Nie działa na mnie żadna technika na LD

Hej,
Od 4 miesięcy staram się osiągnąć LD, jednak bezskutecznie. Próbowałam wielu technik, ale żadna z nich nie zadziałała ani trochę.
Oto techniki i jak ja je wykonuję:
WBTB: kładę się spać o 22:00 i budzę się po 5 godzinach (próbowałam też po 4, 6 godzinach). Rozbudzam się przez 10 minut (próbowałam też 5, 15, 20 minut). W czasie rozbudzania idę do toalety, piję wodę, czytam książkę lub korzystam z telefonu. Następnie kładę się spać z powrotem.

WILD: Relaksuję się jakimś nagraniem, a potem kładę się na plecach i zaczynam liczyć od 100 w dół, oczywiście nie ruszając się. Często powtarzam to liczenie nawet 5 razy (czyli tak jakby od 500 w dół), i nie mam ani "grama" hipnagogów. WILDa próbowałam również robić w połączeniu z WBTB, ale też nic to nie dało.Jeżeli chodzi o liczenie oddechów zamiast liczenia, to mam pewien problem; otóż kiedy leżę nieruchomo i skupiam się tylko na oddechu, po prawej stronie klatki piersiowej czuję jakby mi coś drżało. To nie przyjemne uczucie i doprowadza mnie do szału, więc zazwyczaj przerywam. Ktoś może wie dlaczego tak jest?

MILD: Przed snem powtarzałam sobie zdanie typu: "Kiedy zasnę, będę pamiętać, aby sprawdzić, czy śnię", albo po prostu: "Będę mieć świadomy sen". Jednak , ze względu na to, że bardzo lubię odpływać w nieświadomy sen myśląc o czym chcę, nie udaje mi się powtarzać tej formułki w myślach cały czas, aż do zaśnięcia. Po prostu powtórzę np. 50 razy i zaczynam myśleć o czym chcę. Tak, wiem, że wszystko tym psuję, ale po prostu ciężko mi jest się zmusić do jednej nudnej formułki. Łączyłam tą technikę również z WBTB

Odwrotne mruganie: Wieczorem zrelaksowana kładę się na boku, i zamykam oczy na 10 sekund (próbowałam na 5, 15, 20, 25, 30 sekund a nawet zmiennie), i otwieram oczy na 5 sekund, a potem znowu zamykam i otwieram itd. I również łączyłam tą technikę z WBTB.

SSILD: Kładę się o 22:00 i podobnie jak w WBTB budzę się po 5 godzinach. Rozbudzam się przez 10 minut, a następnie kładę się i zaczynam skupiać się na wzroku przez 5 sekund, potem na słuchu przez 5 sekund, a potem na.. "dotyku" (czy czuję ciężkość ciała, mrowienie itd.) przez 5 sekund. Wszystko powtarzam 5 razy, a potem wszystko to robię przez 30 sekund i powtarzam 3 razy. Następnie spokojnie zasypiam.

Zapamiętuję sny z łatwością; wystarczy, że przed snem powiem sobie 5 razy, że zapamiętam np. 3 sny, i tak się dzieje. Codziennie robię testy rzeczywistości, już mi to weszło w nawyk.
Sporadycznie zdarza mi się mieć sen, gdy np. patrzę na zegarek, lub na tekst i widzę jakąś nieprawidłowość, ale to olewam, tłumacząc sobie, że to norma. Ostatnio we śnie zapytałam przyjaciółki, czy przypadkiem to nie jest sen, ale ona odpowiedziała że nie Very Happy

Mam wrażenie , ze techniki DILDowe na mnie nie działają Sad

A techniki typu PILD (technika kary), czy RILD ( technika nagrody), wątpię, żeby działały Sad

Czy znacie jeszcze jakieś techniki? Czy wykoując te techniki robię coś źle? Bardzo mi zależy, żeby mieć ten świadomy sen. Słyszałam o nagraniach, ale również nie jestem pewna czy działają, czy słuchając ich całą noc mózg nie odpoczywa. Nie boję się paraliżu sennego, hipnagogów. Zrobię wiele dla LD, bo to dla mnie bardzo ważne, wręcz jest to moim marzeniem.
Proszę, pomóżcie mi, na prawdę denerwuję się, że nigdy żadna technika na mnie nie zadziała Sad

!
Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Witam. Kluczowa sprawa, technika Wild tylko z WBTB, najlepiej łączyć wszystkie techniki z WBTB, wieczorem nawet nie próbuj, 1% szans na powodzenie. Wykonuj przede wszystkim testy rzeczywistości za dnia, prowadź dziennik snów i zwracaj uwagę na znaki senne. Mogę ci polecić technikę ADA, której jednak nie wykonuję, ale z tego co wiem jest bardzo skuteczna. Kiedyś się nią bawiłem, ale jednak wolę Wild +WBTB. Jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, nie zniechęcaj się, czasami osiągnięcie pierwszego LD może zająć nawet pół roku, ale za drugim razem będzie już dużo łatwiej. Pozdrawiam i życzę udanych świadomych snów. PS: fajnie, że w końcu coś się zaczyna dziać na forum.

Post został pochwalony 1 raz

Patryk97 napisał:

Witam. Kluczowa sprawa, technika Wild tylko z WBTB, najlepiej łączyć wszystkie techniki z WBTB, wieczorem nawet nie próbuj, 1% szans na powodzenie. Wykonuj przede wszystkim testy rzeczywistości za dnia, prowadź dziennik snów i zwracaj uwagę na znaki senne. Mogę ci polecić technikę ADA, której jednak nie wykonuję, ale z tego co wiem jest bardzo skuteczna. Kiedyś się nią bawiłem, ale jednak wolę Wild +WBTB. Jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, nie zniechęcaj się, czasami osiągnięcie pierwszego LD może zająć nawet pół roku, ale za drugim razem będzie już dużo łatwiej. Pozdrawiam i życzę udanych świadomych snów. PS: fajnie, że w końcu coś się zaczyna dziać na forum.

Dzięki wielkie Smile

Popróbuję tą technikę ADA, może się uda Smile

Post został pochwalony 0 razy

Nie poddawaj się.
Ja trenuję 2,5 roku pierwszy ld miałem po 7 miesiacach
Potem jeszcze kilka. Teraz zacząłem przygodę z medytacją . I to chyba jest właściwy kierunek . Bo zbytnio się skupiasz a jednocześnie rozpraszasz. W medytacji zaczniesz przyglądać się swoim myślą. I zobaczysz że mózg nie potrafi się zatrzymać. Co może przeszkadzać na osiągnięcie celu no w ciągu dnia umysł jest bombardowany masą informacji, które sobie układa na przydatne i nieprzydatne.
Nie wiem czy to normalne ale po ok 10 min medytacji przestaje widzieć myśli i zamieniają się one w obrazy, które często dekoncentuja.
Ale po medytacji łatwiej wejść w ld choć i tak mam problem szczególnie z utrzymaniem.
Za każdym razem jestem tak podniecony że myślę że wybuchnę że to zaraz się skończy no i się kończy..
Pozdrawiam życzę wytrwałości

Post został pochwalony 0 razy