Jak zasypiać

W większości przypadków, a jak nie uda się od razu to i tak zaraz po zaśnięciu się orientuję i jest LD.

Post został pochwalony 0 razy

A ja pozwolę sobie wtrącić swoją kwestie:

Ja mam tak że jak idę spać i leże już w łóżku to rozmyślam sobie nad różnymi sprawami z całego dnia i ogólnie różnie moje myśli płyną - raczej swobodnym tokiem. No i chodzi mi o to że przy tym nie bardzo skupiam się nad LD, tzn nie wypatruję jakoś specjalnie hipenagogów itd. Tzn co jakiś czas robię RT tzn - może nie RT ale zastanawiam się - czy ja już nie śnię?

I Teraz moje pytanie: Czy taki sposób zasypiania mogę jakoś wykorzystać do osiągniecia LD? Jeśli tak to jak?

Czy może musiałbym zmienić "technikę" zasypiania na bardziej zangażowaną w LD?

Miałem już wcześniej LD i w sumie oprócz jednego który udało mi się naprawdę znakomicie uzyskać z WILD'a to zazwyczaj nie zauważyłem dużego związku między techniką zasypiania a LD (nawet nie szczególnie pamiętam "jak zasypiałem). Ostatnie LD miałem dawno bo też dawno nie zajmowałem się sztuką świadomego śnienia.

Co Wy na to ?

Post został pochwalony 0 razy

Możesz w tle tych swoich swobodnych myśli puścić sobie Bytofa - na mnie działa świetnie.

Post został pochwalony 0 razy

Ja potwierdzam, że dokładne wykonywanie RT, lub podobnych technik tuż przed snem daje dobre efekty. :)

Post został pochwalony 0 razy

J, ale jak wykonanie RT? Chodzi o to żeby zasypiając już robić RT (czyli jak to sen to się wyburzać a jak nie no to... LD!) czy jeszcze zanim się położymy?

Post został pochwalony 0 razy

Pisałem w odpowiedzi na Twoje słowa, więc chodziło mi o to, o co Tobie. :P
Jeśli o mnie chodzi, to usiąść przed położeniem się - zrobić RT/"to jest sen"/coś dość dokładnie, chwilę posiedzieć i znów zrobić technikę z taką samą wątpliwością (bo przecież może jednak się okazać, że to sen! :P) i tak kilka razy.

Post został pochwalony 0 razy

dziś w nocy przy robieniu techniki FILD robiłem RT i w sumie nie miałem pewności za każdy razem na moment przed zrobieniem RT (tzn w momencie gdy pomyślałem zrobię RT ale za nim je wykonałem) nie miałem pewności czy to real czy sen (autentycznie - bez sugesti jakiejkolwiek) - niestety za każdym razem real. Raz nawet spojrzałem na ręcę i (przez to że jeszcze wzrok się nie przyzwyczaił zapewne) były rozmazane. Więc RT z nosem - i niestety znów real Razz

.

Czy to o takie RT chodzi?

Bo niestety po każdy RT gdy okazywało się że to real wybudziłem się lekko ;/

Post został pochwalony 0 razy