Motywacja

Od jakiegoś sporego czasu (za 3 miesiące chyba już będą) nie wychodzi mi LD-żadna z metod (największe nadzieje miałam w WILDzie :<), a sny pamiętam sporadycznie. I mimo, że byłam przekonana, że mi wyjdzie, kiedy noc w noc słuchałam Bytofa, to jakie było moje rozczarowanie rano, kiedy wiedziałam, że mi nie wyszło.
To teraz mnie pomotywujcie, że mi się uda, bo bardziej wierzę innym ludziom niż sobie :>

Post został pochwalony 0 razy

Kilka rad dla Ciebie:
1. Olej nagrania Bytofa - liczy się co myślisz, a nie co mówi ci nadmiernie spokojny głos w słuchawkach
2. Jeśli WILD i jego pochodne na ciebie nie działają - spróbuj się skupić na TR
...
Albo, najpierw odpowiedz na pytanie:
Prowadzisz dziennik snów? Smile

Post został pochwalony 0 razy

oczywiście, jeśli tylko pamiętam jakiś sen (a ostatnio zdarza mi się to częściej) zapisuję wszystko ze szczegółami. Jaką mam radochę, że pamiętam sny, bo są na prawdę fascynujące!

Post został pochwalony 0 razy

Też mnie ostatnio dopada brak motywacji, a jeśli uzyskam świadomość, to jest ona jakby "niepełna"... pozostaje próbować dalej Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ja motywuje się tym, iż wiem co mnie spotkało w LD. Myśl, co będziesz robić w LD i w chwilach rozterki wmawiaj sobie: ''Inni dali radę to ja też dam! LD jest zbyt fajne, żeby mnie to ominęło!"
Mi pomaga. WILD ci nie wychodzi, ok. Jest tyle metod, że z pewnością znajdziesz tą odpowiednią. Poradzę ci coś. Praktykuj określoną technikę przez pewien czas. Np. MILD tydzień. RB tydzień etc.

Pozdrawiam i nie zniechęcaj się! Ja także próbuję. Od trzech miesięcy nie miałem LD, ale co tam. Warto się wysilać żeby trafić do tego wspaniałego świata. ;D.

To tyle mam do powiedzenia. Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz a uda ci się. I nie zapominaj o dzienniku snów.

Co do techniki do spróbuj RT. Dość łatwe. Ale ja już się nie rozpisuję.
Hej! I LD życzę

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Warto się wysilać żeby trafić do tego wspaniałego świata. ;D.

Może właśnie nie warto się "wysilać" i zmuszać, tłumaczyć sobie "wytrwam, bo inni wytrwali" tylko podejść do tego na luzie. Przez nadmierne starania często nic nie wychodzi. Wiele osób osiągnęło niespodziewanie korzystne wyniki podczas przerwy w praktyce. Nie używając żadnych technik osiągnęli świadomość, a wszystko dzięki temu zrelaksowanemu podejściu do tematu. Nie trzeba się spinać o LD. Sama widzisz, że nawet dzięki tym nieświadomym snom masz "radochę" i właśnie o to w tym wszystkim chodzi.
A tak nawiasem mówiąc to forum jest skarbnicą wiedzy i na prawdę nie trzeba zakładać takich tematów. Wystarczy trochę poszukać.

Post został pochwalony 0 razy