko stanie siê ³atwe i przyjemne. Dojdzie bardzo fajne nastawienie i oczekiwanie na LD.
Wszystko jednak jest niczym bez do¶wiadczenia. Mo¿na czytaæ tysi±ce stron ale bez praktyki jest to nic. Wiêc do roboty!!!
Rzeczywi¶cie bardzo fajna powie¶æ, bardzo aktualna moim zdaniem.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:34, 17 Sty 2010 |
|
|
Soma
Do³±czy³: 17 Sty 2010
Posty: 3
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Z tym traceniem ¶wiadomo¶ci chodzi³o mi ogólnie o spanie Ale cieszê siê, ¿e jako¶ to zrozumia³em (czasem mam problem nawet z wydawa³oby siê oczywistymi rzeczami...).
No có¿, medytacja, praca na sob±... Jak dot±d rzeczy raczej mi obce. Ale jak to powiedzia³ Orient-men: mo¿e nie pomo¿e ale na pewno nie zaszkodzi Wiêc czemu nie, mo¿e siê zainteresujê z czasem.
Ta jest!
Jeszcze raz dziêkujê za po¶wiêcenie mi czasu i opisanie tego wszystkiego. Twoja pomoc na pewno mi siê przyda Wierzê ¿e jak ju¿ wyja¶ni³y siê moje w±tpliwo¶ci to teraz pójdzie ³atwo.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:22, 18 Sty 2010 |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
|
|