Moment uświadomienia się we snie.

Witam
A więc ostatnio duzo razy uświadomiłem sie we snie, ale (nie wiem z jakego powodu) odrazu mnie wywala. Gdy uzyskuje swiadomosc, odrazu cała wizja zmienia sie w ciemnosc i po niecałej sekundzie budze sie. Jest to juz ponad 5 raz...
Jezeli taki temat był to przepraszam, chociaz ja takiego nie znalazlem.

Post został pochwalony 0 razy

wątpię że jest identyczny, a próbowałeś od razu po uzyskaniu świadomości techniki z tarciem rąk ? Bo jak robi się czarno to się rozmazuje wszystko i otwierasz oczy powoli. Jak będzie moment i błysk świadomości spróbuj się wydrzeć "JESTEM BOGIEM ! NIE CHCE SIĘ BUDZIĆ ! CHCE ZOSTAĆ W ŚNIE !" mi raz pomogło jak zaczynałem się wybudzać Smile

Post został pochwalony 0 razy

Widać zle szukacie harcerzyki Very Happy

Jest taki jeden temat który założył jakiś nowicjusz, wszystko ładnie jest opisane:

http://www.psajko.fora.pl/wewnatrz-sennego-swiata,6/krytyczne-30-sekund-reakcja-na-odzyskanie-swiadomosci,3673.html

A to że Ciebie wywala to twoja wina, pewnie za pierwszym razem gdy Ciebie wywaliło to chciałeś aby już się to powtórzyło. Jednak gdy innej nocy zasypiałeś w myślach miałeś aby Cie nie wywaliło, jednak podświadomość lubi nam robić psikusy i wszystko robi na odwrót Smile

Przecież utrzymywanie się we śnie jest takie proste...

Specjalnie nadużywałem słowa ''Ciebie'' oraz ''wywali''.

SILENCE!!!

Post został pochwalony 1 raz

	Yashiko napisał:
	Widać zle szukacie harcerzyki

Możliwe, nie pomyślałem o tym temacie wyżej. Hm... Benio, a czy czasem nie za mocno się podniecasz w momencie uświadomienia ? Bo z podniecenia też wywala ze snu. Ja w moich 3 i 5 ld zapomniałem że jest technika na pozostanie snu i sobie darowałem, w 1 i 5 byłem totalnie pod jarany, więc jak się uświadamiasz to zachowaj spokój Smile

Post został pochwalony 0 razy

Zależy jak sny na jawie postrzegasz... Jeśli jako jakąś anomalie to zmień szybko swe przyzwyczajenia Razz

Post został pochwalony 0 razy

Może to kwestia doświadczenia, może to złe podejście do sprawy, kto wie. Pozaglądaj do niektórych tematów na forum może znajdziesz jakąś wskazówkę ale nie przekombinuj ;p

Post został pochwalony 0 razy

Mój 1 LD zaczął się ciekawie, choć wyraźny nie był, ale pamiętałem o spokoju i zachowaniu świadomości, niestety z każdym następnym słabiej szło Wink

Zobaczymy co dalej Wink

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj swiadomosc 15 sec. Probowałem trzec reką o rekę, ale potem jakoś wywaliło.
Popracuje nad tym Wink

Dzieki za pomoc.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Benio dnia Sob 7:15, 21 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

Hmm wystarczy głupia myśl "oby mnie nie wywaliło" mówi się że podświadomość nie zna przeczenia i odbiera to jako "obym się obudził" zaraz po uświadomieniu pamiętaj żeby nie wypowiadać słów tego typu ;d. Relaksuj się przed snem

Post został pochwalony 0 razy

Wydaje mi się, że nie o to tutaj chodzi. Nie jest to też kwestia stabilizacji ponieważ w tak krótkim czasie nie zdążysz nawet przypomnieć sobie co należy zrobić by ustabilizować sen.
Może należy wyczuć trochę to uczucie jakie towarzyszy nam podczas uświadamiania, niektórym potrzeba paru momentów uświadomienia by przyzwyczaić się do tego i móc normalnie działać.
Nie nastawiaj się następnym razem na to, że od razu Cie wywali, myśl pozytywnie.
Nie mów sobie "oby mnie nie wywaliło" tylko coś w stylu "tym razem dam radę i będzie spoko".
Nie mieszaj za bardzo na początku tylko przyjrzyj się nieco scenerii i zapoznaj się z uczuciem świadomości we śnie.
Możesz przed zaśnięciem użyć jakiejś autosugestii typu "chcę aby moja świadomość we śnie była mocno zakotwiczona" czy coś w ten deseń.

Post został pochwalony 1 raz

Do podświadomości nie trafia "nie"
Gdy mówisz - "nie chcę mieć koszmarów" podświadomość odbiera to jako "chcę mieć koszmary"

Post został pochwalony 0 razy

Jest w tym trochę racji, choć to nie dlatego, że nasza podświadomość jest po prostu złośliwa i przekręca wszystko o co poprosimy.
Uważam, że podświadomość, czy może komunikowanie się z naszą podświadomością we śnie świadomym, odbywa się raczej w nieco inny sposób niż komunikowanie się z drugą osobą.
Dla przykładu, mówiąc "Nie chcę mieć koszmarów", podświadomość odbiera każda wiadomość z osobna, czyli "Nie chcieć, mieć, koszmary". W tym zdaniu kluczową rolę pełni słowo "Koszmarów" więc nasza podświadomość skupia się głownie na tym słowie co często owocuje niechcianym skutkiem.
Nie należy myśleć o podświadomości jako osobie rozumnej, która posiada swój własny rozsądek to też nie należy zwracać się tak do niej, raczej należy traktować ją jako swego rodzaju oprogramowanie i do komunikacji używać prostych komend.

To wszystko to wyłącznie moje domysły, ale poniekąd ma to sens Very Happy

Post został pochwalony 0 razy