Niesamowita hipnagogia??

Coś dziwnego mi się przydarzyło dzisiaj. Bardzo lubię położyć się po pracy jak jeszcze nie wyjeżdżam po dzieci i mam godzinkę dla siebie.. Wtedy tez dobrze mi się zasypia a jak pojawiają sie sny to sa ciekawe.

Dzisiaj jak się położyłam, czułam że odpływam, zaczęły się zrywy.....i w pewnym momencie pod zamkniętymi oczami błysnęło mi tak okrutnie i do tego taki dzwięk jak spala się żarówka...taki syk...... wyrwało mnie na równe nogi a serce przyspieszyło jak szalone

Co to było?

Jakaś silna hipnagogia?
Miał ktoś coś podobnego?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez angel dnia Pon 20:23, 29 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz

Zdarza się... to była silna, NIEPRZYJEMNA hipnagogia (albo krótki sen, trudno powiedzieć). Też czasem miewam takie nagłe "zrywy".

Post został pochwalony 0 razy

Raczej hipnagoga.
Ja może i kiepsko mam z pamięcią snów ale za to hipnagogi całkiem fajne się zdarzają.
1. Jakiśpochylony gościu w bluzie w kratki O.o
2. Zmodernizowana konsola psp. Rozszerzona o klawiature qwerty ;p.

Post został pochwalony 0 razy

U mnie takie kruczki zdarzają się jak się kładę po pracy.... i mam spokój. Wcześniej katowałam się pozycja zasypiania na plecach ale wiem że mi to nie wychodzi.....myślałam że doznania bedą silniejsze, bo jak się położę na boku to bardzo szybko zasypiam, a chciałam być świadoma ze zapadam w sen......

Wracam do dawnej pozycji... bo widać że coś sie dzieje:)

Post został pochwalony 0 razy

hionagogi zdają być czasem fajniejsze od samych snów. Sam jal patrzyłem na wypowiedzi co bardziej doświadczonych łapałem się za głowę i yślałem ,że coś mają z głowami,ale one naprawdę są ciekawe jak sie im uwagi poświęci. Wcześniej nawet nie miałem czegoś takiego jak hipnagogi dźwiękowe, "uczuciowe" . Wcześniej to było pare plamek pod zamkniętymi oczami. Najfajniejszą była chyba jak się patarze przez zamknięte oczy w sufit, i błysło coś mi oczach jakby kropka światła ;D Znikła, po chwili ciemność się rozświetliła i widziałem cały pokój, potemnagły huk i miałem zrywa. Naprawde coś fajnego Wink

Czyli na pytane miał ktoś coś podobnego ,mogę śmiałop powiedzieć ,że każdy to ma ;D

Post został pochwalony 0 razy

Missqu

Wiesz co? Ja miewam od czasu do czasu hipnagigie dotykowe. Leżę sobie... kilka zrywów za mną ...az tu nagle" czyjaś " reka , mnie dotyka..... I tak się skupiam nad tym i czekam co wykombinuje? Hahah doznania bywają niesamowite:)

Najczęściej tak jest jak czuje się padnięta w ciągu dnia i jeszcze mam okazje położyć się w ciszy i spokoju:)

Dzisiaj wiedziałam że mam niecała godzinę że muszę po dzieci jechać .....i z lekkie drzemki chyba sam alfa budzik się ustawił bo wstałam dokładnie o tej co miałam wstać ....a budzika w komórce nie nastawiam, bo wyciszam głos jak się kładę Wink

Post został pochwalony 0 razy

Mi się zdarzają hipnagogie na temat siekiery. Leci na mnie siekiera... I nagle zryw!
A wczoraj byłam wyjątkowo zmęczona i usłyszałam, jakby ktoś mi prosto do ucha krzyknął "PUI!" Very Happy

A tak poza tym, to widuję różne dziwne rzeczy (raz był naruto jadący na rowerze z jednym kołem Very Happy

) i słyszę dziwne rozmowy - np."-Gdzie schowałeś mojego konia? -No to się najedz! -Podłogi zazwyczaj nie świecą!"

Post został pochwalony 0 razy

Ja ostatnio miałem śmieszną hipnagogię - przed oczami ukazał mi się obraz puszki PEPSI i ręka, która ją otwiera. W momencie otwierania usłyszałem bardzo realistyczny dźwięk "psssss!", po czym nastąpił paraliż i króciutkie LD, które jednak słabo pamiętam.

Post został pochwalony 0 razy

A propo takich nielogicznych wypowiedzi, to czasami zasypiając łapie się na tym, że moje myśli są tak cholernie nielogiczne, że az strach. Dziwne połączenia myśli, dziwne słowa w dialogu wewnętrznym, dziwnie gramatycznie zdania..
Wie ktoś z czego to wynika?

P.S dodam, ze gdy się właśnie na tym złapie (tak jakby wraca mi świadomość) to te myśli stają się normalne, zwykłe, proste i logiczne.

Post został pochwalony 0 razy

Być może spowodowane jest to tym, że za dnia logiczne myślenie jest nam potrzebne do funkcjonowania, jednak pochłania to pewną energię - męczy umysł. Podczas snów umysł odpoczywa i logika nie ma tu już takiego znaczenia, jak w realu. Ale to tylko takie moje domysły.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez matik dnia Śro 16:36, 01 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz

Podczas zasypiania jest często taki natlok myśli (a może nawet zawsze, tyle że nieświadomie)
Takie dialogi, przynajmniej u mnie nie są skutkiem typowej gonitwy myśli- że jedna myśl czy wyobrażenie wywoluje następne itp na podstawie skojarzeń produkowanych przez zwykly, racjonalny umysl, ale są to takie jakby urywki nielogicznych myśli które powstają ''same'', a ja je sobie spokojnie obserwuję.
Zdarzalo mi się, że przeksztalcalo się to w taki belkot, jakby bulgotanie, jakby kilkanaście glosów mówilo w jednym momencie.
Tak, jeśli lapiemy się na tym często wraca to do normy, jednak idzie to obserować przez caly czas aż do zaśnięcia.

Gdy u mnie coś takiego się zdarza i mam okazję być tego świadomym to wtedy wiem, że jeszcze kilka/kilkanaście sekund i stracę świadomość, wtedy przywoluję intencję LD, które zazwyczaj się pojawia. Nie jest to latwe. A tak w sumie to zapomnialem w ogole o tym.
Dzięki za przypomnienie!

PS- to nie są hipnagogia.

P.S 2
Podobno po tym jest nREM, ale dokladnie to nie wiem.

P.S 3
Wlasnie tak sobie przed chwilą leżalem i pojawialy się różne myśli i wyobrażenia (murzyni, Afryka, nie ważne;p) i taki balans na granicy świadomości.
Ale to nie jest tym co opisywalem wyżej, nie wiem o które Ci Skiper chodzi Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Śro 17:51, 01 Gru 2010, w całości zmieniany 5 razy

Chodzi o to pierwsze. Nie udało mi sie nigdy tego zaobserwować na dłużej niż ułamek sekundy kiedy sobie właśnie to uświadamiam Smile

Co ciekawe, nawet nie jestem w stanie za bardzo sobie przypomnieć po kolei jak leciały te myśli.. jedynie krótkie zdanie, obraz, słowne połączenie które jest totalnie abstrakcyjne, groteskowe i nielogiczne Smile

Aczkolwiek ciekawe doświadczenie..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Skiper dnia Śro 19:17, 01 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz

Mam jeszcze co do tego pytanie:

Hipnagogia to obrazy który pojawiają się przed naszymi oczyma tak jakbyśmy mieli je otwarte - pojawiają się w czarnej pustce pod powiekami. Czy może są to obrazy w myślach, naszej głowie?

Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Z mojego punktu widzenia to różnie gdyż niekiedy widzę wyraźnie podczas zasypiania jakiś obraz, zdarzenie, scenkę, filmik a niekiedy słyszę tylko jakieś dźwięki np. mówiąca postać ale bez żadnych obrazów w umyśle. Jeśli zauważam jakiś dźwięk/obraz/scenę natychmiast hipnagogi te znikają. Pojawiają się w chwili mojej nieuwagi, nieobeconosci czy braku koncentracji.

Co do pytania autora tematu ja doświadczyłem owego błysku(+wstrząsy w okolicy twarzy) dwa razy po tygodniu tzw. pracy z energią. W książce pt. astral dynamics robert'a bruce'a jest temat dotyczący owego efektu "Strobe effect" - proponuję poczytać(mam przetłumaczone jakbyś chciała). Oczywiście błyski mogą mieć różne pochodzenie, niekoniecznie to może się wiązać z jakimiś energiami czy tam czymś Smile

pozdro.

Post został pochwalony 0 razy

Ale nadal nie znam odpowiedzi na moje pytanie Very Happy