MILD-Nieświadome zasypianie

Witam. Nazywam się Jakub. Moim problemem jest zasypianie normalnym, nieświadomym snem.

Od 20 października 2013 roku zacząłem prowadzić dziennik snów. Już po tygodniu prowadzenia zapamiętałem 4 sny. Codziennie lub co dwa dni stosuję inną technikę. Najczęściej jakąś łącze z MILD.

Gdy minął czas od 20 października 2013 do soboty tego samego tygodnia spróbowałem WBTB 6+50 min, i MILD.
Wspomogłem sobie zaśnięcie pewnym delikatnym syropkiem (nie będę reklamował Razz

), i nic niestety nie dało, ponieważ... lubię spać na brzuchu lub na lewym boku i w momencie gdy się przekręcam i chcę stosować daną technikę zasypiam normalnie! Na plecach nigdy nie udało mi się usnąć! Więc, problem tkwi w tym, dlaczego gdy się przekręcam zasypiam normalnie? Dodam jeszcze, że większość moich snów są realistyczne i nie ma tam zbytnio znaków snu, ponieważ zachowuje się spokojnie w świecie snu.

Przez ostatnie dni jednak stosowałem technikę Reverse Blinking, i w nocy uzyskałem sen o świadomym śnie. Latałem, ale gdy próbowałem sobie coś wyobrazić to wyglądało to jak normalne wyobrażanie sobie czegoś w rzeczywistości.

Więc, dlaczego gdy się przekręcę zasypiam? Chciałbym jeszcze zadać pytanie, jaką technikę polecacie? WILD odpada, bo mnie zaczyna wszystko swędzieć.

Proszę o pomoc
Pozdrawiam
-Jakub

Post został pochwalony 0 razy

Siema !
Chcesz mieć LD dwa razy w tygodniu?
Stosuj z piątku na sobote i z soboty na niedzielę WBTB 5+1 100% skuteczności jak dla mnie. Idziesz spać o 12, nastawiasz alarm na 5 rano i przez godzine czytasz tylko i wyłącznie treści związane z LD np. książke, forum, dziennik snów.

Post został pochwalony 0 razy

Ja prawie tak samo robiłem. WBTB 6+50 min + MILD, syropek, no i też czytałem taką książeczkę o LD. Korzystałem z przewodnika "Vision". Jakby co, polecam go. A znasz odpowiedź na pytanie dlaczego zasypiam normalnie gdy się przekręcę?

Post został pochwalony 0 razy

Ponieważ to jest najwygodniejsza pozycja, w sumie niekoniecznie najwygodniejsza ale ta w której normalnie idziesz spać. Kiedy przekręcasz się na tą pozycję dajesz organizmowi sygnał, że idziesz spać i uruchamiają się procesy które mają Cię wprowadzić w sen. Pojawia się tu też obniżenie świadomości, bo jakoś musisz zasnąć. Dalej czy się uświadomisz zależy tylko od tego, jak wprawiony w boju jesteś, od szczęścia i od tego co robiłeś zanim zasnąłeś. Tutaj bardzo dużo czynników jest ważna.

Post został pochwalony 0 razy

Ile jeszcze takich geniuszy którzy nazwią temat w dziale "Problemy i Pytania" - "Problem z świadomym snem", każdy tutaj temat jest w mniejszy lub większym stopniu o problemie ze świadomym snem Smile

Poprawiłem.

@Up, dodam z tych głównych czynników jeszcze: jak długo zasypiałeś przy WBTB.

	Cytat:
	i nie ma tam zbytnio znaków snu, ponieważ zachowuje się spokojnie w świecie snu.

Nie sugeruj się tym. Znak snu to element często występujący w snach. Nie muszą być zapełnione akcją i abstrakcją, nawet to dużo nie da bo i tak nie myślimy logicznie. Co więcej w snach zbliżonych do rzeczywistości, zbliżona jest często również nasza senna osobowość co jest dużym plusem Smile

Jaką technikę? Ja polecam sztuczną derealizację z TR'ami za dnia( 2. Nawyk TR bez bodźca ) ale jest to technika która działa dobrze na mnie, i którą lubię, dobrze mi wychodzi, nie muszę robić WBTB, praktyka świadomego śnienia jest o wiele bardziej ciekawa z racji progresywnego wzrostu bazowej świadomości w snach, możliwe uświadomienie w śnie głębokim (głębokim REM) co daje nader stabilne i klarowne LD. Ale tak jak napisałem to technika która działa dobrze na mnie, choć w jej przypadku, dobrze wykonywana będzie działać w większości przypadków jak nie w każdym, problemem może być jedynie abstrakcyjne podejście do rzeczywistości co dla wielu może okazać się trudne lub zbyt dziwne Very Happy

Każdy musi znaleźć odpowiednią technikę dla siebie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Wto 20:13, 29 Paź 2013, w całości zmieniany 4 razy

Witam,

Jestem nowy na forum jednak jako gość odwiedzałem je często mam pytanie do doświadczonych ludzi mających praktyke w ld. Zacznijmy od tego że nauczyłem się automatycznie już robić testy rzeczywistości ( zatkanie nosa ) test moge powiedzieć jest w mojej krwi ; D z zapamiętywaniem snów
także nie ma problemów mój problem jest następujący praktykuje ld techniką MILD od kilku dni odprężam się zasypiam mój zegar alfa praktycznie budzi mnie po 5h snu rozbudzam się zaczynam mówić sobie ze zaraz zasnę i będe pamiętał swoje sny zaraz zasnę i uświadomie sobie że jestem we śnie po czym wyobrażam sobie sen i się uświadamiam po tym praktycznie mija kilka sekund jak zasypiam śnie jednak nie potrafię się uświadomić mielibyście jakąś poradę dla mnie ?

Post został pochwalony 0 razy

Witaj.
Z tymi TR'ami to często wydaje nam się że to już jest we krwi ale wciąż tak naprawdę nawyk nie przeszedł do podświadomości co nie skutkuje uświadomieniami, co więc trzeba zaznaczyć że nawyk TR bez bodźca o wiele ciężej wyćwiczyć, dłużej, i nie koniecznie zadziała. (patrz tu , nawyk TR).
Spróbuj MILD z pełnym WBTB, z dłuższym okresem czuwania, musisz go sobie dobrać do siebie. To właśnie technice WBTB przypada większy procent sukcesu niż samemu MILD'owi.
Zasypiasz trochę za szybko, pełne WBTB wydłuży trochę czas zasypiania (w zależności od czasu rozbudzenia i aktywności), ale na dobrą korzyść.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Śro 12:13, 30 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy