OOBE/LD to jest to samo. Oby?

Trochę poczytałem forum i widzę że niektórzy mylą pojęcia LD i OOBE, inni twierdzą że to jest to samo, twierdzą tak bo nie wiedzą i nie mają pojęcia co to OOBE choć mówią że go doświadczyli (kłamstwo).
LD to świadomość pływająca w podświadomości a OOBE to wyjście po za ciało w dosłownym znaczeniu tego słowa.
Patrzysz na świat oczami i myślisz że to prawdziwy świat a twoje ciało to prawdziwy Ty.
Jeśli tak myślisz, to dobrze, bo świat materialny jest realny i twoje ciało też jest realne ale Ty to co innego.
Człowiek to ciało które widzisz codziennie ale Ty jesteś nie materialny i należysz do innego wymiaru.
Przy praktykowaniu OOBE ciało zostaje w świecie fizycznym a Ty lądujesz w innym wymiarze, widzisz wszystko, widzisz swoje ciało leżące na łóżku, widzisz innych ludzi, widzisz przez obiekty, widzisz korzenia drzew które znajdują się głęboko w ziemi, wszystko słyszysz.
A gdy spojrzysz w miejsce gdzie powinny być nogi i twoje ręce to nic tam nie ma. Nie masz głowy, nie masz żadnych części ciała NIEMA CIĘ! ale jednak jesteś tu i teraz.
Taki stan jest czymś nie do pojęcia i wydawałoby się że to takie cudowne.
Cudowne! to prawda ale do momentu. Bo wymiar w którym się znajdujesz to inny świat a w tym świecie oprócz ciebie są też inni ludzie no i ci "inni" a ci "inni" nie życzą tobie dobrze lecz przeciwnie, zrobią wszystko by cię skrzywdzić. A wychodząc po za ciało dajesz im taką możliwość bo do świata materialnego nie mają dostępu i nie mają dostępu do twojego ciała. Ale przez swoją głupotę i ciekawość możesz dać in taką możliwość. Nie zabiją cię, bo w drugim wymiarze człowiek jest nie śmiertelny ale mogą cię skrzywdzić i po powrocie do ciała możesz zwariować lub dostać poważnej choroby psychicznej która się nazywa "opętanie" HAHAHA...już widzą jak ktoś się śmieje gdy to czyta. Przecież to takie zabawne "opętanie".
Chcę tylko ostrzec innych żeby nie praktykowali OOBE i nawet nie szukali wskazówek jego osiągnięcia. To nie zabawa i przez swoją głupotę możecie do swojego ciała wpuścić kogoś "innego" a wtedy wasi bliscy będą biegać po kościołach i szukać egzorcysty (który z resztą nie pomoże). Albo stanie się tak że już więcej nie wrócicie do swojego ciała co spowoduje śmierć lub długo letnią komę.
Chcecie się bawić, to bawcie się w LD a tego drugiego nie tykać bo taka zabawa za którymś razem źle się dla was skończy. "CZASEM KTOŚ UMIERA BEZ POWODU" był zdrowy, spał sobie i już się nie obudził-słyszeliście o takim czymś?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez danil78961750 dnia Pią 17:33, 18 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz

Też chciałbym dodać taką ciekawostkę jeśli kogoś to interesuje.
Zapewne kogoś zainteresuje co znaczy nie mieć ciała ale nadal istnieć:
Gdy wstaniesz metr od lustra to zobaczysz swoje odbicie, wtedy możesz wskazać palcem i powiedzieć "o to ja". W wymiarze nie materialnym jeśli wstaniesz przed lustrem to siebie tam nie zobaczysz (jesteś jak powietrze) nie jesteś żadną energetyczną kulą.
Ciekawostką jest również to że będąc w świecie nie materialnym, możesz widzieć i słyszeć wszystko co się dzieje w świece materialnym ale odwrotnie nie.

Post został pochwalony 0 razy

Jestem zaskoczony, że pomimo swojego doświadczenia w śnieniu, wszystko co opisałeś uznałeś w zachłyśnięciu i trwodze za fundamentalne cechy oobe i za zupełnie coś innego od LD. Zdajesz sobie zupełnie nie zdawać sprawy, że bez problemu można wszystko co opisałeś wyśnić. Wystarczy uwierzyć, że wychodzisz z ciała. Poza tym oobe u oobenautów wygląda bardzo różnie.

Post został pochwalony 0 razy

LD i OOBE to dwa rożne zjawiska pod względem odczuć. W osiągnięciu te dwie praktyki się od siebie różną. Z doświadczenia wiem że możesz się starać nie wiadomo jak, ale gdy faza REM się kończy to automatycznie wylatujesz ze snu. A gdy znajdujesz się po za ciałem przez całą noc (5-10 godzin) to raczej ciężko to nazwać LD. Ja nie mam zamiaru nic udowadniać, po prostu opisałem swoje doświadczenia z tym. Gdybyś doświadczył tego stanu to miałbyś takie same zdanie.
W LD możesz kształtować świat według swojego uznania (co też wymaga sporego doświadczenia i wiary w swoje możliwości) ale w OOBE nie możesz kształtować otoczenia bo to otoczenie istnieje na prawdę i ty nie możesz w nie ingerować. Jesteś obserwatorem. Siedzisz za dnia przed komputerem i nawet nie zadajesz sobie sprawy z tego ile istot cie się przegląda.

Taka ciekawostka: jeśli nie spać przez 36-48 godzin to można doświadczyć "wejście świadomość do pewnych granic podświadomości".
Będąc w takim stanie nauka czegoś jest bardzo szybka i na długo się utrwala.
Zakłam teoretycznie że jest to związane z częściowym wejściem w stan alfa podczas czuwania.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez danil78961750 dnia Pon 10:28, 11 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz

	Cytat:
	co też wymaga sporego doświadczenia i wiary w swoje możliwości

No właśnie. I analogicznie, kiedy nie masz tej wiary, bo jesteś przekonany, że świat do którego trafiłeś jest od Ciebie niezależny, to nie ma szans, żebyś wpłynął na otoczenie. To jest powtarzane na tym forum od dawna i dziwi mnie, że Ci to z głowy wyleciało.
Praktyki na osiągniecie LD i OOBE są prawie identyczne właśnie. OOBEnauci lubią mówić, że różnica leży w intencji. Tylko, że od intencji, czyli pochodnej nastawienia, zależy też w którą stronę pokieruje się sen. I jest bardzo naiwnym wierzyć, że w zależności od intencji trafisz do dwóch zupełnie różnych światów.
Możesz np. przez wibracje trafić do LD i OOBE i to zależy tylko i wyłącznie od Twojego nastawienia.
Jeśli już badać czy coś jest na rzeczy to nie z taką naiwnością i bez rozumienia podstawowych praw rządzących snem.

Post został pochwalony 0 razy