Kilka pytań

Cześć

Mam kilka kolejnych pytań nie wszystkie związane z LD ale o podobnej tematyce.

1:Mam pewne "problemy" z odczuwaniem emocji w snach. To znaczy nie odczuwam praktycznie żadnych emocji podczas LD trochę inaczej jest podczas snów nieświadomych. Tam nie są one jakieś wielkie ale jakieś tam lekkie są za to często pojawią się to że słyszę bicie swojego serca.

2:Mam też problemy z wywoływaniem emocji na własne życzenie.Generalnie łatwo ponoszą mną emocje (w realnym życiu) (jak pisałem w snach jest inaczej). Chodzi o to że słucham nagrań Adama Bytofa (może pomogą w osiągnięciu LD) tylko często wymaga by wyobrazić sobie jakieś uczucia na przykład satysfakcje z osiągnięcia świadomego snu ja nie jestem w stanie zrobić czegoś takiego.

3:Uświadamianie się we śnie przychodzi do mnie w dziwny sposób nie wiem czy tak samo jest u was ale z tego co czytałem to nie wygląda to tak. Z tych 4 LD jakie miałem ani razu nie uświadomiłem się po przez RT albo coś takiego. Zawsze po prostu nagle wiedziałem że to sen. Podam wam przykład. Często moje koszmary kończą się w ten sposób że orientuje się że to sen i szybko się budzę (tak robiłem kiedyś zanim dowiedziałem się o LD) od czasu kiedy zacząłem praktykować LD miałem dosyć mało koszmarów (Jak na mnie kiedyś miałem co 3-4 dni teraz mam raz na tydzień albo 2 tygodnie). Jakiś czas temu miałem właśnie koszmar trwał długo uciekałem po jakimś wielkim zamku(chociaż niektóre pomieszczenia zupełnie nie pasowały) przed jakąś kobietą pojawiały się tam różne inne fragmenty ale o tym nie będę pisał. W każdym bądź razie pod koniec snu wbiegłem do pomieszczenia skąd były tylko jedne drzwi (te którymi wbiegłem). Ona szła w moim kierunku więc zamknąłem drzwi. Słyszałem bicie swojego serca i myślałem co zrobić i nagle znikąd pojawiła się myśl - to przecierz sen mogę się obudzić... ale lepiej będzie coś z nią zrobić. Zanim doszedłem do drzwi dostałem FA i chwile potem obudziłem się naprawdę. Ale zawsze przebiega to tak samo. Nie robię RT czy coś ja po prostu wiem że to sen.

4:Dosyć często wyobrażam sobie różne rzeczy. Chodzi o to że robię to jakby na 2 planie? Nie wiem czy ma tak każdy. Nie ma znaczenia czy oczy mam otwarte czy zamknięte. Gdy mam otwarte to po widzę to co mam przed sobą ale jednocześnie jakby gdzieś głębiej widzę 2 obraz. Jak w sytuacji gdy oczy mam otwarte wydaję się to naturalne tak gdy mam oczy zamknięte nie wiem czy tak powinno być. Wtedy widzę ciemność i nie obrazy w tej ciemności (tak są tylko plamki) ale jakby głębiej. Czy tak jest u każdego?

Z góry dzięki za odpowiedzi

Post został pochwalony 0 razy

3. To normalne.
W Rt nie chodzi o to by złapać się za nos tylko, o to by włączyć myślenie i załapać ze to sen.