Autor |
Wiadomość |
Dorsz
Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Parę problemów i pytań |
|
Hej, przygodę z ldkami zaczęłam jakieś 1,5 roku temu. Jednak zrobiłam sobie przerwę na jakiś czas, a od czerwca znów zaczęłam. Jeszcze nigdy nie miałam ld, co najwyżej kilka snów o ld. Aktywnie czytam to forum, więc znam większość technik i podstawy teorii. Do rzeczy.
1. Afirmacja nie jest moją dobrą stroną. Ogólnie przjedę najpierw do zapamiętywania snów. Kiedyś, jak zaczęłam przygodę z ld zapamiętywałam nawet do 6 snów. Zawsze codziennie coś pamiętałam. Teraz (od czerwca) zapamiętuję 1-2 sny i tylko raz w przeciągu 2-4 dni. Wypalenie? Przed snem powtarzam sobie, że będę pamiętać sny, wczuwam się w te słowa, czasem wypowiadam je na głos, oczywiście nie zapominam o relaksacji. Wiem, że je zapamiętam, jednak ich nie zapamiętuję. Więc jakaś cząsteczka wątpliwości nadal we mnie jest? Co dziwne, gdy budzę się w nocy, nie pamiętam nic. Dopiero rano pamiętam sen. Te, który miałam najblizej przebudzenia, rzecz jasna.
2. Co do afirmacji, jeszcze nigdy, ale to nigdy (no dobra, może raz) nie zadziałał u mnie alfa budzik. Wiem, że jest on bardzo pomocny przy wielu technikach, gdyż budzi cię w odpowiedniej fazie do ld (chyba rem się nazywała). Relaksuję się, wyobrażam sobie zegar (ogólnie u mnie z wizualizacją słabo, zawsze coś mnie rozprasza, a obraz nie jest wyraźny), ustawiam go na wyznaczoną godzinę i wypowiadam zdanie. Probowałam też techniki, w której trzeba "nakrzyczeć" na podświadomość, że ona musi umieć mnie budzić itp. Pamietam tylko raz chyba budzik zadziałał. Nie ważne tam, że mnie obudził godzinę po wyznaczonej godzinie, jakiś progres jest, co nie? Jednak co do tego alfa budzika, ja czuję, że jest we mnie ten kawałek wątpliwości, że się nie uda. A właśnie chodzi o to, żeby wiedzieć, że się uda. Jak mam wyzbyć się tej wątpliwości?
3. Ok, ostatnie pytanie. Strasznie się rozpisałam, wiem. Teraz pytanko o wilda. Ta technika bardzo mnie zainteresowała,więc to do niej najbardziej się przykładam. Od razu mówię, zawsze robię ją z WBTB. Próbowałam też technik ERWILD i DEILD, która wymaga pobudki bez ruszania się i otwarcia oczu. Więc co genialna ja zrobiła? Zainstalowała sobie budzik, która sam wyłącza się po 10 sekundach. Pierwsza próba - otwarcie oczu dosłownie na sekundę. Wizualizowałam sobie mój pokój (bo do niego chciałam sie przenieść). Potwornie zaczęło mi bić serce. Niestety po jakimś czasie przestało. I tak przeleżałam w bezruchu ponad godzinę, cała zdrętwiała położyłam się normalnie spać. Druga próba, już nie otwarłam oczu. Nic, znów nie mogę zasnąć. Kolejna godzina zmarnowana. *Kilka prób później* Próba ERWILD. Chyba nie dla mnie, bo jak wywalam oczu w górę to albo mnie boli albo ruszam całą głową Jednak nawet gdy robiłam wilda z przebudzeniem, np. jakiś czas czytam książkę (eksperymentowałam z wieloma wbtb, po 4,5,6,3 godzinach itp. i z różnym czasem pobudki). Nigdy nie miałam paraliżu, a tym bardziej udanego wilda. Zawsze, jak go robię to kończy się leżeniem kilku godzinnym. Czasem tam widzę jakieś plamki przed oczami lub ciało lekko zawibruje. To wszystko. Jeszcze dodam, że od tego leżenia cała drętwieję. Jest to bardzo nieprzyjemne. Zrelaksowana jestem oczywiście.
Dobra, trochę tego jest ;d Mam nadzieję, że komuś zechce się to przeczytać ;p Oczywiście pozdrawiam użytkowników, to mój pierwszy post itp itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 12:08, 28 Cze 2017 |
|
|
|
|
Matisek
Administrator
Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 1812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 87 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Witamy na forum
1. Nie zmuszaj się tak bardzo do tego całkowitego zapamiętywania, zapisuj to co Ci się uda zapamiętać, celem jest po prostu zapisywanie ich. Z czasem zawsze będziesz w tym lepsza niż osoba która tego nie robi, a nie musisz od razu pamiętać całej nocy
2. Potrenuj z jakimiś nagraniami stworzonymi do afirmacji. Wszystko zależy od Ciebie, alfabudzik nie zawsze działa za pstryknięciem palca, afirmacja wbrew pozorom nie jest prostym narzędziem, ale jak już załapiesz o co chodzi to będzie przychodzić Ci to z łatwością. Na początku nastawiaj sobie zawsze budzik tak z 15 min do przodu. Sama myśl nastawienia już będzie Cie nakręcać.
3. Może za bardzo się skupiasz? Relaks nie należy tylko do ciała, ale też umysłu, powinnaś wyluzować też wzrok i patrzeć pod powieki z dużym dystansem jak gdyby nigdy nic. Odrętwienie to bardzo pozytywny znak przed paraliżem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Śro 13:43, 28 Cze 2017, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Śro 13:42, 28 Cze 2017 |
|
|
Dorsz
Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Dzięki za odpowiedź! Co do wilda to rzeczywiście, strasznie się skupiam, ale to z ekscytacji i starania się nie zasnąć. Dziś spróbuję się wyluzować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 14:14, 28 Cze 2017 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|