Moje pierwsze próby . <PORADNIK>

Witam .
O LD dowiedziałem się przypadkiem 2 dni temu. Oglądałem ''Incepcję'' film właśnie o snach, po obejrzeniu go zaciekawił mnie ten temat , więc poszperałem troszkę w necie i znalazłem to wszystko ;d Pierwszego dnia nie wiedziałem jeszcze dużo i jako pierwszą wybrałem podobno najtrudniejszą metodę wejscia w LD - mam na myśli bezpośrednie wejscie z Realu w świadmy sen.
A więc, pierwszej nocy skupiłem się , zrelaksowałem i myślałem ''Będę mieć LD'' itp .
Po może 15min takiego skupienia, usłyszałem ewidentnie głos mojej siostry jak wypowiada moje imię (wystraszyło mnie to bardzo, ponieważ spała ona poza domem, a słyszałem ją jakby stała zaraz obok) kontynując - po usłyszeniu głosu , może z 5s. po spraliżowało mi nogi , pisząc ''sparaliżowało'' może trochę koloryzuje, bo nie był to 100% paraliż, jeszcze je czułem ale był skurcz, ciarki i wg. jakieś dziwne uczucie . To wszystko bardzo mnie wystraszyło i mimowolnie nie zdołałem pójść dalej . W tę samą noc próbowałem jeszcze parokrotnie wejść w LD, ale bez skutku . Zasnąłem normalnym snem, nie był on świadomy ale rano go w miare pamiętałem i zapisałem jako pierwszy w dzienniku .

Drugiego dnia nadal wertowałem strony internetowe związane z LD . Znalazłem pewien ciekawy poradnik ldmasta.w.interia.pl(znajduje się on w zakładce ''witryna'' a dalej ''pliki'') Przepraszam, że nie podaje bezpośrednio linku do niego, ale brakuje mi jeszcze kilku godzin do 24h na forum. Kontynując - opisane tam jest krok po kroku, dzień po dniu jak wejść w LD . Pierwsze dwa dni mają na celu nauczenie się zapamiętywania snów i ich zapisywania (działa to również na zasadzie autosugestii) ''Dziś w nocy zapamiętam sny i rano bd. je pamiętał'' i inne rzeczy przydatne tam są . W każdym razie postępowałem krok po kroku jak w poradniku. Poszedłem spać <dziennik pod poduszką> z nadzieją , że zapamiętam bardzo dużo ze snów . Po obudzeniu się nie pamiętałem nic - dopiero po paru minutach zaczęły urywki snów do mnie dochodzić - Nie był to jeden zwięzły sen ułożony chronologicznie . Pamiętałem kawałki kilku snów , spisałem to jak potrafiłem w dzienniku . Dziś ''Dzień 2.'' w poradniku wygląda to tak samo jak ''Dzień 1.'' zobaczymy co z tego wyjdzie .

Rzućcie proszę okiem na ten poradnik i powiedzcie mi czy jest sens przechodzenia takiego ''kursu'' czy to bedzie opłacalne czy może lepiej próbować już w pierwsze dni wejść w LD ? W poradniku pierwsze dni mają tak jakby przygotować do LD . Ale nie rozmawiałem z nikim o nim i nie znam zdania kogoś bardziej zagłębionego w Świadme Sny .

Czekam na rady ;P

Post został pochwalony 0 razy

Witaj

Najważniejszy jest dziennik snów, ale jeszcze ważniejszcza dobra pamięć snu. Żeby móc zdziałać cokolwiek powinieneś ją tak wyćwiczyć aby z każdej nocy pamiętać przynajmniej kilka obszernych snów. Być może miałeś juz taki sen a o nim nie pamiętasz?.

Poczytaj o zapisywaniu snów w dzienniku, na tym forum zostało napisane bardzo dużo.

Jeśli chodzi o poradnik, uważam że jest dobry, aczkolwiek techniki w nim zawarte jak dla mnie zostały troche uproszczone. Na forum znajdziesz szersze opisy i relacje tego, przez co prowadzi poradnik.

Jednym zdaniem - namawiam do przejscia tego kursu Smile

konfrontowania go z forum i założenia sobie tematu w dziale relacje, sam ostatnio miałem niewiele do powiedzenia wiec chętnie poczytam Smile

Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy