Autor |
Wiadomość |
WOP
Dołączył: 31 Lip 2016
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Paraliż przysenny a pozycja spania i TR |
|
1.Czy paraliżu przysennego doznamy tylko leżąc na plecach a jak śpimy na boku to go nie ma ?
2.Czy można zastąpić czymś testy rzeczywistości (np. ADA ? ) a jeśli nie to ile razy dziennie musimy je robić ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 10:20, 05 Sie 2016 |
|
 |
|
 |
provv
Dołączył: 22 Sie 2013
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Paraliż senny występuje zawsze podczas snu niezależnie od pozycji.
Teoretycznie można zastąpić testy no np. ADA, ludzie często mówią że jak robisz ADA to testy są niepotrzebne ale co Ci szkodzi poświęcić te 15 sekund co pół godziny na RT, a zawsze większa szansa na LD. Nie ma określonej liczby ile RT masz dziennie robić, to nie ma być robione mechaniczne tylko to ma być twoim nawykiem, że robisz to już automatycznie, jak wpadnie Ci to w nawyk to zaczniesz to robić nawet nieświadomie (a chociaż ja tak miałem).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 11:18, 05 Sie 2016 |
|
 |
iLuzjusz
Senny Podróżnik
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 1415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Muminków Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Tak jak przedmówca, paraliż może wystąpić przy każdej pozycji, która jest na tyle wygodna, żeby zasnąć. Dodam, jako ciekawostka, że kiedyś mnie się udało wyrobić specjalną pozycją, którą "opracowałem" specjalnie dla WILDa. Była to zmodernizowana pozycja mojej preferowanej pozycji do snu, a różniła się jedynie ułożeniem jednej ręki, która w nowej pozycji mogła spokojnie transportować krew. W starej pozycji głowę kładłem na przedramieniu przez co ręka mi drętwiała i utrudniała spokojne wyczekiwanie na WILDa. Dzięki temu, że ta pozycja była zarezerwowana wyłącznie do techniki LD, to wyrobiła się u mnie swoista sugestia bazująca na skojarzeniach - "śpię tak, to znaczy, że oczekuję paraliżu". Nigdy nie używałem świadomej sugestii do tego, jak już wspomniałem, sugestią było to, że pozycja miała jeden cel, specjalnie pod ten cel była układana i spałem w niej specjalnie oczekując efektu. I powiem, że przynosiło efekty u mnie. Niestety z powodu długiej przerwy moja pozycja straciła na swojej wyjątkowości, ale to dla mnie bez większego znaczenia, bo aktualnie bazuję na spontanicznych świadomych snach, które miewam coraz częściej.
Jeśli chodzi o zastąpienie techniki, to wydaje mi się, że możesz użyć dowolnej długoterminowej techniki, jednak jeśli mocno Ci zależy na LD to polecam łączyć techniki. Im bardziej będziesz zaabsorbowany za dnia świadomymi snami, tym szybciej dojdziesz do rezultatu. Jednak pamiętaj, we śnie RT jest narzędziem kluczowym - ułatwia uświadomienie się, a wykonywane po uświadomieniu pomagają utrzymać świadomość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:11, 05 Sie 2016 |
|
 |
tester
Dołączył: 09 Sie 2016
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Witam.
Może będę mógł pomoc. Zainteresowałem się dwa tygodnie temu świadomym snem. U mnie paraliż senny nie występuje gdy leże na prawym boku.Gdy leże na plecach bardzo szybko pojawia się paraliż senny.Wchodzenie w sen najlepiej udaje mi się podczas słuchania muzyki z linku. Pliki z youtube są duże ale przy pomocy dodatku Simple YouTube to MP3/MP4 Converter and Downloader do przeglądarki Firefox można zmniejszyć rozmiar pliku do 439 mb i skopiować np do telefonu bo interesuje nas tylko audio. wchodzenie w sen z nausznymi słuchawkami na uszach leżąc na prawym boku jest bardzo problematyczne , chyba ze leżymy na plecach.Jesli na prawym boku to bardzo dobrze sprawdzają się słuchawki douszne panasonic RP-HJE125. Fajne basowe brzmienie, polecam. Gdy pojawiają się hipnagogi w czasie muzyki jest naprawdę ciekawie. Jeszcze jedno jeśli ktoś ma problemy ze snem i nie interesuje się świadomym snem to też polecam pierwszy link bo dość szybko usypia.Jeśli ktoś w czasie snu leży na plecach i ma paraliż senny to z muzyką jest przyjemniej.
youtube. com/watch?v=-0Ec-zGQ6Zs
drugi link tez ma ciekawe efekty dzwiękowe. Jest jeden ciekawy moment po pewnym czasie gdy zmienia sie muzyka u mnie odczuwam jak lekko otwieraja mi się oczy ale po pewnym czasie same sie zamykają. Przez szczelinę coś widać. Fajne efekty.
youtube. com/watch?v=HpQ-chUrlYc
linki do youtube po kropce musze być bez spacji wtedy przeniesie nas do youtube
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tester dnia Wto 19:15, 09 Sie 2016, w całości zmieniany 8 razy
|
|
Wto 16:12, 09 Sie 2016 |
|
 |
turbo
Senny Podróżnik
Dołączył: 07 Sty 2016
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
tester no to mnie zatkało Dziękujemy ci wszyscy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:14, 09 Sie 2016 |
|
 |
tester
Dołączył: 09 Sie 2016
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Za pierwszym razem najlepsze efekty z drugiego linku. Efektowne hipnagogi.Warunek ,muzyka powinna być cicha.Trzeba ustawić tak aby muzyka nie przeszkadzała a pomagała .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tester dnia Wto 19:03, 09 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 18:45, 09 Sie 2016 |
|
 |
iLuzjusz
Senny Podróżnik
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 1415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Muminków Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
@tester Bardzo mnie zainteresował twój przypadek, w którym nie posiadasz paraliżu na jednym boku. Po czym wnioskujesz, że go nie masz?
Btw, problem ze słuchawkami można rozwiązać nie tylko odpowiednią formą słuchawek i pozycją, ale również odpowiednią poduszką. Mam poduszką na której mogę położyć głowę z słuchawkami dousznymi i nie ma żadnego dyskomfortu. Swoją drogą, nie każdemu muzyka pomaga zasnąć. U mnie niekiedy słuchanie muzyki działa jak kotwica.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 22:31, 09 Sie 2016 |
|
 |
tester
Dołączył: 09 Sie 2016
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Może jest to związane z moim trwałym piskiem w lewym uchu. Pisk utrzymuje się przez cały dzień.Gdy np przypadkowo zasnę na lewym uchu ,rano budzę się głośnym dudnieniem.Nie jest spowodowane gdy mam świadomym sen.Pisk w lewym uchu mam od wielu lat.Pisk w lewym uchu udaje mi się czasami zmniejszyć masując receptory na prawej dłoni.Na dłoniach są też receptory które pomagają mieć dobry sen.Jeszcze jedno, zauważyłem że gdy przypadkowo zasnę na lewym uchu bardzo często mam koszmary.Może to autosugestia, kiedyś taka informacje uzyskałem w czasie oglądania filmu na kanale planete tzn na lewym boku sny bardzo często nie są przyjemne.
Testowałem zasypanie na plecach ze słuchawkami, paraliż pojawia się szybko a na prawym boku go nie mam. Na prawym boku nie mam koszmarów.Chyba że ktoś lubi koszmary, może straać się zasypiać na lewym boku.
Gdy piszę ten post oczywiście mam pisk w lewym uchu.Przyzwyczaiłem się do tego ale gdy jest bardzo głośny trudno zasnąć i muzyka go trochę zagłusza.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tester dnia Śro 12:32, 10 Sie 2016, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Śro 12:16, 10 Sie 2016 |
|
 |
Fallen Leaf
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 314 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Oczywiście, że go masz. To, że zasypiasz bez paraliżu i budzisz się bez niego to tylko oznaka, że ta pozycja spełnia swoją rolę To co opisujesz to wstępne objawy świadomego zasypiania, raczej daleko im do paraliżu. Ale też nie jest to ważne. Szczególnie jak nie planujesz WILD'a.
Powracając do pierwotnych pytań.
 |  | 1.Czy paraliżu przysennego doznamy tylko leżąc na plecach a jak śpimy na boku to go nie ma ?
2.Czy można zastąpić czymś testy rzeczywistości (np. ADA ? ) a jeśli nie to ile razy dziennie musimy je robić ? |
1. Jak już koledzy mówili, oczywiście, że występuje w każdej. Paraliż jest to właściwie objaw, który musi wystąpić nie tylko, żeby nie spaść z łóżka w trakcie spania, ale żeby w ogóle śnić!
Występuje rzadka parasomnia, która objawia się brakiem paraliżu, jednak mimo, że zaburzenie umożliwia pełny ruch podczas snu, to receptory są zdeprawowane, tak jak u zdrowych ludzi.
2. Stawanie się uważnym na krótką chwilę w ramach TR, nie jest zbytnio skuteczne. Co innego włączenie uważności do życia, ale to trudniejsza droga, choć owocująca na polu świadomego śnienia tylko w ramach efektu ubocznego. Trzeba jednak pamiętać, że nawet człowiek uważny podczas głębokiego snu może nie uświadomić się bez TR. Jakość też nam tego nie podpowie
Ile TR? Takie granice można sobie tylko samemu ustalać ale i tak nie ma to sensu. Prawidłowe TR robi się po to, żeby naprawdę się przekonać o swoim stanie. Robienie ich w ramach listy TO DO, ma o wiele mniejszy sens i skuteczność
Przeczytaj o TR w Dziale dla Początkujących.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 14:34, 10 Sie 2016 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|