Jakość i tworzenie w LD

Siema zacząłem od początku praktykować LD, w ciągu miesiąca miałem jakieś 5-6 ld i z pośród 5-6 LD 1 było w miarę normalne tzn. Może nie w FHD ale dało rade się pobawić. W tym Ld "dobrej jakości" spedziłem jakieś pare min ciężko określić, na pewno gdy się uświadomiłem wyszedłem z domu, zaraz na dworze zobaczyłem małego kota to chyba był gepard albo lampart Smile

coś w ten deseń potem wbiłem do samochodu który było niedaleko mojego domu i tyle pamietam. Chodzi o to że gdy uzyskałem świadomość w tym śnie po tym jak zobaczyłem kota to pomyślałem sobie że coś stworze i nie udało mi się , próbowałem tworzyć za plecami nigdy przed sobą takie "rzeczy" jak np samochód,kobiete,próbowałem latać to udało mi sie skoczyc najwyzej na 3-4 m próbowałem się teleportować przez krecenie sie i nic z tego. Dzisiaj miałem ld które wygladało mniej więcej tak ... Nie pamiętałem kiedy uzyskałem świadomość ale gdy juz byłem świadom zrobiłem test z nosem ok pozytywnie ale nie pasowała mi jakość była dosłownie jak by przez mgłę, więc postanowiłem że zacznę krzyczeć i tak zrobiłem krzyczałem na początku półgłosem bałem sie ... Nie wiem czemu ale potem sie dowiedziałem Smile

gdy zacząłem Wrzeszczeć Ostrość itp to gdy sie obejrzałem biegło na mnie paru gości i zacząłem uciekać (nie wiem czemu przecie to ja śniłem a nie oni,to ja tu mam kontrole:) ) gdy biegłem byłem nadal świadomy ( w jakimś stopniu) pomyślałem że najprostrzy sposób żeby im uciec to teleportacja więc spróbowałem w biegu stworzyć portal i sie udało ale gdy do niego dobiegałem on znikał, i tak chyba ze 3 razy aż w końcu pomyślałem ze mi sie tworzenie i teleportacja ostatnio nie udała wiec dałem sobie spokój no i mnie wywaliło. Co ja mam zrobić by LD stały sie wyrazniejsze no i żebym nie mial takich problemów z tworzeniem rzeczy. Tak pewno leje wode i masa błędów ale jestem wkurzony dzisiejszym LD. Pozdrawiam i czekam na Odpowiedzi Smile

Post został pochwalony 0 razy

W następnym LD być może będziesz pamiętał, że ostatnim razem zrobiłeś się w bambuko i teraz będziesz uczył się na błędach - co zwiększy Twoją krytyczność Smile

Ja tu nie widzę żadnego problemu, wręcz ogromny sukces.

Jeśli chodzi o samo tworzenie nie jest to proste, wiele czasu Ci to zajmie nauka tego, ale nigdy nie wiadomo. Najprościej tworzyć rzeczy w racjonalny sposób, magia nie zawsze jest dobra.

Post został pochwalony 0 razy

Jakieś rady które mogły by mi pomóc ogarnąć to tworzenie rzeczy albo przywoływanie Smile

bo co do jakości to może uświadamiam się na końcu snu i dlatego jest taki jaki jest.

Post został pochwalony 0 razy

Przywoływanie przedmiotów jest stosunkowo proste. Np myślisz sobie, że za rogiem budynku, za drzwiami, w skrzynce, na piętrze, za tobą jest samochód i ten samochód powinien się tam znaleźć.

Tam samo przywołujesz ludzi. Przynajmniej ja tak robię. Na mnie taki sposób działa.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Snake190 dnia Sob 23:25, 22 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz

Ludzi najlepiej szukać w miejscach gdzie powinni się znajdować. U mnie to jest praktycznie 100% Very Happy

Rzeczy można trzepać po kieszeniach, albo za rogiem co już wyżej Snake napisał. A co do teleportacji - z tym to sam mam problemy, ciężka sztuka, ale najlepiej jest teleportować się drzwiami Smile

Post został pochwalony 0 razy

No tak to w miarę logiczne by szukać ludzi tam gdzie powinni się znajdować ale dotąd nie starczało mi czasu bo ld się kończył, co to tp dzwiami spróbuje tylko czy ja mam przed drzwiami zacząć sobie wyobrazać miejsce gdzie będę czy poprostu "powiedziec" za drzwiami bedzie ogromna polana i tyle ? Jeszcze jedno pytanie co do teleportacji moge w jakiś sposób teleportować sie w losowe miejsce.?

Post został pochwalony 0 razy

Nie. Jak idziesz do sklepu to myślisz czy ten sklep tam będzie, czy po prostu do niego idziesz?
Jeśli to drugie to poprostu idź i przejdź przez te drzwi, skoro wiesz gdzie chcesz się udać Razz

Logika, zero kombinowania, nie trzeba a może tylko utrudnić.

Post został pochwalony 0 razy

Kontrolę zdobędziesz wraz z doświadczeniem. Teleportacja to u wielu jedna z trudniejszych rzeczy. Latanie często uczy się stopniowo, czasem wyjdzie od razu. Wiesz już podświadomie, że potrafisz wysoko skoczyć, następnym razem skok będzie wyższe, następnym się uniesiesz na krótko, następnym najdłużej, aż opanujesz latanie. Albo od razu polecisz, kto wie Razz

Co do przywoływania, dla mnie najlepszym sposobem jest nie tyle co wiara co wyrobienie w sobie swego rodzaju wiedzy, że coś jest za tobą. Możesz poćwiczyć to na jawie. Za tobą jest to czego oczekujesz, bo zawsze tam było, nie ma żadnych wątpliwości bo nie ma powodu, żeby je mieć.

Post został pochwalony 0 razy

	Fallen Leaf napisał:
	Co do przywoływania, dla mnie najlepszym sposobem jest nie tyle co wiara co wyrobienie w sobie swego rodzaju wiedzy, że coś jest za tobą. Możesz poćwiczyć to na jawie. Za tobą jest to czego oczekujesz, bo zawsze tam było, nie ma żadnych wątpliwości bo nie ma powodu, żeby je mieć.

Ty dobre!

Chyba się wezmę za takie ćwiczenia w realu bo mi się czasem nie chce biegać w niektóre miejsca i tracić po drodze cenny czas Twisted Evil

Jak długo Tobie zajęło pozbycie się tej podświadomej pewności, że nikogo za Tobą nie będzie?

Post został pochwalony 0 razy

W sumie to od razu wychodziło, choć nie wykluczone, że to kwestia obniżonej świadomości. Jak stosowałem technikę na stabilizację polegającą na przeniesieniu uwagi z detalu na detal (polecona przez incestus'a) to wyraźnie czułem jak znikają myśli (taki był cel techniki). Nie wykluczone, więc że w śnie mogą być takie umysłowe sztuczki efektywniejsze Smile

O sukcesie też może świadczyć dobry moment. Chyba za długie wkręcanie siebie popsuje próbę, powinno być to raczej krótkie.

Post został pochwalony 0 razy