Autor |
Wiadomość |
buttercup
Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
paraliż bez utraty świadomości |
|
Mam problem, ktory pojawia sie raz na jakis czas i skutecznie zniecheca mnie do ld. Najczesciej zdarza sie kiedy ide spac bedac bardzo zmeczona. Z gory wiem ze zasniecie nie zajmie mi duzo czasu, dlatego chetnie wykorzystuje takie sytuacje do proby wilda. Czasem jestem tak zmeczona ze po prostu zasypiam i nic z tego nie wychodzi, czasem sie udaje, a czasem.. no wlasnie. Czasami dzieje sie cos dziwnego. Probujac wejsc w ld zwykle staram sie pozbyc swiadomosci swojego ciala, tzn lezac stopniowo mysle o tym jak coraz mniej odczuwam wlasne cialo, przestaje odczuwac to ze oddycham i jak gdyby rozplywam sie w nicosc (brzmi moze patetycznie ale nie wiem jak inaczej to ujac). Czesto mam przy tym uczucie opadania, co niejako pomaga mi wejsc w ld. Wczoraj niestety po raz kolejny doswiadczylam czegos mocno nieprzyjemnego i tak naprawde nawet nie wiem czy mozna w tym przypadku mowic o ld. Zasypiajac z mysla o wildzie, zamiast uczucia delikatnego opadania czulam wrecz ciagniecie w dol. Parokrotnie mnie to przestraszylo i wybudzalo na krociutka chwile, ale jak juz wspominalam bylam bardzo bardzo zmeczona, wiec moment pozniej znowu wpadalam w ta faze ciagniecia w dol. Potem jak mi sie wydawalo zasnelam, nie tracac zupelnie swiadomosci. Wlasciwie trudno nazwac to snem, bylam sparalizowana, ale kompletnie swiadoma. Przede mna ciemnosc, a ja nie moge sie ruszyc, nie moge zrobic nic, wlacznie z tym ze nie moge sie obudzic. Trwalo to jakis czas, po czym ogromnym wysilkiem w jakis sposob sie obudzilam. O dziwo mimo kolatania serca, po chwili znowu zasnelam i znowu to samo. Czytalam kiedys na forum watek o podobnym temacie, w ktorym ktos odpowiedzial na podobny post, ze to nie powinno martwic a wrecz przeciwnie, bo wiele osob ma problem ze wybudza sie mimo ze tego nie chce. Bedac drugi raz w tym paralizu, przypomnialo mi sie o tym i chcialam przelamac strach i nie przejmowac sie tym ze nie moge sie obudzic, ale nie bylo o tym mowy. Oprocz tego, ze "spalam i bylam swiadoma" w niczym nie przypominalo to ld. Podczas normalnych ld sama mam czesto problem ze, za bardzo do czegos daze i przez to sie wybudzam. To przypominalo raczej spiaczke. Masz zamkniete oczy, nie mozesz sie ruszac, a Twoj mozg funkcjonuje tak, jakby byl na jawie. W trakcie tego paralizowal mnie strach, ze nie bede w stanie sie w ogole obudzic. Czy ktos ma jakis pomysl co to moze byc ?
Czekajac na odpowiedz poczytalam sobie o paralizu przysennym i chyba wlasnie to mnie spotyka. Pytanie teraz co sprawia, ze raz na jakis czas tego doswiadczam i co zrobic, zeby uniknac tego typu "przezyc" ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez buttercup dnia Pią 20:33, 15 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 19:49, 15 Paź 2010 |
|
|
|
|
matik
Senny Podróżnik
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wiecznego źródła Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Tak, chyba wiem, czego doświadczasz - też kilkakrotnie zdarzyło mi się coś podobnego. Jesteś w paraliżu i nie możesz ani wejść do snu, ani się wybudzić. Myślę, że dużą rolę w takich przypadkach odgrywają nasze emocje. Hipnagogia kinestetyczne podczas paraliżu faktycznie mogą być nieprzyjemne, a jeśli jesteśmy świadomi to próbujemy analizować całą sytuację i może pojawić się strach, który ma to do siebie, że nas jeszcze bardziej "paraliżuje". Wiem, że to łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić, ale następnym razem, jeśli zdarzy Ci się taka sytuacja spróbuj się wyluzować, nie analizować samego procesu zasypiania, tylko być "cichym obserwatorem" wszystkiego, co się dzieje - oczywiście tak naprawdę strach ma wielkie oczy, bo nic Ci nie grozi. Nie ma możliwości zostania w takim niemiłym stanie przez resztę życia
PS: Kołatanie serca to typowy objaw "przestraszenia się" Strach ma wielkie oczy, pamiętaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:33, 15 Paź 2010 |
|
|
Armageddons
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Mi się wydaje że wchodzisz w sen a paraliż dalej trwa.Ja nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem osobiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:45, 15 Paź 2010 |
|
|
buttercup
Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Problem polega wlasnie na tym, ze nie moge ani wejsc ani wyjsc ze snu. Ciekawa jestem co wywoluje taki stan, bo jak wspomnialam zdarza sie to w miare rzadko. Zawsze staram sie wejsc w ld w ten sam sposob i tylko raz na jakis czas konczy sie to tak nieprzyjemnie. Mimo, ze zdarzylo sie juz kilkukrotnie, nie moge opanowac strachu, jest to dla mnie naprawde straszne przezycie. Wolalabym nie musiec dalej probowac zapanowac nad tym, a wyeliminowac tego typu doswiadczenia. Czy to mozliwe, ze przez zmeczenie doswiadczam czegos takiego ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:52, 15 Paź 2010 |
|
|
Adibu
Dołączył: 12 Paź 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zakopane Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Bardzo prawdobopobne że to własnie przez zmęczenie twoje ciało zostaje tak szybko zamknięte w klatke (paraliż)
Ciało jest zmęczony więc szybciej ''zasypia'' a świadomość cały czas czujna.
Szczerze chciałbym tego doznać, bo jak pracuje nad sobą od 3 lat to ani paraliżu ani Wibracji nie miałem, LD oczywiscie tak, ale nigdy nie doświadczyłem tych ponoć dających niezłe emocje i wrażenia zjawisk.
Może kiedyś przyjdzie na to czas.
Gdybyś może postrała się poddać temu co się dzieje, obserwować to jak już wczesniej mówiono, poszła byś o stopień dalej, może jakieś wyjście poza?
Albo spróbój będąc w takim paraliżu wyobrazic Siebie wychodzącą z ciała, wstań myślami z łóżka, niektórym to wychodzi i potem tylko szukać i doświadczać.
Grunt to spokój i pewność siebie pzdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:01, 15 Paź 2010 |
|
|
matik
Senny Podróżnik
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wiecznego źródła Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Zgadzam się z Adibu - stres i zmęczenie mogą powodować występowanie takich stanów. Od siebie jednak dodam, że niegdyś często miewałem paraliże, a ustąpiły prawie zupełnie, kiedy przestałem się ich bać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:05, 15 Paź 2010 |
|
|
buttercup
Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Jesli chodzi o OBE jestem dosc sceptyczna. Uczucie opadania ktore sobie wizualizuje przed ld, zaczerpnelam wlasnie czytajac o OBE. Kilka razy mialam wrazenie ze go doswiadczam, plynelam po pokoju, nawet raz zawitalam pietro nizej. Doszlam jednak do wniosku, ze moje OBE to byla raczej kwestia autosugestii, niz rzeczywiste wyjscie poza cialo, dlatego ze nie wszystkie szczegoly w pokoju zgadzaly sie z rzeczywistoscia. Ale to juz odrebny watek. Wielkie dzieki za odpowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:17, 15 Paź 2010 |
|
|
Adibu
Dołączył: 12 Paź 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zakopane Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Dlatego najlepiej wszelakiego rodzaju nazewnictwo należy odłożyć na półkę niech się kurzy i po prostu doświadczać
Tak czy inaczej proponuje odpręzyć się, poddać temu stanowi i sprawdzić co się kryje za nim (czyt. co dalej będzie się dziać)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:41, 15 Paź 2010 |
|
|
Gryzmol
Dołączył: 20 Wrz 2010
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Inowrocław/Olsztyn Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Też miałem problem z paraliżem. Nie umiałem przejść z niego do LD ale pomogła mi rada jednego z tutejszych forumowiczów.
Mianowicie patrz cały czas w górę oczami, skup się, a po chwil zaczną się pojawiać jakieś obrazy i wystarczy wskoczyć w jeden z nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 11:38, 19 Paź 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|