MILD - ćwiczenie pamięci

Witam forumowicze
Mam prośbę pan Adam B. piszę

Cytat:

Świadomy sen - Metoda MILD (Stephen LaBerge)

Dr Stephen LaBerge jest jednym z najbardziej znanych amerykańskich badaczy zjawiska świadomego snu. Jest znanym fizjologiem i dyrektorem Lucidity Institute w Palo Alto, w którym prowadzi się wszechstronne badania i eksperymenty. Prowadząc badania do swojej pracy doktorskiej na temat świadomych snów odkrył technikę MILD. Litery tego skrótu pochodzą od słów "Mnemonic Induction of Lucid Dreams", co można przetłumaczyć jako "Pamięciowe Wywoływanie Świadomych Snów". Technika ta podkreśla rolę pamięci w całym procesie, która powoduje występowanie związku właściwej reakcji na określony bodziec (Kiedy zobaczysz X, zrób Y...).

Niezbędnym przygotowaniem do tej techniki jest specyficzny trening pamięci, polegający na tym, by reagować przypomnieniem sobie o tym, że miało się pamiętać, by sobie przypomnieć (trochę to skomplikowane w opisie, ale w praktyce bardzo proste), na pojawiające się w ciągu dnia określone wcześniej okoliczności. Wariantem tego ćwiczenia jest robienie w tych okolicznościach tzw. testu rzeczywistości, czyli skupienie się na obserwacji otoczenia i rzetelne ocenienie, czy to co widzisz jest snem czy jawą.

Na przykład,
w poniedziałek rano postanawiasz, że przypomni ci się, by zrobić test rzeczywistości z każdym razem, gdy:

zobaczysz bardzo ładną dziewczynę (albo przystojnego chłopaka)
usłyszysz swoje imię
dotkniesz pieniędzy

We wtorek twoimi celami będą:

gdy usłyszysz przekleństwo (jeżeli nie pracujesz na budowie...)
gdy włączysz lub wyłączysz światło
gdy zobaczysz czerwony samochód
Każdego dnia zmieniasz swoje cele

DOKŁADNIE! każdego dnia zmieniasz swoje cele on opisał swoje 2 dni. Mogli byście mi napisać jakie TR mam robić w inne dni parę mogę wymyślić sam ale proszę o przykłady, nie wiem czy duplikować codziennie inny kolor auta czy wymyślić inne.
Dziękuję za pomoc i przykłady pozdrawiam
Drożdżu

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez DROZDZU dnia Śro 23:48, 28 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz

E no widzisz, ze to sa codzienne proste rzeczy, na pewno mozesz sie na tyle wysilic.
Otwieranie drzwi, zjedzenie czegos, wlaczenie swiatla, ziewniecie, spojrzenie w niebo, toaleta, podrapanie sie, uslyszenie czegos smiesznego, wyjrzenie za okno, blabla.

Post został pochwalony 0 razy

Rozumiem ze technika sugeruje, ze nauczymy sie we snie pamietac o tym ze mielismy pamietac. To troche trudne biorąc pod uwage senną logike.
Wg. mnie tu chodzi chyba o świadome zwracanie uwagi na rzeczywistość (jest nawet taka technika) poprzez codzienne tworzenie nowych "połączeń", dzieki czemu nie bedziemy wykonywac RT z automatu bo nie zdazy wejsc w nawyk, tylko bedziemy zwracac uwage ze musimy je wykonac.

A moze to jedno i to samo? Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Czw 1:02, 29 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy

To technika z czasow, kiedy jeszcze nie znano TRa z nosem, testem rzeczywistosci byla wtedy obserwacja rzeczywsitosci pod katem odchylen, bardzo zawodne. Ale zamysl codziennych zadan jest doskonaly, zeby obliczyc swiadomosc we snie - mozna zaobserwowac, w jakiej sytuacji we snie sie zrobilo TR, w jakich nie, i z ktorego dnia pochodzilo zadanie, ktore doprowadzilo nas do uswiadomienia. Im szybciej pamiec przechodzi z jawy do snu, tym bardziej swiadomy sen.

Post został pochwalony 0 razy

Matisek napisał:

Rozumiem ze technika sugeruje, ze nauczymy sie we snie pamietac o tym ze mielismy pamietac. To troche trudne biorąc pod uwage senną logike.
Wg. mnie tu chodzi chyba o świadome zwracanie uwagi na rzeczywistość (jest nawet taka technika) poprzez codzienne tworzenie nowych "połączeń", dzieki czemu nie bedziemy wykonywac RT z automatu bo nie zdazy wejsc w nawyk, tylko bedziemy zwracac uwage ze musimy je wykonac.
A moze to jedno i to samo? Rolling Eyes

Technika wcale nie sugeruje, że nauczymy się we śnie pamiętać o tym że mieliśmy pamiętać.
Uczymy się oczywiście na jawie tego, do czego służą właśnie te ćwiczenia.
We śnie natomiast będziemy przypominać sobie, że mieliśmy pamiętać że śnimy.

incestus napisał:

To technika z czasow, kiedy jeszcze nie znano TRa z nosem, testem rzeczywistosci byla wtedy obserwacja rzeczywsitosci pod katem odchylen, bardzo zawodne. Ale zamysl codziennych zadan jest doskonaly, zeby obliczyc swiadomosc we snie - mozna zaobserwowac, w jakiej sytuacji we snie sie zrobilo TR, w jakich nie, i z ktorego dnia pochodzilo zadanie, ktore doprowadzilo nas do uswiadomienia. Im szybciej pamiec przechodzi z jawy do snu, tym bardziej swiadomy sen.

Wg mnie RT z nosem wprowadza zamieszanie i element z nosem jest najmniej istotny.
Osobiście MILD cenię wyżej niż klasyczne RT, a już postrzeganie jako sen z jogi snu zamiata RT.

Polecam czytać dział Lista Oneiro w kontekście RT.

Post został pochwalony 0 razy

To co mi podpowiedzieliście i to zasugerowaliście lista :

PON:
-widzę ładną dziewczynę
-słyszę swoje imię/ksywę
-dotykam pieniędzy

WT:
-Słyszę przekleństwo
-włączam/wyłączam światło
-Widzę czerwony samochód

ŚR:
-Fizjologia(siku)
-Otwieranie drzwi
-widzę srebrne/białe auto

CZW:
-Jem posiłek
-Ziewam/kicham/kaszle
-Patrzę w niebo(np. chmury,słońce,ptaki)

PT:
-Jadę windą
-Słyszę coś śmiesznego => Śmieję się
-Patrzę w okno

SOB:
-Widzę srebrne auto
-patrzę na zegarek(godzinę)
-Płacę za coś

ND:
-Wsiadam do auta/klatki w bloku
-Widzę kościół
-Gram na instrumencie

TO mój osobisty pomysł na jeden tydzień zaraz skomponuję drugi jak mi się uda, nie chce pisać byle czego tylko przemyślane TR'y
Jeżeli ktos widzi coś głupiego coś co nie zadział czy będzie słabe proszę o posta
Pozdrawiam Dawid

Post został pochwalony 0 razy

jeżeli chodzi o tr gdy slyszymy przekleństwo to odradzalbym, poniewaz w dobie dzisiejszych czasow co chwile slychac, to mozna by bylo się udusic Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

@up Jeśli tak będzie, to można zaplanować sobie, że po 5 minutach od usłyszenia słowa, które w polsce uchodzi za przekleństwo, a w innych krajach co innego znaczy to automatycznie to nie jest przekleństwo ( słowo zaczynające się na k i kończące na a ), to wtedy robimy RT'k albo na jakieś jedno słowo się wyczulamy szczególnie. Co do innych słów, które uchodzą za przekleństwa to prawdopodobnie są to słowa staropolskie za czasów piastów i ziemowita, np j***ć ma odwzorowanie innym słowem, nowo polskim ( język współczesny ) i ma wiele określeń oraz słów, co tak naprawdę pod względem estetycznym nie znaczy nic. Lepiej używać słowa jednego, które ma wiele znaczeń, bo to podchodzi pod logikę np słowo j****ć znaczy więcej określeń czynności niż stukać, więc to zwykła strata czasu na wymyślanie słów, które tak naprawdę istnieją ( i pewnie poleci ostrzeżenie w moją stronę ).

Wracając do tematu - ale czy to na pewno we śnie zadziała? To musi być nagłe najście myśli, że coś tu nie gra, masz się tego nie spodziewać, tak samo z zakupami, jak po kupieniu czegoś zapominasz, że jeszcze masz coś kupisz, to po jakimś czasie nagle najdzie cię taka myśl. Podobnie z hipnagogami podczas WILD'a - one pojawiają się nagle i nie wiemy nawet kiedy i sekunda nie mija, gdy znikają. Uderzenie pioruna w podświadomość wiąże się z tym, że robisz RT'ka i budzisz świadomość na pięć sekund w realu po czy znowu zapominasz, że miałeś zrobić RT'ka i być świadomym, bo tylko we śnie świadomość może być utrzymana dłużej niż w realu. Rozumiecie, co mam na myśli ze słowami z etykietą "przekleństwa" i z RT'kami?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szeew1985 dnia Czw 9:04, 14 Mar 2013, w całości zmieniany 4 razy

Co? Tylko we śnie świadomośc może być utrzymana dłużej niż w realu? Skąd takie teorie?

Ta technika jest dobra bo łączy nawyk TRowania z uważnością za dnia, jak dzieje się coś o czym miałeś pamiętać, masz tym większe wrażenie, że możesz śnić. Nie wiadomo jednak, czy będzie to skuteczniejsze od zwykłego TRowania, ma potencjał w każdym razie Smile

Post został pochwalony 0 razy

Przyznam, że nigdy nie próbowałem tej techniki, a jak jakieś techniki nie próbowałem lub uważam ją za beznadziejną na pewno zadziała.

Teoria wzieła się z myśli, że w dzień nie zawsze jesteśmy świadomi - podświadomi jak najbardziej. We śnie, jak wiadomo jesteśmy świadomi po uświadomieniu się, co owocuje możliwością kontroli we śnie. Może się zdarzyć, że tracimy świadomość we śnie świadomym a częściej zdarza się, że tracimy świadomość za dnia a RT'ki to odskocznia od podświadomości w chwilową świadomość. Żeczywiście, że we śnie może to zadziałać, ale tylko ( wg mnie ) jeśli taka sytuacja zdarzy się we śnie - jest to swojego rodzaju kotwica, tylko że w MILD'zie jest to kotwica pamięciowa (w ogóle nie ma tu nic z WILD'a ). Podświadomość automatycznie pamięta określoną reakcję na dziwną sytuację we śnie i zmusza świadomość do włączenia się a co za tym idzie do zrobienia RT'ka i dostrojenia się w sen ( dla zaawansowanych orienautów ). A przecież tak działa kotwica, kotwiczymy się w jednej sytuacji za dnia, śni nam się to i reagujemy na to, bo było to coś ważnego - stąd nazwa Mnemonic Induction Lucid Dreams.

Post został pochwalony 0 razy

Jeżeli ty częściej tracisz świadomość za dnia niż we śnie, jeżeli ty w ogóle tracisz świadomość za dnia to powodzenia w przyszłej pracy :p
A tak na serio, mówisz, że myśl wzięła Ci się z tego, że w dzień nie zawsze mamy świadomość i że mamy ją na chwilę kiedy zrobimy TR. Według mnie obydwa twoje komentarze nie mają sensu i nie trzymają się kupy.
A co do fragmentu "we śnie może to zadziałać, ale tylko ( wg mnie ) jeśli taka sytuacja zdarzy się we śnie" to powiem tyle, że ta technika tak jak napisał Incestus ma wyuczyć u Ciebie nawyk robienia TR i zwiększyć uwagę za dnia, a co za tym idzie we śnie.

Post został pochwalony 0 razy

Szeew mylisz pojęcie świadomości z uważnością. Świadomość w ujęciu psychiatrycznym, to ogół procesów myślowych, jasność myślenia i rozumienia. Na jawie jest cały czas maksymalna, ulega zaburzeniu jedynie podczas snu. Nawet we śnie świadomym ciężko jest utrzymać w pełni jasną świadomość.
Uważność z kolei, to stan świadomego odbierania bodźców i skupienia na chwili obecnej, przeciwieństwo działania i myślenia odruchowego. To ten termin masz na myśli, to uważność zwiększa się na chwilę podczas robienia TRa. Uważność jest konieczną zdolnością do utrzymania już nabytej świadomości we śnie.

Post został pochwalony 0 razy

Racja. W taki sposób tego nie widziałem, ale uważność jest czymś innym niż świadomość, chociaż się chyba łączą w chwili, kiedy robi się RT'ka.

Post został pochwalony 0 razy

Łączą, bo za dnia zawsze jesteśmy świadomi, ale rzadko przy tym uważni. Robiąc TR dodatkowo stajesz się na chwilę uważny.

Post został pochwalony 0 razy

Doda ktoś od siebie jakieś fajne i praktyczne sytuacje? Nie chce codziennie robić TR widząc samochód innego koloru czy wymyślając beznadziejne sytuacje.

Post został pochwalony 0 razy