Jak wykorzystać ten moment...

Obudziłem się rano była godzina 5:00,odpowiedni moment na WILDA prawda?.No tak,nareszcie nadszedł ten moment,szum w uszach,mocne mrowienie jak i dziwne dźwięki(Paraliż senny).Rozluźniając się przymknąłem powieki,z niedowierzaniem widziałem siebie jak spoglądam w lustro.Po chwili poczułem jakby ktoś pchnął mnie w ramię,odwracając się ze ździwieniem,dostrzegam bardzo paskudną kobietę (niesmaczny widok).Z przerażenia otwieram oczy a tu co?,ta niemiła pani siedzi na mojej klatce piersiowej i mnie dusi,czułem jej dotyk na mojej szyi(myślałem że spierdole z domu,za przeproszeniem.).Za wszelką cenę starałem się uspokoić (No weź to przecież tylko jakaś babka,co ona mi może zrobić ? jedynie naskoczyć) zignorowałem ją,starałem się rozluźnić jednak paraliż ustąpił.

Na czym polega pytanie ?

Jak mam wykorzystać paraliż senny ?,zazwyczaj kiedy go doznaje.Rozluźniam się,jestem całkiem spokojny nie czuję lęku,mimo to i tak nie udaje mi się wejść do snu (a co do tej niemiłej pani to totalnie ją zignorowałem.)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Haker dnia Pią 18:26, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz

jest odpowiedź, dużo razy już pisaliśmy, ale mogłeś nie wiedzieć - w poradnikach często tego nie ma Smile

Okej od początku - rzeczywiście miałeś paraliż senny, i miałeś tak zwanego dusiołka. W Twoim przypadku była to jakaś kobieta, sam takie coś przeżyłem tylko dwa razy... [i]@Edit, z tym że to nie była kobieta Wink

[/i]
Wchodzisz powoli w sen, więc jesteś o krok, zresztą byłeś blisko świadomego snu. Mi Johny. jak sam byłem na samym początku, poradził, żeby podnieś oczy do góry, tak jakbyś chcaił zobaczyć swoje czoło, u mnie działa to tak, że hipnagogia stają się wyraźne, ale dzięki temu czuję się stabilnie, i mogę bez problemu wejść w sen. Kiedy jesteś w paraliżu, masz podniesione oczy stara się wyobrażać swój sen, jak np. robisz RT itp.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jacked` dnia Pią 19:09, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy

Masz tutaj jedną z techik wejścia w sen z paraliżu:
http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/gtld,3771.html

Post został pochwalony 0 razy

Nie musisz się rozluźniać, bo już bardziej się nie rozluźnisz. Wystarczy, że dasz mu się rozwinąć około minuty.

Post został pochwalony 0 razy