Marna kontrola w LD

Witam,
wreszcie pierwsze LD!!! Cool

Trwało trzy bądź pięć minut i się film urwał, ale było Very Happy

. Tylko:

1. Chciałem zamienić mojego psa w Howlera (który jest [link widoczny dla zalogowanych])

-NIE UDAŁO SIĘ

2. Dwa, trzy razy chciałem się gdzieś przenieść.

-NIE UDAŁO SIĘ

Było coś jeszcze, tylko co bym nie chciał zrobić w tym LD, nie miałem kontroli.
No, wszedłem do pokoju mojej babci i zastanawiając się: "O, ciekawe jaki mam teraz poziom świadomości", spróbowałem lewitować firankę, trochę się uniosła, tylko bardzo opornie i tyle z kontroli nad tym snem. Obudziłem się ok. 9h. Od 7h miałem 2 paraliże z piskami i wibracjami, potem OoBE na 1m od mojego ciała Shocked

. I tu też problem: Podczas pierwszego stanu hipnagogii o niczym nie myślałem, ale jak tylko spróbowałem sobie coś wyobrazić, wywaliło mnie do reala. Rolling Eyes

Do tematu mam 2 pytania:
1. No czemu nie miałem prawie w ogóle kontroli nad snem, choć na bank był LD, bo robiłem RT z rękoma i prawa miała jeden taki mały palec odstający od środkowego - i jak na drugi raz można ją zwiększyć?

2. Czemu podczas paraliżu i hipnagogii jak tylko sobie coś wyobraziłem (chyba jakąś kobietę),
wywaliło mnie z tego stanu do świadomości?

Z gory dzieki za odpowiedzi..

Post został pochwalony 0 razy

Nie rozumiem twojego usilnego szukania odpowiedzi, na coś co nie pyta.
I teraz moja seria odpowiedzi po tytułem "na twoim miejscu".
Ja na twoim miejscu podniecałabym się każdą wyjątkową chwilą w stanie inniejszym.
Ja na twoim miejscu jarałabym się każdym kontrolowanym zjawiskiem. (Czy coś uniosło się 5cm, czy 5 m. , co to za różnica?)
Ktoś na twoim miejscu czekałaby cierpliwie na lepszy dzień..
(albo) Ktoś na twoim miejscu pracowałaby nad świadomością za dnia.
Ktoś na twoim miejscu kupiłby cobie batona i wmawiał, że pomoże mu śnić świadomie.

Może zamiast szufladkować, znajdziesz metodą prób i błędów swoje "Ja, następnym razem"?
:*:*
Może to, może tamto. Ja odpowiedzi nie znam.
Działej chopie. Powodzenia.

Post został pochwalony 0 razy

Jeszcze jedna uwaga:

	czubens napisał:
	na bank był LD, bo robiłem RT z rękoma i prawa miała jeden taki mały palec odstający od środkowego

To nie jest dowód. Nie wątpię, że miałeś LD, skoro myślałeś świadomie, ale - gdybyś zrobił RT, zobaczył tę rękę, po czym poszedł gdzieś w pole zbierać buraki dla maharadży Turkmenistanu albo podjął pogawędkę z szafą - to LD by to nie był. RT to tylko drobna forma sprawdzenia. Skoro już miałeś pierwszy sen świadomy, przestań myśleć schematami, technikami, i szukaj własnych rozwiązań. Tylko ty możesz wiedzieć, czemu sie nie powiodło, najczęściej jest to po prostu brak wiary. A co do wywalania - to się zwyczajnie zdarza na początku i tyle.

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli firanka się podniosła na 5cm, to jaka jest przeszkoda, by się zerwała i wyleciała przez okno zgodnie z Twoją wolą? ;) Sam sobie odpowiedz.

edit:
Dodatkowo link do tematu:
http://www.psajko.fora.pl/problemy-i-odpowiedzi,16/jak-mozna-zwiekszyc-kontrole-snu,681.html

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Nie 19:29, 26 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz

Co do pierwszego pytania.
Koleś, to nic dziwnego ze miałeś słabą kontrolę nad snem, bo to przecież twój pierwszy LD, ja też tak miałem (albo nawet gorzej) jak się domyśliłem, że śnię od razu się obudziłem a już przy drugim LD robiłem wiele rzeczy i sporo kontrolowałem.

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj miałem sen świadomy, ale tylko przez chwilę i strasznie zblokowany. Wiedziałem w stu procentach że to sen, patrzyłem na dłonie, walczyłem z blokada ale nic. Nie mogłem zrobić dosłownie niczego. Ponadto, znalazłem się w bliżej nie określonym miejscu( w przestworzach). I nie mogłem zmienić miejsca. Nawet lot był mi narzucony.( tyłem do przodu)
Czy zdazyło się wam mieć podczas LD o słabej kontroli - coś na kształt paraliżu "ciała astralnego"?
Miałem wrażenie, ze umysł, mam czysty i w pełni świadomy, ale nie mogłem NIC zrobić. Jest na to jakiś sposób?
Dodam, ze od razu ( takie wrażenie) wyczuły mnie w tym stanie jakies istoty i od razu się do mnie zbliżyły, żeby(?) dalej nie pamiętam, bo chyba zmienił się sen.
strasznie wkurzajace uczucie!

Post został pochwalony 0 razy

To tak jakby podświadomość próbowała Ci coś przekazać, tak ja to odbieram. Ja nigdy takiego czegoś nie miałem, tylko w LD nie moge zmienić lokacji, przywałać czegoś/kogoś, itp. Troche to dziwne, albo to podświadomość albo taki dziwny LD.

Post został pochwalony 0 razy

Psajko miał identycznie - nie mógł zmienić dosłownie nic, za to w drugim LD mógł zmienić WSZYSTKO co sobie tylko zapragnął i robił różne kosmosy. :P Ja nie doświadczyłem takich granicznych przypadków.

Post został pochwalony 0 razy

Ja też miałem taki 1 ldek :O nic dziwnego ;p moj trwal 3minuty tez kontrola byla do dupy Razz

ale liczy sie ta chwila te uczucia ;d

Post został pochwalony 0 razy

Cholera, niepotrzebnie napisałem tamtego posta Razz

Teraz sobie przypomniałem, że miałem dokładnie coś takiego w LD:

Jestem w kuchni, obok mnie mój starszy w piżamie a ja stoje i nie moge niczym ruszyć, nawet głową. Wszystko trwało z 5 sekund. Salvador, dobre porównanie do parazliżu ciała astralnego.

Post został pochwalony 0 razy