Autor |
Wiadomo¶æ |
kat
Do³±czy³: 14 Sty 2012
Posty: 33
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 1 raz Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Lublin P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
Pytanie do osób w zwi±zku: je¶li uprawiacie seks w LD (nawet ze swoim realnym partnerem), to nie macie wra¿enia, ¿e jest to zdrada?
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:19, 26 Lut 2012 |
|
|
|
|
Matisek
Administrator
Do³±czy³: 28 Pa¼ 2010
Posty: 1812
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 87 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Ta, ale jednak to wci±¿ sfera marzeñ.
Poczytaj w sieci ile osob na swiecie podczas seksu z partnerem fantazjuje wyobrazni±?
Co by nie bylo, wszystko zalezy od Twojego w³asnego sumienia.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Nie 21:38, 26 Lut 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Nie 21:37, 26 Lut 2012 |
|
|
trutka
Do³±czy³: 28 Lut 2010
Posty: 204
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 14 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
Hmm... ja bym tutaj uwazala. Najlatwiej jest powiedziec, ze to kwestia sumienia. Moze i to prawda. Tyle ze czlowiek ma sklonnosc do usprawiedliwiania sie, umniejszania swoich bledow i 'grzechow'. Ja sie wlasnie naczytalam o LD, jakie to wielkie zlo i w ogole. Teraz mam mieszane uczucia. Nigdy nie mialam chlopaka - teotetycznie nikogo nie zdradzam - jednak w swietle moralnosci chrzescijanskiej takie erotyczne zabawy sa grzechem. No ale nie o tym tu mowa. Mnie sumienie ugryzlo, chyba jednak sobie odpuszcze ten seks. W koncu sa o wiele lepsze rzeczy do roboty... <zawiedziona>
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:29, 26 Lut 2012 |
|
|
Matisek
Administrator
Do³±czy³: 28 Pa¼ 2010
Posty: 1812
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 87 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
| | Hmm... ja bym tutaj uwazala. Najlatwiej jest powiedziec, ze to kwestia sumienia. Moze i to prawda. Tyle ze czlowiek ma sklonnosc do usprawiedliwiania sie, umniejszania swoich bledow i 'grzechow'. Ja sie wlasnie naczytalam o LD, jakie to wielkie zlo i w ogole. Teraz mam mieszane uczucia. Nigdy nie mialam chlopaka - teotetycznie nikogo nie zdradzam - jednak w swietle moralnosci chrzescijanskiej takie erotyczne zabawy sa grzechem. No ale nie o tym tu mowa. Mnie sumienie ugryzlo, chyba jednak sobie odpuszcze ten seks. W koncu sa o wiele lepsze rzeczy do roboty... <zawiedziona> |
Hmm.. dobrze gadasz.
Zainspirowalo mnie to po czê¶ci, bo nasluchalem siê du¿o ¿e masturbacja jest grzechem, a na pytanie w jaki sposob czlowiek ma siê rozladowywaæ, wspomniane zostaly zmazy nocne (polucje). I tak wlasnie g³ówkowalem czy prowokowanie polucji poprzez ¶wiadomy sny jest grzechem?
- Z jednej strony to wci±¿ reakcja organizmu, nie dra¿nimy fizycznie swoich narz±dów, a paskudne obrazy pojawi± siê nawet w ¶nie nie¶wiadomym.
- Z drugiej strony natomiast, polucje to rzecz nie kontrolowana, a w ¶wiadomym ¶nie, postêpujemy ¶wiadomie.
Kiedy¶ spytam siê u spowiedzi, ale najpierw sobie przypomne kiedy ostatnio tam bylem zeby wtopy nie by³o. A wy jak my¶licie?
Bo to jest taka sama kwestia co zdrada. I faktycznie tak jak mówi kolezanka powy¿ej, czlowiek latwo potrafi oszukaæ sumienie, nawet nie bêd±c tego ¶wiadomym. - chodzi o usprawiedliwianie siê z popelnianego czynu, a sny akurat s± najlepszym argumentem. Wci±¿ jednak pozostaje to wewn±trz nas i tylko nas. A jak post±pimy, wa¿ne ¿eby nas to w przyszlo¶ci nie drêczy³o.
Je¶li chodzi o moje zdanie, seksualno¶æ a mi³o¶æ to dwie odmienne rzeczy niestety. Seksualno¶æ rzecz ludzka. Ale czy seks musi byæ dowodem mi³o¶ci? Odpowied¼ pozostawiam wam.
Ja zdradzaj±c swoj± partnerke (nie mam narazie) napewno czulbym pokuse i to mocn±...!
Rozum i Serce, tym czlowiek decyduje, ale jest co¶ jeszcze w kroczu miedzy nogami, co potrafi manipulowaæ wszystkimi organami.
Jednak po czym¶ takim napewno czulbym okropny ¿al, a jeszcze gdybym mial to ukrywaæ przed ni± to praktycznie nie mialbym po ¿yæ w k³amstwie i ob³udzie. Poczucie winy napewno byloby okrutne.
Ale zaraz.... je¶li zdrada nast±pi TYLKO we ¶nie?
Chyba trzeba tego do¶wiadczyæ aby co¶ sensownego powiedzieæ
Panie i Panowie! Kto chêtny zrobiæ test??
Pozdrawiam.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Pon 1:14, 27 Lut 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Pon 1:12, 27 Lut 2012 |
|
|
trutka
Do³±czy³: 28 Lut 2010
Posty: 204
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 14 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
W moim odczuciu jest to zdrada. Co z tego, ze odgrywa sie to tylko i wylacznie w naszej glowie, w nierealnym swiecie? Co z tego, ze nie wyrzadzamy nikomu zadnej krzywdy przez takie z pozoru niewinne zabawy?
"Wci±¿ jednak pozostaje to wewn±trz nas i tylko nas" - w realu po zdradzie tez mozesz powiedziec: 'Niech to pozostanie tylko i wylacznie miedzy nami. Nikt sie nie dowie, wiec to tak jakby do niczego nie doszlo'. No to jakie tu ma znaczenie, ze pieprz*sz wyimaginowana partnerke? Do tego dochodzi fakt, ze rzeczywistosc w LD bywa bardzo realna, a odczucia jeszcze intensywniejsze. Wiec to nawet gorsze od sprosnych mysli i fantazji.
Zdrada to zdrada, i tego faktu nie jest w stanie zmienic pierwsze lepsza wymowka. Nawiazujac do religii - nie trzeba wspolzyc z inna kobieta zeby dopuscic sie grzechu ciezkiego. "Kto po¿±dliwie patrzy na kobietê w swoim sercu ju¿ dopu¶ci³ siê cudzo³óstwa" - no powiedzcie, czy tak nie jest? Nie trzeba byc zagorzalym katolikiem zeby dostrzec niemoralnosc takiego seksu w LD.
P.S. Nie, nie jestem fanatyczka religijna...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez trutka dnia Pon 11:31, 27 Lut 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Pon 11:29, 27 Lut 2012 |
|
|
Matisek
Administrator
Do³±czy³: 28 Pa¼ 2010
Posty: 1812
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 87 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Ciekawi mnie tylko czy kochaj±c dan± osobê i chêtnie z ni± wspó³¿yj±c, mo¿na pope³niæ zdradê jednocze¶nie nie zrywaj±c uczuæ. Taki seksik po pracy z pani± polonistk± dla odstresowania a po powrocie kochaj±ca ¿ona z obiadkiem czeka i ciep³y wieczór
Je¶li nie, to ka¿da zdrada w jakikolwiek sposob by nie byla zainicjanowana, bêdzie zdrad±.
Jednak je¶li czlowiek jest nieszczê¶liwy to po co ma mêczyæ swój ¿ywot? Choæby ciesz±c siê sfer± fantazji?
A ju¿ odnosz±c siê do religii, mo¿na odpowiedzieæ na to pytanie.
''Odejd¼, ¿yj i b±d¼ szczê¶liwy.... do czasu.''
Sny to sfera marzeñ. Jednak nawi±zuj±c do snów swiadomych, s³owo to nabiera calkowicie inne znaczenie.
| | Nawiazujac do religii - nie trzeba wspolzyc z inna kobieta zeby dopuscic sie grzechu ciezkiego. "Kto po¿±dliwie patrzy na kobietê w swoim sercu ju¿ dopu¶ci³ siê cudzo³óstwa" |
Je¶li takie wyssane teorie ko¶cio³a maj± wywo³ywaæ poczucie winy to polecam z niego zrezygnowaæ... naprawde.
Pozdrawiam.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pon 12:42, 27 Lut 2012 |
|
|
trutka
Do³±czy³: 28 Lut 2010
Posty: 204
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 14 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
| | Ciekawi mnie tylko czy kochaj±c dan± osobê i chêtnie z ni± wspó³¿yj±c, mo¿na pope³niæ zdradê jednocze¶nie nie zrywaj±c uczuæ. Taki seksik po pracy z pani± polonistk± dla odstresowania a po powrocie kochaj±ca ¿ona z obiadkiem czeka i ciep³y wieczór |
Ty myslales, ze zeby posunac sie do zdrady trzeba najpierw zerwac uczucia i wiez z ukochana osoba? Zdarza sie, ze po zdradzie delikwent z calego serca zaluje za swoj niecny czyn, ale nie potrafi i nie chce sie do niego przyznac w obawie przez utrata drugiej osoby. Czasem nawet nie czuje sie szczegolnie winny i wyglada to tak jak opisales powyzej. 'Dla odstresowania'... taa. Przez takie wlasnie 'akcje' oslabiana jest milosc i niszczony zwiazek.
| | Jednak je¶li czlowiek jest nieszczê¶liwy to po co ma mêczyæ swój ¿ywot? Choæby ciesz±c siê sfer± fantazji? |
Ja nikogo nie potepiam, przedstawiam tylko moj punkt widzenia. Nie mam nic przeciwko osladzaniu sobie zycia, byle z umiarem. Troche fantazji czy rozrywki nikomu jeszcze nie zaszkodzilo. Trzeba tylko uwazac, zeby LD nie stalo sie ucieczka od szarej rzeczywistosci. To moze niezle zryc komus psychike. Seks w LD - oprocz tego, ze moze doprowadzic do nalogu - moze wypaczyc stosunek do plci przeciwnej i spojrzenie na druga osobe, co moze byc negatywne w skutkach dla zwiazku. No, ale to raczej w skrajnych przypadkach...
| | Je¶li takie wyssane teorie ko¶cio³a maj± wywo³ywaæ poczucie winy to polecam z niego zrezygnowaæ... naprawde. |
Wiedzialam, ze takie odwolanie sie do religii nie spotka sie z wieksza aprobata . Kwestia sumienia, mnie akurat troche to rusza. Rozumiem osoby, ktore sa juz doswiadczone, jesli chodzi o seks w LD. Poznawszy jego nieziemska slodycz na pewno ciezko byloby im porzucic ow cukierek...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pon 13:25, 27 Lut 2012 |
|
|
Matisek
Administrator
Do³±czy³: 28 Pa¼ 2010
Posty: 1812
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 87 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
dokladnie ale wci±¿ zdrada w LD pozostaje wielk± niewiadom±.
Ale w sumie, id±c za przykladem kobiety zeby caly czas nie dawaæ mêzczyzn za przyklad...
...Gdy kobieta uprawia stosunek z facetem i wyobra¿a sobie murzyna z reklamy oldspice, to w pewnym sensie posuwa siê do zdrady?
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pon 13:34, 27 Lut 2012 |
|
|
trutka
Do³±czy³: 28 Lut 2010
Posty: 204
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 14 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
Hej, z tym braniem mezczyzn za przyklad... nie bierz tego do siebie ^^'
Nie no, taka ewidentna zdrada to to na pewno nie jest... Ale zapytaj siebie, czy nie wkurzaloby cie, gdybys wiedzial, jakie to wymyslne fantazje snuje twoja dziewczyna o innych mezczyznach podczas stosunku z toba?
No ale ja sie tam nie znam.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez trutka dnia Pon 13:51, 27 Lut 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Pon 13:49, 27 Lut 2012 |
|
|
Missqu
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 07 Lis 2010
Posty: 564
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 7 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
| | Ale zapytaj siebie, czy nie wkurzaloby cie, gdybys wiedzial, jakie to wymyslne fantazje snuje twoja dziewczyna o innych mezczyznach podczas stosunku z toba?
|
To jest wpisane w cz³owieczeñstwo... Czy tego chcecie czy nie. Tak jak odczucie potrzeby wiary. I co do tego nie ma wyj±tku.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pon 13:56, 27 Lut 2012 |
|
|
jazu
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 14 Gru 2011
Posty: 660
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 23 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Jaki¶ Nerd: "To-¿e-bzykam-pani±-w-LD-to-nie-grzech-bo-to-tylko-sen"
Natanek: "¦wiadome-¶nienie-to-zuo"
Je¶li kto¶ nie za³apa³ o co mi chodzi: bez skrajno¶ci proszê
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pon 15:02, 27 Lut 2012 |
|
|
trutka
Do³±czy³: 28 Lut 2010
Posty: 204
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 14 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
Ekhm... tak. Wracajac do:
| | Przechodz±c do ¶wiata snu, gdyby¶my do tej pory nie poznali bólu, we ¶nie mózg nie otrzymywal by bod¼ców aby przetwarzaæ sygna³. Np. przebicie dloni jest tylko wyobrazeniem, i mózg nie poznal jeszcze ¿e to powa¿nie narusza receptory dotyku.
Je¶li pozna ból, to we ¶nie pod¶wiadomie bêdzie go przetwarzal.
Podobny przyklad z dentyst±. Zaczynamy czêsto czuæ ból zanim cholera zacznie wierciæ. Gdyby¶my nie znali bólu, nie wiedzieliby¶my ze to go wywo³a.
Kolejny przyklad, tym razem senny. Umiejscowienie bólu. Praktycznie zawsze czuje ból tak jak w realu, niestety ale tak mam. Potne sobie rêke no¿em, to boli jak cholera, czasem nawet siê budze. Raz otwieraj±c okno, co¶ czlowiekopodobnego wbilo mi nó¿ w ³eb.
Nie znalem takiego bolu u tej nasady. Zamiast tego poczulem normalny ból jaki czasami towarzyszy mi za dnia. Gdyby co¶ takiego mialo miejsce w realu, co prawda nie przezylbym, ale gdyby siê udalo, ból napewno mialby calkowicie inny gatunek od tego co poczulem. Chocia¿ nawet nie wiem jak bym to poczul, ale przyklad tez daje do my¶lenia. |
Wczoraj zaczelam czytac ciekawa ksiazke "Lucid Dreaming. Gate to the inner self" Roberta Waggonera. Natknelam sie na ciekawe spostrzezenia, ktore pozwole sobie przytoczyc:
"Nawet bol zadany samemu sobie - przykladowo szczypanie siebie w stanie swiadomego snu - byl odczuwalny. Ale kiedy uszczypnalem siebie, jednoczesnie mowiac, ze nie bedzie bolec - nie bolalo. Odkrylem dziwny aspekt swiata swiadomego snu - moje doswiadczenie zwyczajnie wynikalo z tego, co swiadomie oczekiwalem poczuc.
[...] Doswiadczeni oneironauci zauwazyli, ze jesli z gory okresla lub beda oczekiwac jak lub co poczuc, moga zmieniac zmyslowe doswiadczenia zgodnie z ich oczekiwaniami. Innymi slowy: jak uwierzysz, tak bedzie.
[...] W stanie swiadomego snu, zmysly zdaja sie byc potwierdzaczami (nie moglam znalezc innego slowa...) oczekiwan - nie niezawodnymi przewodnikami zmyslowej odpowiedzi; a doswiadczenie jest w duzej mierze powiazane z mentalnym oczekiwaniem w stosunku do doswiadczenia."
Jakby kogos razilo moje tlumaczenie (nie znalazlam przekladu na jezyk polski), to odsylam do rozdzialu pierwszego tejze ksiazki. Imho to bardzo ciekawe. Matisek, na drugi raz pamietaj o tym podczas LD i sprobuj sobie uciac reke. Podzielisz sie swoimi spostrzezeniami .
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez trutka dnia Pon 16:28, 27 Lut 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Pon 16:24, 27 Lut 2012 |
|
|
jazu
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 14 Gru 2011
Posty: 660
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 23 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Co do robienia czego¶ w LD bez robienia tego na jawie: na przyk³ad... kilka razy pi³em we ¶nie tequilê (wiecie - zabawa z coltem na dzikim zachodzie ). Na jawie nie pijê alkoholu (rozumiem przez to nie "nie pijê" tylko "nie spijam siê". Rozumiecie? Lampka szampana =/= pó³ litry ) W ka¿dym razie - by³em na imprezie u kolegi, a on akurat mia³ tequilê. Pomy¶la³em ¿e spróbujê, od razu zastanawiaj±c siê czy smak jest chocia¿ podobny do tego sennego. I spróbowa³em. Smak by³ niemal identyczny. Nie wiem jak - mo¿e mój mózg "u³o¿y³" to na podstawie aromatu poczutego gdzie¶ kiedy¶. A raczej - prawie na pewno tak by³o. Bo taki zbieg okoliczno¶ci jest po prostu niemo¿liwy .
Do czego zmierzam: Do odtworzenia jakiego¶ uczucia nie jest potrzebne odczucie go w pe³ni. Oczywi¶cie - choæ pewnie zwykle odczucie ze snu jest tylko... ciut podobne (lub w ogóle nie podobne) do odczucia z jawy - zdarza siê, ¿e jest w miarê (a nawet bardzo) zgodne z nim
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:44, 27 Lut 2012 |
|
|
Missqu
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 07 Lis 2010
Posty: 564
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 7 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Jazu ja to próbuje wam wyjasniæ trolu
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Wto 14:43, 28 Lut 2012 |
|
|
makaron
Do³±czy³: 10 Lut 2012
Posty: 8
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
bêd±c m±dr±, piêkn±, nieskalan±, dziewic± ¶ni³am o stosunku.
pamiêtam to jako uczucie nieporównywalne do prawdziwego zbli¿enia.
pisz±c inaczej by³o mi super super super super super fajnie, w realu jest tylko super super fajnie
fantazjuje na temat innych mê¿czyzn w ld pomimo tego ¿e jestem w zwi±zku i niczego mi nie brakuje.
mój partner o tym wie. przygryza wargê i nie pyta o szczegó³y. ja natomiast pewniej siê czuje wykonuj±c rzeczy po raz drugi gwarantuj±c nam obojgu ¶wietn± zabawê. nie uwa¿am tego za zdradê.
mo¿e dlatego ¿e senni partnerzy (omg powa¿nie chcia³am napisaæ "senni jebacy" ee...jestem zdemoralizowana do krzty suta. pewnie nie powinnam siê tu wypowiadaæ gdzie analizuje siê powa¿ne rozterki moralne) SENNI PARTNERZY maj± jego d³onie, jego cia³o i najczê¶ciej robi± to co on i tak jak on.
tyle.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pi± 1:04, 02 Mar 2012 |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
|
|