LD czy coś innego?

Witam wszystkich, postanowiłem się zarejestrować na tym forum, odkąd zacząłem miewać LD bez żadnych przygotowań. Oczywiście kiedyś praktykowałem i darowałem sobie, teraz LD zdarzają się dość częstą, choć mam wątpliwości czy to są LD czy OOBE więc mam nadzieję, że mi pomożecie. Smile

Nie tak dawno przebudziłem się o 5 rano by załatwić potrzebę, wróciłem do łóżka, leżało mi się niesamowicie przyjemnie, byłem zrelaksowany, po około 30 minutach poczułem, że coś zaczyna "wiercić" w mojej głowie, straciłem kontrolę nad ciałem jednak przerwałem to, bo wiedziałem, że za chwilę nastąpi OOBE czy LD, jak kto woli. Dlaczego tak twierdziłem? Wiem, że to są wibracje i kiedyś osiągnąłem to raz (równiez przypadkowo). Przerwałem bo się bałem z niewiadomych powodów, wydawało się to straszne te wysokie częstotliwosci. 3 dni później, tym razem w dzień po godzinie leżenia stan się ponowił i tym razem udało mi się wytrwać, ogromny pisk w uszach wywoływał strach. W jednej chwili poczułem jakbym spadał z łóżka, choć wiedziałem, że leże. I się zaczeło, nie będe opisywał co robiłem po drugiej stronie, ale chociłem po domu, jakośc i stabiloność tego "snu" była rewelacyjna. W przypadku zwykłego LD robiąc takie szybkie rzeczy obudziłbym się natychmiastowo.

Teraz przejdę do sedna. Dzis w nocy podczas gdy sobie spałem, miałem sen: Pamiętam od momentu kiedy spojrzałem na zegarek. Obróciłem się, następnie spojrzałem ponownie. Zauwazyłem że coś nie gra, zrobiłem RT z nosem - zadziałał! Nie robiłem gwałtownych ruchów bo zawsze u mnie kończyło się to przebudzeniem. Dopóki nie opanowałem otoczenia nie ruszałem się z miejsca (byłem u siebie w pokoju). Po opanowaniu sytuacji, zacząłem naturalnie chodzić po domu, wszystko toczyło się według zasad, żadnych paranormalnych zjawisk nie zauwazyłem, rozmawiałem z rodzicami, itd, choć wiedziałem, że to sen. Naszła mnie ochota na sex Very Happy

. Próbowałem wykreować jakąś piękną aktorke, aby pojawiła się na łózku. Niestety bez powodzenia. Położyłem się więc na łóżku, którym aktualnie spało moje fizyczne ciało. I naszła mnie chęc na zmienianie kolorów pokoju. Bardzo dobrze mi się to udawało, aż w końcu zabawa przybrała na powadze. Podczas zabawy, wszystko nabrało tak ogromnego kontrastu, że aż się przeraziłem. Ostrość była już chyba maksymalna, dostroiłem LD do granic moich możliwości.
W tym momencie zaczął się pisk w uszach i wiedziałem, że za chwilę przejdę na OOBE. Oczywiście strach - i przebudziłem się. Taka ciekawostka do tego: Po przebudzeniu była 3:33 - cokolwiek to znaczy Very Happy

Mam teraz kilka pytań.
1. Czy to OOBE?
2. Jest się czego bać?
3. Jak tworzyć obiekty w LD, w moim wypadku miała to być kobieta.
4. Co oznacza ten pisk w uszach? Czy to furtka do LD/OOBE?

Post został pochwalony 0 razy

1.My tu nie wierzymy w OOBE

2. Jak sie boisz, to bedzie sie czego bac, a jak sie nie boisz, to nie ma sie czego bac Smile

Chodzi o to, ze emocje we snie sa bezposrednio odpowiedzialne za obrazy senne. Czyli w koszmarze nie boisz sie dlatego, ze dzieja sie w nim straszne rzeczy, tylko dzieja sie w nim straszne rzeczy PONIEWAZ sie boisz.

3. Osoby najlatwiej jest zawolac przy zachowanej pewnosci, ze znajduja sie w konkretnym miejscu. Wolasz i wolasz ze zniecierpliwieniem i czekasz az ci odpowie. Po paru chwilach sama przyjdzie. Nie wiem jednak czy komukolwiek udalo sie przywolac osobe, ktora widzial tylko w TV. Mnie sie nie udalo.

4.Pisk w uszach to dosc czesty objaw nadchodzacego paralizu przysennego, typowo po skonczeniu sie pisku paraliz mozna uznac za dokonany i od tego momentu mozna wchodzic w sen - czyli w zasadzie jest to furtka do LD. Jednak ten pisk nie powinien sie juz pojawiac pozniej niz minuty od rozpoczecia snu, u ciebie to raczej byla czesc fabuly sennej.

Post został pochwalony 0 razy

	incestus napisał:
	1.My tu nie wierzymy w OOBE

Autorze, ten krótkowzroczny imbecyl uważa, że jeżeli on czemuś zaprzecza to wszyscy idą za nim. Tymczasem na tym forum zdania są podzielone Wink

Wybacz, ale w końcu musiałem to napisać, bo afiszujesz się z tym jak idiota. I nie wiem po cholerę uogólniasz pisząc "my". Nie jesteś jakimś reprezentantem by takie śmiałe opinie wygłaszać. Do tego mogę ci zaraz znaleźć użytkowników, którzy nie podzielają twojej opinii. No chyba, że masz jakieś rozdwojenie jaźni lub piszesz o sobie i swojej tulpie Very Happy

Tak więc autorze, my tutaj w większości dopuszczamy możliwość istnienia OOBE, wbrew temu co próbuje udowodnić kolega wyżej z przerostem ego Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arktos dnia Nie 8:46, 14 Kwi 2013, w całości zmieniany 5 razy

Jestem reprezentantem ekipy moderatorskiej.
To forum od początku było skupione wokół LD, jego twórca nie stworzył żadnych tematów, w których można by było dyskutować o OOBE, obcych bytach w śnie i tym podobnych. z pewnością zrobił to celowo, uważając takie dyskusje za puste i bezcelowe. Tematy o OOBE mają lądować w Offtopie, a zaczątki takich dyskusji ucinane. Innymi słowy : forum dla niewierzących w OOBE.
Ty zachowujesz się jak rozjuszona baba gasząca wszystkim papierosy, mimo iż weszła do przedziału dla palących.

Post został pochwalony 0 razy

Możesz mieć rację, zwłaszcza z tym ostatnim zdaniem. Niech to potwierdzi jakiś inny mod, a rozważę zwinięcie się na fora podzielające moje podejście.

Post został pochwalony 0 razy

Tak się spodziewałem. Nie jestem zwolennikiem OOBE i nie chce dyskutować na ten temat, jak już zostało powiedziane tutaj i jeśli temat jest zły to sorka. Zawsze miałem sceptyczne podejście do OOBE dlatego napisałem "OOBE lub LD, jak kto woli", po prostu chciałem się zapytać co sądzicie o moich przypadkach, czy to normalne, że każdy LD zaczynam u siebie w domu i ciężko mi się z niego wydostać? Po prostu tracę ostrość i się budzę. Może jakieś rady?

Post został pochwalony 0 razy

Tu wszystko zależy od wkręconych sobie skojarzeń. Ja raz tak miałem że za moim pokojem , był...znowu mój pokój ._. też często zaczynam LD w pokoju . Głownie w snach o WILD'zie.

Post został pochwalony 0 razy

Moje LD WILD'em lub spontaniczne zawsze zaczyna się w moim pokoju (ZAWSZE) nie wiem dlaczego, ale w moim przypadku mogę zmienić scenerię w kilka sek tak samo mogę wyjść po za przedział domu, ale jak napisałem zawsze moje LD zaczyna się w moim pokoju (może dlatego że dużo czasu w nim spędzam-nie wiem...)

Post został pochwalony 0 razy

To logiczne, że po Wildzie pierwszym obrazem będzie pokój - pokój jest przecież ostatnim co pamiętasz. LD w snach o Wildzie naturalnie prowadzą do skojarzenia z miejscem, gdzie spałeś całę życie, albo jako dziecko. Ja rozpoczynam sen losowo w jednym z czterech miejsc,w których mieszkałem.

Post został pochwalony 0 razy

Powiem że budzenie się w LD w tym samym miejscu ma duży ++++ bo gdy wstaję w swoim pokoju to już wiem co mam robić, natomiast gdy jestem w innej scenerii to czuję się zdezorientowany i nie wiem co mam robić i od czego zacząć, a gdy właśnie jestem u siebie w pokoju to mam skojarzenie tak jak za dnia, czyli gdy się budzę to wiem co teraz mam robić lub co będę robił (pierwsze co zawsze robię to biegnę no dół to do sąsiadki xD) a potem już inne sprawy-oczywiście jeśli mnie nie wywali podczas ba ra ba ra.....

Post został pochwalony 0 razy