Pamięć snów.

Witam,
stosuję się do 7 zasad opisanych na tej stronie (nie mogę jeszcze napisać-ale jak się wpiszę w google 7 technik na pamięc snów to pierwsza) .Na początku byłem zadziwiony efektami:
1 dzień: Nie pamiętam
2 dzień: 1 sen zapamiętany.
3 dzień: 2 sny zapamiętane.
4 dzień: 2 sny zapamiętane.
5 dzień: Nie pamiętam.
6 dzień: 2 sny pamiętam.
7 dzień: Nie pamiętam.
8 dzień: 1 sen zapamiętane.
9 dzień: Nie pamiętam (wyjazd do rodziny w inne miejsce)
10 dzień: to samo
11 dzień: powrót do domu ale dalej nie pamiętam.
12 dzień: nie pamiętam.
13 dzień: nie pamiętam.
14 dzień: nie pamiętam.
15 dzień: 1 sen zapamiętany.

Dlaczego nagle moja pamięć snów tak się pogorszyła?
Zawsze staram się stosować do tych metod. Zawzięcie, intecje nie osłaby. Zawsze staram się myśleć i mocno stosować się do tych metod.
Dlaczego jakoś snów się nie poprawia?
Jakość snów, zawsze jest taka sama, czasem pamiętam więcej czasem mniej, ale zawsze jakość jest kiepska, jakby przez mgłę. Często muszę się mocno rano wysilać aby cokolwiek sobie przypomnieć.
Czy są jakieś techniki, które poprawią pamięć i jakość snów, oprócz tych? (wstawanie w nocy odpada, chociaż próbowałem, ale muszę być pełni sił rano.)

Pozdrawiam,
Jan.
Shocked

Post został pochwalony 0 razy

Zajrzyj do działu Techniki ->Pamięć Snów -> "Pamięć snów - metoda" + odrobina regularności i cierpliwości.

Jednego dnia będziesz miał 5 snów, innym razem tylko 1, a jeszcze innym wcale. Naturalna kolej rzeczy Smile

A może po prostu obudziłeś się w N-REM, kiedy to dużo trudniej jest sobie przypomnieć szczegóły ze snów?
A co do tego zawzięcia, to nie polecam Ci się za mocno nastawiać, bo może Ci to przynieść odwrotny efekt niże zamierzony. Posłużę się swoim przykładem. Miałem takie momenty, w których bardzo chciałem tego LD i się bardzo do tego przykładałem i ... lipa z tego wyszła. Więc zarzuciłem je. Po pół roku wróciłem z mega nastawieniem na to LD... i znowu przerwałem z powodu braku efektów. Przerwa, znowu powrót i... takie błędne koło.
Dlatego wrzuć na luz. Ciesz się zapisanymi snami, a pojawiające się LD traktuj jako.. dodatek. Wink

A zobaczysz wszystko samo przyjdzie i więcej snów, a czasem wpadnie LD. Nic na siłę!

Post został pochwalony 0 razy

rozumiem, a jak zwiększyć jakość snów ? Pamiętać calość a nie tylko niejasne urywki ?? Smile

Post został pochwalony 0 razy

Przyznaję, że nie znam jakichś sposobów na poprawienie jakości. U mnie jakoś tak się sama poprawiła, wraz z pamięcią snów. Może u ciebie też tak będzie? Smile

Post został pochwalony 0 razy

Jakość poprawi się sama. Jak chcesz zmaksymalizować regularność pamięci snów to ustal stałe pory kładzenia się spać spać i wstawania.

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj musiałem się rano wysilic aby przypomniec sobie urywek snu. Mam jeszcze jedno pytanie kiedy doszliscie do takiego etapu gdzie nie bylo nocy bez zapamietanego snu ? Wink

Post został pochwalony 0 razy

	JachuWojtan napisał:
	Dzisiaj musiałem się rano wysilic aby przypomniec sobie urywek snu. Mam jeszcze jedno pytanie kiedy doszliscie do takiego etapu gdzie nie bylo nocy bez zapamietanego snu ?

Ja dziennika nie prowadzę, jednak zdarzało się spróbować kiedyś za czasów jak zaczynałem się obracać w tym temacie. Pierwszego dnia już byłem w stanie zapamiętać 2-3 sny, a potem w niedługim czasie liczba zwiększała się do 7.
Fundamentalna kwestia to żeby zadbać o odpowiednią długość zdrowego snu i zapisywać sny od razu po przebudzeniu bo w ciągu pierwszej godziny upływa z głowy masa informacji. Szczegółowo opisując sny, zaczynasz zapamiętywać więcej szczegółów i te urywki mają po prostu głębszy sens, a o to w zapisywaniu chodzi.

Post został pochwalony 0 razy