Autor |
Wiadomość |
Patryk
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Kilka pytań o LD |
|
No jak pisałem w jakimś temacie- po 3 dniach mi się z WILDa udało ale powstało kilka pytań przy okazji.
1. Czy wy też na początku mieliście problem z utrzymaniem świadomości- broniliście się przed zaśnięciem?
Od tych trzech dni mam tak że kilka razy doliczam sobie do 40 oddechów i nagle jak bym przysypiał budzę się po sekundzie czy dwóch i robię od nowa oczywiście spada mi paraliż na chwilę itd ale zaraz to odzyskuję, wczoraj jak się udało wejść na te 30 sekund to miałem wrażenie i myślałem jeszcze o tym śpiąc że udało mi się tak na ostatni gwizdek jak by świadomość mi wskoczył w odpowiednim chwili, czułem że sekundę później może bym już po prostu zasnął.
2. Mam też wrażenie że z LD nie jest tak łatwo w sensie że są okresy w których jest ciężej lub nie da się wejść tj. są okresy kiedy masz normalny sen w nocy i nie masz, jak by mózg nie miał pomysłu na historie w śnie lub jest zbyt zmęczony żeby o czymś śnić ?
3. Czy są różnice w LD w zależności od metody WILD, MILD jeśli chodzi o jakość?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 13:24, 09 Kwi 2013 |
|
|
|
|
Pan Nocy
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
1. Owszem dokładnie tak samo
2.Jak jestesmy bardzo zmeczeni to mamy głeboki sen = mala szansa na LD
3. Tak, WILD = najlepsza jakosc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:52, 09 Kwi 2013 |
|
|
tg113
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Co do pkt. 1. Ja mam tak, że jak robię WILDa to kładę się na plecach (chociaż nie jest no wygodna dla mnie pozycja), nic mnie nie swędzi, nie denerwuje. Kiedy zaczynam doliczać do 100 i czuję jak mi się świat kręci to wszystko zaczyna mnie irytować, szczypać, drapać, boleć... to często mnie zniechęca
2 i 3 - nie wiem, nie miałem jeszcze takiego LD żeby znać odpowiedzi na te pytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:52, 09 Kwi 2013 |
|
|
incestus
Senny Podróżnik
Dołączył: 02 Paź 2012
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 86 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
1. Bez sensu, to tak jak byś odliczał czas do zaśnięcia, jakąś niefortunną autohipnozę stosujesz. Odliczaj w górę i tyle, grunt to monotonna czynność, ale najlepiej żeby nie miała nic wspólnego z orientacją w czasie.
2.LD jest ograniczone ilością faz REM, ta zależy od aktywności w poprzednim dniu, przespania poprzedniej nocy i całej masy innych czynników. Ale po 5h snu zawsze się znajdzie odpowiednio płytki REM.
3. Nie ma najmniejszej różnicy w jakości między metodami. WILD częściej zaczyna się od ciemności i wtedy jakość zależy od poziomu twojej kontroli, LD z TRa nie ma takiej reguły. Słabszą jakość mają LD ze snu zbyt płytkiego, po 8h snu lub pod koniec danej fazy REM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:20, 10 Kwi 2013 |
|
|
Frygus96
Dołączył: 04 Maj 2013
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie z Polski :) Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
| | Co do pkt. 1. Ja mam tak, że jak robię WILDa to kładę się na plecach (chociaż nie jest no wygodna dla mnie pozycja), nic mnie nie swędzi, nie denerwuje. Kiedy zaczynam doliczać do 100 i czuję jak mi się świat kręci to wszystko zaczyna mnie irytować, szczypać, drapać, boleć... to często mnie zniechęca
2 i 3 - nie wiem, nie miałem jeszcze takiego LD żeby znać odpowiedzi na te pytania. |
Czy następują już hipnagogi? Czy to one cie tak drażnią? ja mam taki problem nie czuje ze wejde zaraz do snu ale odczuwam mocne hipnagogi i paraliż senny i obawiam sie go i wybudzam z niego :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:58, 05 Maj 2013 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|