Nie mogę się wyspać

biore caly stos na lozko i na nich spie, czasami tez zrywam kartki i je zjadam

Post został pochwalony 0 razy

Szczery do bólu, nieprawdaż ? Mniejsza , zara idę spac , pukt 22:00. zyczę wszystkim kolorowych snów. Albo lepiej - życzę wszystkim , dzisiaj w nocy ,LD BEZ TRUDU !!! ;D

czegóż innego można życzyć oneironautom niż świadomego snu ?

Post został pochwalony 0 razy

tutaj jest kilka wskazówek jak się wyspać:
kobieceprawdy.pl/article_uni/kogiel-mogiel/chce_sie_wyspac.html

Post został pochwalony 0 razy

Moim zdaniem budzisz się w fazie głębokiego snu. Czy ktoś Cię zawsze budzi np. budzik, mama? Jeśli tak to ustaw budzik o 15 min puzniej lub popros mame zeby Cie budzila w ostatecznosci.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aligator96 dnia Czw 14:04, 31 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz

Ja czasami po 11 goddzinach snu jestem dalej zmeczony, a czasami po 7 godzinach czuje sie jak nowo narodzony, ale zwykle po paru godzinach znowu zaczynam odczuwac zmeczenie.

Nalezy ustawiac alfa budzik, bo wtedy nie budzimy sie z glebokiego snu i na 90 % bedziemy wtedy wypoczeci.

Post został pochwalony 0 razy

P1Sprite dobrze że wspomniałeś o alfa budziku, na czym to dokładnie polega? Jak się go nastawia? I jaką mamy pewność że obudzi nas w dobrym czasie? Przecież podczas snu możemy o niem zapomnieć...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aligator96 dnia Czw 21:29, 31 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz

Dość długo z tym pracowałem i eksperymentowałem z różnymi sposobami aby to zmienić. Najlepsza moja rada to praca z ciałem i oddechem, ćwiczenie relaksacji ciała i oddechu. W ten sposób uświadamiamy sobie napięcia zarówno w ciele i oddechu z których wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy, uwalniamy się od nich i wyrabiając sobie nawyk dobrej relaksacji wprowadzamy ją w życie. W ten sposób uodparniamy się na stres a nasze funkcjonowanie i jakość snów znacznie rosną. Również reguralna medytacja ma super efekt. Warto ćwiczyć relaksację bo ona wykształca w nas świadomość ciała (podstawa pracy jakiejkolwiek, jak dla mnie), oddechu.
Oczywiście może być wiele przyczyn niewysypiania się, ale jak dla mnie we większości przypadków będzie tu stres, który z resztą jest przyczyną bardzo wielu chorób i zaburzeń.

Inna sprawa to próba ucieczki od obowiązków. Swego czasu na samą myśl o niektórych obowiązach automatycznie czułem spadek energii i senność. To było dla mnie wymówką.

Odżywianie, gimnastyka, sport, higiena snu, wiadomo.

Tak było u mnie, może komuś to pomoże. Jeszcze link gratis:
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Wow

, czyżby Cię Huna wkręcała? Fajny artykuł znalazłeś. Mam przećwiczone, faktycznie krytyka siebie, innych lub czegokolwiek odbiera nam samym energię.

Też polecam Smile

ten artykuł.

Post został pochwalony 0 razy

Zawsze korzystałem z huny, bardziej lub mniej.

A czy Ty Pikarotta, już dziś zaczęłaś wyrabiać sobie nawyk dobrej relaksacji ze świetnej książki Dragona którą masz na półce?

Post został pochwalony 0 razy

	aligator96 napisał:
	P1Sprite dobrze że wspomniałeś o alfa budziku, na czym to dokładnie polega? Jak się go nastawia? I jaką mamy pewność że obudzi nas w dobrym czasie? Przecież podczas snu możemy o niem zapomnieć...

Polega to na zaprogramowaniu sobie daty obudzenia sie (u mnie sa wachania 15 minut na +/- ale przewaznie budze sie jakies 5 minut wczesniej). Kazdy z nas posiada zegar biologiczny, ktory jest bardzo dokladny. We snie mamy lepszy kontakt z mozgiem, wiec moze korzystac z tego zegara.

Ja chwile odprezam sie przed snem (wygodna pozycja, kilkukrotne napiecie miesni i pozniej lezenie w relaksie) po czym kilkukrotnie powtarzam sobie w myslach kiedy sie chce obudzic (po ilu godzinach i ktora to bedzie mniej wiecej godzina). Nastepnie kilkukrotnie powtarzam, ze to dla mnie wazne aby obudzic sie o godzinie xx.

Skutecznosc jest prawie 100% tylko czesto po przebudzeniu nie pamietam, ze mialem po cos wstawac tylko zasypiam i o tym, ze sie przebudzilem orientuje sie rano.

Post został pochwalony 0 razy