Autor |
Wiadomość |
krokos
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Jak zwyciężyć z drętwotą? |
|
Wszystko zaplanowałem. Byłem niemal pewien, że tym razem się uda. Przed pójściem spać wypiłem dużo wody i ogólnie, i zgodnie z planem obudziłem się o 5 rano. Poszedłem.do kibla, wróciłem, relaks i znajomy stan - drętwota. Podobno po nim następuje ld. Stosowałem technikę reverse blinking. I tak przez jakieś 5 min. walczyłem z tą drętwotą, by się nie ruszyć....nie udało się, nagle wszystko było takie niewygodne i po prostu MUSIAŁEM się ruszyć. Próbowałem tak 3 razy..i się poddałem. Jak pokonać tę drętwotę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:59, 11 Sie 2011 |
|
|
|
|
matik
Senny Podróżnik
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wiecznego źródła Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Nie skupiać się na niej Ja tam żadnej "drętwoty" nie czuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 14:03, 11 Sie 2011 |
|
|
Banashimi
Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Może postaraj się skupić całą uwagę na coś innego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 14:07, 11 Sie 2011 |
|
|
matik
Senny Podróżnik
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wiecznego źródła Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Zbyt mocne skupienie też raczej nie pomoże, bo wcale nie zaśniemy. Po prostu nie ma co sobie tworzyć problemów tam, gdzie ich nie ma Na luzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 14:09, 11 Sie 2011 |
|
|
Benio
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Autorowi tematu nie pomylilo sie z harrym potterem?
Natanek zabrania. Piekło BAN
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:59, 11 Sie 2011 |
|
|
krokos
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Boże i się porobilo... a nazwijcie to uczucie "muszę się poruszyć" nawet..też mi forum o ld jak nikt nie wie o co chodzi.
BŁAGAM niech pojawi się tu jakiś specjalista..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krokos dnia Czw 19:42, 11 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 19:36, 11 Sie 2011 |
|
|
matik
Senny Podróżnik
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wiecznego źródła Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Specjalista od drętwoty? Chyba każdy powinien być specjalistą sam dla siebie w tym względzie.
Fakt, że na krótko przed wejściem w paraliż występuje często wrażenie, że leżymy w BARDZO niewygodnej pozycji, że ciało drętwieje itp. Trwa to co najwyżej kilkanaście sekund i jest nienaturalnie intensywne - na tyle nienaturalnie, że możemy to rozpoznać, a jeśli już to rozpoznamy to pozostaje to przeczekać i paraliż gotowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:59, 11 Sie 2011 |
|
|
krokos
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Dzięki matik, ale u mnie trwa to dłużej...może to przez technikę, którą stosuję, czyli liczę do 15 i otwieram oczy na 1-2s ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:24, 11 Sie 2011 |
|
|
20andrzej2058
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Witam
Ja uczę się WILDa.I tez mam zawsze na początek bardzo mocne odrętwienie. Tylko ja trochę inaczej to robię ale odrętwienie mija po jakiś 30 min
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 11:26, 12 Sie 2011 |
|
|
Missqu
Senny Podróżnik
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Winą może być też ciężkie ubranie\kołdra JA tak mam, jest dozniesienia, ale gdy leże pod grubą warstwą materiału i puchu to często staje się to denerwujące
I dlateego WILD-a ostatnio robie na boku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Missqu dnia Pią 18:54, 12 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 18:54, 12 Sie 2011 |
|
|
20andrzej2058
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
chyba raczej nie mam z tym związane żadne przykrycie:-))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:32, 13 Sie 2011 |
|
|
krokos
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
no, dziś się udało ^^
Obudzilem się o 6 rano, poszedłem do kibla i wróciłem...probowalem tej metody, czyli liczenie do 15 i otwieranie oczu, ale ostatecznie zrezygnowałem - pojawiał się ten znajomy dyskomfort. Tak więc robiłem jeszcze filda, a potem chyba liczyłem do miliona Trafiłem chyba w dobry moment, bo zasnąłem. I to będzie trochę podobne do fabuły Mody na Sukces. Miałem sen i po krótkim czasie chciałem powiedzieć: "TO JEST SEN" ale po prostu...wypowiedziałem słowo TO i sen się skończył...potem nie wiem czy to było obudzenie, dalej ten sen tyle że z ciemnością...i potem znowu sen: znowu chciałem to samo powiedzieć i znowu ciemność (a może fałszywe przebudzenie?). I w tej ciemności (cokolwiek to było) postanowiłem zrobić oddychanie przez nos. Zrobiłem i się udało ^^ Może nie był to sen tak realistyczny jak obrazy Matejki, ale był. I myślę, że to chyba były 3 LD ostatecznie, bo mimo że nie dopowiedziałem dalszej CZĘSCI mantry TO JEST SEN to i tak miałem "cząstkową" świadomość. A w tym 3 lm, ostatnim, chciałem przywołać mój pokój. Zawołałem więc znane: jeśli się odwrócę, będą tam drzwi do mojego pokoju. Były drzwi, ale pokój zupełnie inny...kilka razy jeszcze spróbowałem i nic. Dalej to już nie pamiętam, ale w każdym razie był to albo długi LD, albo kilka osobnych LD (czymkolwiek te przerwy były).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 9:19, 17 Sie 2011 |
|
|
|