Odczuwanie powiek

Witam. Wczoraj po południu położyłem się spać na jakieś dwie godziny ponieważ miałem za sobą ponad 12-godzinną jazdę autobusem gdzie nie mogłem się wyspać. Nie liczyłem na cokolwiek ze względu na bardzo krótki czas snu ale jednak przyszło mi mieć krótki świadomy sen. Jedna rzecz która mnie nie zadowala to bardzo nieefektowne działanie rt z nosem- zatykam go i oddycham ale to doznanie jest jakby prymitywne.. niektórzy piszą jak to czują powietrze przelatujące przez palce itp. a ja nie czuję nawet chwytania za nos, a nad tym czy oddycham czy nie muszę się zastanowić (xD). Ale przechodząc do sedna sprawy był to któryś z kolei świadomy sen, w którym czułem zamknięte fizyczne powieki, jest to nieciekawe uczucie bo mam wrażenie jakbym po prostu zamknął oczy i musiał się bardzo spinać, zeby ich nie otworzyć, kiedy ruszam gałkami ocznymi czuję to przemieszczanie się. Czy to moje głupie wrażenie, czy serio w czasie snu mogę to czuć?

Post został pochwalony 0 razy

To wszystko dla tego że sen był płytki Razz

Czasami tak mam co 3-4 dni ale jest na to rada np wszelkie afirmacje itp.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kajot dnia Nie 12:49, 04 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz

W sumie to dołączam się do pytania. Od dłuższego czasu próbuję osiągnąć świadomy sen, udało mi się kilka razy, ale niestety nie na długo. Przedwczoraj podczas snu po prostu stałam sobie w moim pokoju, czułam, że mam ciężkie powieki i zamknięte oczy, ale mimo tego, wszystko co jest dookoła mnie widziałam. Chciałam otworzyć oczy, ale bałam się, że się obudzę. Po próbie moje przypuszczenia poniekąd się sprawdziły, z tym, że sen jakby się zresetował.. to było dziwne. Znów znalazłam się w tym samym miejscu, rozważałam ten sam problem, ale tym razem odważyłam się otworzyć oczy. Samo otwarcie oczu jak i chodzenie sprawiało mi duży trud, jakbym była senna i po jakimś wysiłku fizycznym.. mimo to udało mi się wykonać świadomie parę czynności, i gdy pomyślałam sobie że mogłam coś zrobić inaczej sen po raz kolejny się zresetował. Czy takie problemy z otwarciem oczu i 'resetowanie' snu jest normalne u początkujących? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Tak naturalnie, przyczyna była taka że sen był płytki i dlatego byłaś taka wycieńczona, jest na to rada, ja jak się tak czuje to na łeb na szyję na podłogę (we śnie) i się cały ocieram o nią i pomaga sen się stabilizuje i pogłębia
co za tym idzie jest ostrzejszy. A przy okazji dzisiaj tak miałem że jak WBTB robiłem z wildem i straciłem na sekundę świadomość byłem we śnie
i za czeło mnie wywalać i nagle zobaczyłem czarny screen= (teraz wiem że to fałszywe przebudzenie mogło być, jak to przemyślałem)= spróbowałem DEILD'a i się udało sen był cofnięty o jakieś 10 sec na jawie i tak około 5-6 razy przedłużałem że około 1h byłem we śnie.

p.s
Powodzenia i miłego w śnie jedzenia (dzisiaj próbowałem wszystko smakuje dużo lepiej zjadłem tyle że aż wybuchłem i //WYSZEDŁEM Z CIAŁA /// (haha) polecam jeść we śnie jak się wstanie to nie jest się głodny a można zjeść co tylko się chce). Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kajot dnia Sob 15:17, 03 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz

No to muszę kiedyś wypróbować, jak uda mi się utrzymać świadomość na dłużej, dzięki Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

@Yume
Jak wszytko widzisz to po co otwierać powieki, taki problem to nie problem i najlepiej nawet go zignorować Smile

. To że sen się resetował pewnie było spowodowane tym że się tego spodziewałaś. Taki psikus:).
Też miewam problemy z chodzeniem na początku LD, nie wiem jak to najłatwiej obejść.
@robin
To że je czujesz jest możliwe ale mało prawdopodobne(zwróci czy koc poduszka nie napiera Ci na powieki jak spisz) , bardziej prawdopodobne jest to że sie jakoś nieświadomie nakręciłeś coś w stylu "tylko nie otwieraj powiek bo się obudzisz" i zaczynasz skupiać na nich uwage podczas snu.

le_on
po co chodzić jak można latać ? :p
A jak ktoś tak bardzo lubi chodzić to polecam najpierw usiąść i ustabilizować sen i na siedząco coś porobić fajnego. Ja pamiętam jak moje 1` LD choć bardzo mi to OOBE przypominało bo jak leżałem to jakiś głos mówił mi co mam robić krok po kroku i ocknołem się w dziwnej pozycji na podłodze nie mogłem się ruszyć a wiedziałem że to sen (myślałem że stracęgo przez to Sad

) ale udało się głos powiedział a teraz wstań i idź i jakiś duch we mnie wleciał i pająk spadł na głowę ale go pogłaskałem i odłożyłem na kanapę po tem wyskoczyłem przez okno (mieszkam w domu parterowym ) teraz zawsze wychodzę przez okno tak mi zostało choć pamiętam raz jak tata mi powiedział żebym papcie założył a one były zbugowane tzn nie mogłem ich włożyć i całe LD straciłem żeby je wsadzić Sad

teraz mi LD nie żal bo mam je co dzień wynalazłem własną technikę i zabiorę ją do grobu... Ale wróćmy do tematu po jaki h@j mamy chodzić jak można latać pełzać itp ?

I jeszcze jedna rzecz z tymi powiekami przed chwilą jak wildowałem to udało mi się wejść ale czułem powieki i przypomniał mi się ten temat rozwiązanie banalne zajmij się czymś co wymaga uwagi i po jakimś czasie zniknie. mam nadzieje że pomogłem

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kajot dnia Sob 17:06, 03 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy

Jak uświadomiłam się w łóżku, to miałam tak jakby sklejone jedno oko. Mam tak jak wstaje z łóżka, sklejone powieki, tylko że we śnie była jedna. Powiedziałam sobie, że jak potrę ręką oko przestanę to czuć. Zrobiłam tak i było już normalnie. :>

Post został pochwalony 0 razy

Po raz kolejny siłą umysłu działa cuda tak jak się ma ochotę coś przywołać wierzysz że do się stanie i to się dzieję !

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem o co Ci chodzi, za dużo słów za mało treści.
Problem jest taki że czasami mam problem ruszyć się w ogóle ale metoda siłowa działa więc tragedii nie ma.

@up oto mi w domyśle chodziło.

Co za różnica czy latam czy chodzę jak jedno i drugie i tak nie jest prawdziwe?

No to jak działa to nie ma problemu poruszać się każdy może jeden trochę lepiej drugi trochę gorzej Razz

Tak faktycznie trochę się rozpisałem Smile

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Być może był to słaby sen i płytki albo paraliż za słaby bo powiek nie sparaliżował ale pytanie czy jak byś puścił powieki to otworzył byś oczy ?

Bez urazy, ale zanim weźmiesz się za pomaganie innym, wypadało by posiadać chociaż elementarną wiedzę na ten temat. Paraliż nigdy nie paraliżuje twarzy, jedynie kończyny.

Ale tak, zdecydowanie odczuwanie powiek jest spowodowane płytkością snu. Wejście w głębszy sen naprawiło by ten problem. We śnie możesz też spróbować afirmować się o nie odczuwanie powiek jeżeli ci to przeszkadza.

Post został pochwalony 0 razy

Poczytaj sobie relacja ludzi których coś dusi, gwałci, krzywdzi a oni nie mogą nawet krzyknąć Wink

.

Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Nie 12:19, 04 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz

Podroznik
Nie wiem czemu palnołem o tym paraliżu nawet nie zauważyłem Wink

tak faktycznie ale dzisiaj jak próbowałem wilda to mi język sparaliżowało/zdrętwiało (nie mogłęm nim ruszać)
i czułem różne smaki (na szczęście te lepsze Smile

) i najciekawsze że mogłem to trochę kontrolować tzn myślałem o np. Koktajlu bananowym i bum czułem jak bym go piłę (zaiste uczucie) Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Dla ścisłości paraliż obejmuje wszytki mięśnie szkieletowe poza tymi od ruchów gałek ocznych i mięśni oddechowych, czyli twarz też.