Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Pare pytań nowicjusza ;p
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Problemy i pytania Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Pare pytań nowicjusza ;p
Autor Wiadomość
Haruu



Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Mężczyzna

Post Pare pytań nowicjusza ;p
Zajmuję się LD od niedawna. Od około miesiąca bez skutków próbuje wywołać świadomy sen.
2 dni temu zacząłem stosować technikę ADA. I tu pojawia się mój pierwszy "problem". Otóż rozumiem że mam się skupić na swoich zmysłach słuchu wzroku dotyku smaku etc. Rozumiem to w ten sposób, że idąc ulicą mam słyszeć świergot ptaków, jadące rowery, szelest liści etc. Mam problem ze wzrokiem, gdyż w sumie nie wiem co mam obserwować...no okej cienie i co poza nimi-nature, drzewa, ludzi?? Dodatkowo nie jestem w stanie skupić się jednocześnie na wszystkich zmysłach. 2 są cięzkie do ogarnięcia. Ostatnim problemem dotyczącym tej techniki są TR. Nie mam bladego pojęcia kiedy je robić ^.^. Czy co jakiś czas czy w jakiejś określonej sytuacji?
Tyle o ADA

Teraz lecimy z techniką WBTB.
Z tego co wiem technika WBTB może iść w połączeniu z MILD'em. Oraz WBTB jest 4+1 albo 6+1. I moje pytanie czy przy obu z nich muszę godzinę się wybudzać? Czy mogę wybudzić się przez np ćwiczenia? Oraz to co mnie najbardziej ciekawi czy mogę zrobić np 5h snu i 20 - 30 min rozbudzania się czy muszę sztywno trzymać się 6+1/4+1. I ostatnie co do WBTB. Czy niezależnie od czasu snu 4/6h postępuję tak samo? Mam na myśli fakt, że przy 1 zasypianiu powtarzam że chce pamiętać sny po obudzeniu się. Potem się budzę, wybudzam i kładę spać z sugestią że "w następnym moim śnie chcę pamiętać że śnię.

Na tą chwilę to wszystko Very Happy. Dziękuję za przebrnięcie i mam nadzieję, że udzielicie mi odpowiedzi Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:50, 03 Lip 2014 Zobacz profil autora
Fallen Leaf
Administrator


Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 314 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko
Płeć: Mężczyzna

Post
O TR tu jest wszystko wyjaśnione http://www.psajko.fora.pl/dla-poczatkujacych,66/testy-rzeczywistosci,8290.html
Zapoznaj się z całym działem.
Nie polecam techniki ADA na początek. To trudna, pracochłonna technika, wykonywana chwilowo nie ma sensu.
WBTB to podstawa i zwiększa szanse w przypadku praktycznie każdej techniki. Zasada jest prosta. Przesypiasz min. połowę nocy tak żebyś po wstaniu był jeszcze niedospany. Im dłużej śpisz, tym większa szansa na uświadomienie po WBTB, ale też musisz być po obudzeniu senny. 6h jest tutaj umownym maximum, choć dla niektórych ten czas będzie już stanowczo za długi.
Po obudzeniu rozbudzasz się do tego stopnia żeby móc jeszcze zasnąć, umysł ma być skupiony a ciało senne.
Sugestia jest tutaj jedną z technik dla zwiększenia szans, 70 % sukcesu stanowi odpowiednio dobrane WBTB. Treść sugestii nie ma aż takiego znaczenia, ważne jest nastawienie i wiara, sugestia ma być tutaj jej motorem, uświadomisz się i już, nie ma innej opcji Smile


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:25, 03 Lip 2014 Zobacz profil autora
kajot



Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolbrom, Małopolska
Płeć: Mężczyzna

Post
Witaj !
Widzę że jesteś nowy więc nie będę wysyłał masę linków itp itd.

Zaczynamy !
Co do pyt 1 to chodzi o to abyś zacz9l obserwować szczegóły detale np popatrz na trawe dostrzeż każde źdźbło itp mogę wymieniać masę na początku spróbuj się ograniczyć do 1 zmysłu a potem dodawaj po kolei jak się czujesz na siłach.
Pyt 2 Tr rób najlepiej przy jakiejś czynności np jak przechodzisz do innego pokoju albo randomowo czyli jak najczęsciej (ja w 1 dzień miałem LD bo zrobiłem masę TR budzik w zegarku co 1 min i tr w śnie budzik zadzwonił tr z zegarkiem godzina zmieniona upewnić sie czy na pewno TAK ? to jazda ! :p i czytałem z 8 h o tym teraz mam 8 mies staż i LD mam codziennie nawet po kilka a zawsze pamiętam min 1 sen z każdej nocy enjoy Smile )
Pyt 3
Nie nie musisz, mi wystarczy kilka minut nawet krócej inni mówią że to nie WBTB a ja tylko alfa budzik 4:20 obudzić się 4:22 idę spać WILD+autosugestia i wtedy albo hipnagogi takie MEGA i wgl albo już jestem we śnie Smile (może to nie wbtb ale co mnie inni obchodzą jak coś wychodzi i czuje że działa to czemu mam to zmieniać ?) oczywiście świadomym. Ja po 1 h to ja już mogę pole orać Smile. To jest TYLKO ''4+1" w nawiasie więc nie musisz się tego sztywno trzymać.
Przetestuj 40 min 30 20, 10, 1 min itp spróbuj.
Pyt 4
jak wyżej tu chodzi o fazy snu u każdego może być troszkę inaczej możesz skrucić przedłużyć ten czas oczywiście bez przesady :0
Pyt5 Rób jak uważasz CHCIEĆ TO ZNACZY MÓC I TE SŁOWA ZOSTANĄ KIEDYŚ PRZYWOŁANE BO TO JEST CAŁA TAJEMNICA LD AMEN !

Dziękuje dobranoc i LD życze choć teraz pewnie jesteście w fazie N-REM ale kij z tym może w następnej fazie kto wie >_<


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:26, 03 Lip 2014 Zobacz profil autora
Haruu



Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Mężczyzna

Post
@ Fallen Leaf, przeczytałem na tym forum, tematy które dotyczyły interesujących mnie rzeczy. I pytam się bo dalej nie czaję Wink. Co do RT w tym linku jest wspomniane, że jak się "nie dystansujesz od otoczenia to coś robisz źle." Nie muszę chyba wyjaśniać, że jako mało obeznanemu w praktykowaniu LD i stanów temu towarzyszących czyli np zwiększonej świadomości za cholere nie mogę zrozumieć co znaczy "dystansowanie się" a jedyne co łapę to fakt że coś robię źle ;(

Okey więc co do WBTB zrozumiałem. Z tym że te fazy Rem - chyba - są co 1.5h tak? A więc jeśli się obudzę po 6h powinienem mieć zwiększoną szansę na pamieć snu?
Skoro przy pamięci snu jesteśmy.... Ktoś mi wytłumaczy co ja robię źle, że mimo wysłuchania wieczorem nagrania A.Bytofa "Pamieć snu", oraz powtarzania pragnienia zapamiętania snu i tak go nie pamiętam? Mam dziennik snów i w sumie tylko raz zdarzyło mi się nie zapisać w nim snu, bo zasnąłem. I w sumie początki były łatwiejsze. Jak zaczynałem prowadzić dziennik. Co noc pamiętałem 1 sen co najmniej 1-2. A potem to się zaczęło knocić i nie rozumiem czemu - przeżyliście coś podobnego?

Co do ADY to z tego co czytałem działa dość szybko ^.^. Nie jest również tak pracochłonna jak mówisz gdyż zwiększone skupienie gdy gdzieś idę lub spaceruję z psem nie uważam za katorgę ^^. A wiadomo że zaczyna się od okresów w których robimy tą technikę, a z czasem one się wydłużają i może utrzymają sie 24h i staną się częścią życia Smile - mam nadzieje -. Czyli w sumie po prostu mam się na szczegółach tak? Jak patrzę na drzewo to dostrzec liście jak na kwiatek to jego płatki.
Hmm a czy mam obserwować np nwm.. ptaki? Tzn. zwracać uwagę że latają bo zazwyczaj ludzie to olewają, a olewanie i ADA chyba nie idą w parze. I czy skupiać się np na budynkach? Przyglądać się im dostrzegać wyłamy w ścianach itp? Czy to odnosi się tylko do przyrody?

I taka moja prośba do was. Nie wklejajcie linku z dopiskiem "poczytaj sobie" albo "daruj sobie tą technikę" bo to nie pomaga tylko irytuje. Skoro piszę temacik o pomoc tzn że mimo przeczytania forum dalej jestem za głupi aby mi to pomogło ^^. Duża część moich pytań może wydać się oczywista i głupia jednak wolę się upewnić, że w 100% wiem co mam robić :^.^:.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 3:50, 04 Lip 2014 Zobacz profil autora
Fallen Leaf
Administrator


Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 314 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko
Płeć: Mężczyzna

Post
1. Teraz prawdopodobnie bierzesz za pewnik to, że to czego czego doświadczasz jest całkowicie realne i nie jest snem. Jak się zdystansujesz to poniekąd możesz zobaczyć to co widzisz jako iluzję, coś co może być nierzeczywiste i do czego nie trzeba brnąć, tylko można biernie obserwować. Jakbyś teraz uwierzył, że jesteś we śnie to idą za tym 2 fakty. Pierwszy to, który jest oczywisty to możliwość oderwania się z fabuły tego snu i robienie czego się chce, ale nie o to tutaj chodzi. Druga rzecz, jeśli to jest sen to nie ma sensu brnąć ślepo do wszystkiego, nie ma przeszłości, przyszłości, jest tylko tu i teraz, więc obserwujesz wszystko jako świadek.
Takiego częściowego realnego zdystansowania możesz doświadczyć jak bardzo mało pośpisz, w środku dnia Smile Czujesz się w tedy trochę "z tyłu". W takim stanie łatwiej o psychologiczne zdystansowanie i uwierzenie że to czego doświadczasz może być snem.

2.Najlepiej budź się alfa-budzikiem, to da ci największe szanse na zapamiętanie snu. Jeśli z biegiem praktyki pamiętasz sny coraz gorzej to przyczyny mogą być 3. Opadająca motywacja,presja oraz odwrotna afirmacja. To ostatnie to typowy błąd początkujących, afirmacja urzeczywistnia to o czym naprawdę myślisz. Jeśli mówisz do siebie "Zapamiętam sen" a w głębi masz jednak co do tego wątpliwości i nie wierzysz w to co mówisz, to afirmacja da odwrotny efekt.
Opadającej motywacji nie trzeba tłumaczyć. Na początku się starasz a później nie widząc efektu robisz wszystko na pół gwizdka.
Możesz też wywoływać na siebie presję. Myśląc nad tym czy zapamiętasz sen przypominasz sobie poprzedni dzień, który dał mierne wyniki, i nie wierzysz w poprawę. Trzeba zapomnieć o porażkach.
W artykule "Jak zacząć" masz więcej porad co do pamięci snów.

3. Prawidłowe wykonywanie techniki ADA jest poniekąd kwestią sporną, co wyjaśniam w tym artykule. W każdym razie doszedłem do wniosku, że nawet nie do końca poprawne wykonywanie daje efekty. Technika opiera się na praktyce medytacyjnej zwanych uważnością (z ang. Mindfulness)
Generalnie chodzi o zauważanie jak najwięcej detalów i pewników, im więcej tym lepiej. Masz obejmować swoją uwagą wszystko (ale nie naraz, tak się w na podstawowym pracy działania nie da), wyliczając wewnętrznego krytyka. Chodzi o same doświadczanie, bez oceniania,analizowania. Co do niezalecanej techniki, chodziło mi o to że WBTB uzyskasz rezultaty szybciej, a w ogóle bez niego możesz się długo męczyć. Jeśli masz zamiar ćwiczyć WBTB to dodatkowe techniki oczywiście pomogą, najważniejsze jednak jest WBTB Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Pią 6:34, 04 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Pią 6:33, 04 Lip 2014 Zobacz profil autora
Haruu



Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Mężczyzna

Post
Czy przy technice WBTB czas jaki poświęcam na spanie i rozbudzanie ma jakikolwiek wpływ na pamięć snu? Co 1.5h jest faza rem, a co za tym idzie jeśli obudzę się po 5h spania to faza rem powinna mieć się ku końcowi, tak? Ma to jakikolwiek wpływ, czy równie dobrze mogę się obudzić po 3h spania lub 5.5h i wynik będzie ten sam?

Co do pamięci snów i opadającej motywacji. Hmm wydaje mi się, że motywacji mam pod dostatkiem, gdyż jeszcze ani razu nie pojawiła mi się myśl, że powinienem dać sobie spokój bo i tak nic nie osiągnę. Gorzej troszkę z wiarą czy też raczej z rozczarowywaniem: Czytam na forach, że ludzie po 2 tyg, lub krócej już LD, a po tygodniu pamiętali po 3-4 sny. A ja staram się już około miesiąca i nie czuje specjalnych postępów. No trochę przygnębiające...

Co do ADY to zastanawiam się czy lepiej skupić się tylko na 1 zmyśle? Czy też na 2 lub więcej. Otóż w którymś z tematów była mowa o osobie, która skupiła się parę razy per day na tym, że nogi w butach odczuwają ciepło oraz czują materiał - czy coś w te mańkę -. I u tej osoby dość szybko wystąpiło LD. U mnie zaś to wygląda tak, że idąc chodnikiem staram się słuchać wszystkiego dookoła, wody, wiatru, kroków no po prostu wyczulam słuch, a do tego staram się obserwować całe otoczenie staram się patrzeć na budynki i naturę jakbym widział je pierwszy raz, do tego zauważać cienie, pojedyńcze liście, ptaki etc. Czyli szczegóły, które zazwyczaj traktowałem jako pewnik i po prostu je olewałem. I w sumie nie wiem czy lepiej się skupiać na "wszystkim" czy też na 1 rzeczy, tak jak ten gość z butami. Tylko zmysł dotyku.

Co do alfa budzika to u mnie on działa średniawo, raz tak raz nie. Mam dość duży problem z wizualizacją, gdyż z tego co zauważyłem nie jestem wzrokowcem - choć cholera wie...-. Wyobrazić sobie zegar, a w tle mnie wstającego o określonej godzinie jest dla mnie nie lada sztuką. Jednak to się udaję tyle że nie zawsze.

Hmm na zakończenie posta napiszę czynności jakie robię aby osiągnąć LD.
No to w ciągu dnia staram się zrobić derealizację i TR. No tak około 4-5 razy na dzień to robię. Idk czy to dużo czy o wiele za mało.... nie mam porównania. Poza tym jak tylko gdzieś idę samotnie - czyli nikt mi nie gada za uszami - staram się stosować do ADY. Wieczorem przed snem słucham Bytofa o pamięci snów i robię w trakcie słuchania to co każe. Potem się kładę i staram się zasnąć z myślą że po obudzeniu będę pamiętał swój sen. Pobudka po 4-5-6h różnie próbuje i rozbudzam się godzinę - muszę zmniejszyć ten czas bo potem ciężko usnąć-Rozbudzam się tzn piję herbatę czytając na internecie coś o LD: np psajko tematy. Następnie ponownie się kładę i staram się usnąć z chęcią uzyskania świadomości we śnie. Na koniec budzę się rano i notuje w dzienniku snów sen lub fakt iż go nie zapamiętałem.

Powinienem dodać lub odjąć jakieś czynności?


Post został pochwalony 0 razy
Pią 11:15, 04 Lip 2014 Zobacz profil autora
Haruu



Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Mężczyzna

Post
Miałbym jeszcze parę pytań dotyczących SSILD'a. Nie jestem pewien czy go dobrze zrozumiałem.
budzę się po 4-5 h snu potem się rozbudzam z 20 min - połączenie z wbtb-
potem
1 patrze sie w ciemnosc i szukam kolorkow przez 20 sekund jakies
2 slucham przez jakies 20 sekund jakis dzwiekow
3 zwracam uwage na cialo czy cos sie z nim dzieje dretwienia itp
powtarzam to 4-5 razy
a potem usypiam?

Moje pytania to:
1. czy mogę się poruszać przy cwiczeniach czy mam pozostac w bezruchu jak przy wildzie.
2. czy po zakonczeniu powtorzen mogę się poruszyć czy również mam usypiać w bezruchu
3. Co jesli po 4-5 powtorzeniach tych cwiczen dalej nic nie będę czuł, żadnego "transu" itp? Mam po prostu iść spać czy dalej robić powtórzenia.
4. jeśli po tych ćwiczeniach nie mogę usnąć to mam zrobić jeszcze parę powtórzeń?

Przepraszam za brak polskich znaków w niektórych wyrazach, spieszyło mi się Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Haruu dnia Pią 14:24, 04 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Pią 14:24, 04 Lip 2014 Zobacz profil autora
Sudo-Indygo
Senny Podróżnik


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

Post
Hmh, co do SSILD'a, to mniej więcej dobrze rozumiesz Wink Tylko nie trzeba tak ściśle trzymać sie czasu, liczyć sekund itp., na wyczucie mniej więcej to się robi.
Jeśli coś sprawia dyskomfort, owszem, można minimalnie się poruszyć, lepiej, żeby nic nie przeszkadzało. A zgodnie z instrukcjami rozpowszechnionymi po sieci, po cyklach można się poruszyć, chodzi o to, żeby było jak najwygodniej czyli pozwoliło jak najszybciej zasnąć. Chodzi właśnie o wzrost uważności i jak najszybsze zaśnięcie, najczęściej jest to tak, że właśnie nie czuje się nic i nie jest to nic złego, to technika pośrednia, nie wywoła efektów natychmiast (chyba, że przy bardzo silnym rozluźnieniu ciała przejdzie w spontaniczny WILD, ale to sporadyczne przypadki).
Jeśli już po kilku powtórzeniach trudno zasnąć, najprawdopodobniej kolejne jeszcze pogorszą ten stan, a przynajmniej w niczym nie pomogą.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 16:44, 04 Lip 2014 Zobacz profil autora
Haruu



Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Mężczyzna

Post
Hmm okey, a co do wcześniejszych pytań

Nie pisz postu pod postem /FL
EDIT: Mogę robić Silda po południu?


Post został pochwalony 0 razy
Pią 20:04, 04 Lip 2014 Zobacz profil autora
Fallen Leaf
Administrator


Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 314 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko
Płeć: Mężczyzna

Post
Cytat:
Czy przy technice WBTB czas jaki poświęcam na spanie i rozbudzanie ma jakikolwiek wpływ na pamięć snu? Co 1.5h jest faza rem, a co za tym idzie jeśli obudzę się po 5h spania to faza rem powinna mieć się ku końcowi, tak? Ma to jakikolwiek wpływ, czy równie dobrze mogę się obudzić po 3h spania lub 5.5h i wynik będzie ten sam?

Im dłuższy sen tym jest płytszy przez co sny są coraz łatwiejsze do zapamiętania. Pisałem już o WBTB w pierwszej odpowiedzi.
Cytat:
Im dłużej śpisz, tym większa szansa na uświadomienie po WBTB, ale też musisz być po obudzeniu senny. 6h jest tutaj umownym maximum, choć dla niektórych ten czas będzie już stanowczo za długi.
Po obudzeniu rozbudzasz się do tego stopnia żeby móc jeszcze zasnąć, umysł ma być skupiony a ciało senne.

1,5 godzinny cykl to czas umowny. Może on trwać 80-100 minut. Najlepiej używać alfa-budzik'a po budzi zawsze po REM, i nie potrzebujesz znajomości własnego cyklu. Zresztą większość ludzi budzi się przynajmniej raz w nocy, jeśli po takim przebudzeniu jeszcze jesteś senny to też to może być dobry moment na WBTB. Pełne WBTB powinno się zaczynać od przebudzenia po REM, choć czasami budzenie w N-REM może przynieść lepsze skutki, a ludzie którzy bardzo szybko się rozbudzają nawet powinni zaczynać od N-REM. Dla MILD'a budzenie się po REM ma ten atut że dobrze pamiętamy ostatni sen i możemy tą pamięć wykorzystać przy technice.

Skuteczność różnych podejść do ADA jest dyskusyjna. Definitywnie skupianie się na jednym bodźcu raczej spowoduje że w krótkim czasie sen upodobni się na tyle że go po tym nie rozpoznasz. Może to zadziałać na 1 czy kilka uświadomień tak jak u tamtego użytkownika, zauważ jednak że miał już swoje doświadczenie. ADA powinna obejmować przynajmniej 3 podstawowe zmysły. Jak nie potrafisz ich ogarnąć to na początku skup się chociaż na jednym.

Cytat:
Czytam na forach, że ludzie po 2 tyg, lub krócej już LD, a po tygodniu pamiętali po 3-4 sny. A ja staram się już około miesiąca i nie czuje specjalnych postępów. No trochę przygnębiające...

Ja zacząłem praktycznie od zera, nie pamiętałem snów. Udało mi się po miesiącu. Ale w tym czasie motywacja ani wiara nie opadała, cieszyłem się z każdego zapamiętanego snu. Nie należy się patrzeć na innych bo różni ludzie mają różne predyspozycje, tak tylko twoja wiara opada. Musisz zmienić podejście.
Jak napisałeś o SSILD'zie to widać że chcesz próbować wszystko co ci wpadnie do ręki, a po pytaniu czy można robić SSILD'a po południu, widać że chcesz osiągnąć cel jak najszybciej.
Z takim podejściem prawdopodobnie szybko się wypalisz i rzucisz wszystko.
Musisz to zmienić. Po pierwsze nie wywołuj presji, pamiętaj sny bo chcesz je pamiętać a nie bo to jest wymagane do LD. Teraz masz wakacje, więc dopracuj WBTB. Godzina rozbudzania to w większości stanowczo za długo, jak złapiesz bezsenność po zbyt długim rozbudzaniu to jak w końcu zaśniesz to sen szybko się pogłębi oddalając cię od celu. Nie o to tutaj chodzi. Jeśli czujesz się rześki to znak że już przesadziłeś z rozbudzaniem. 1 próba dziennie i szybko znajdziesz najlepsze dla siebie ustawienie. A jak już to zrobisz to wystarczy tylko odpowiednie nastawienie i osiągniesz LD.
TR'y z derealizacją za dnia są bardzo dobre, zwiększ ich ilość, tak żeby nie były dla ciebie męczące ale myślę że dasz radę więcej niż te 5. Im więcej tym lepiej, tylko żeby się nie wypalić.
I to tyle. Olej już te nagranie bo po tylu niepowiedzionych próbach to wątpliwe że jeszcze w nie wierzysz, to nie nagranie poprawia pamięć snów ale wiara, które te nagranie buduje.
Zrezygnuj póki co z ADA, nie jest ci potrzebna, skup się na WBTB i TR'ach. Widać że jest dla ciebie niezrozumiała i może męcząca co cię oddala od sukcesu bo przybliża do wypalenia. SSILD tak samo ci nie jest potrzebny.
Ale powinieneś rozwinąć najpierw pamięć snów. Zainteresuj się snami sam z siebie i zamiast nagrania wypowiedź przed zaśnięciem szczerą afirmację i nastaw alfa-budzik. Nie wmawiam sobie że raz działa raz nie. To że nie jesteś wzrokowcem nie wyklucza wizualizacji, jak też nie jestem a z wizualizacją sobie radzę. Zawsze można ją wytrenować do perfekcji, ale mniejsza, nie jest ci ona niezbędna do alfa-budzika. Same słowa w które naprawdę wierzysz wystarczą.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 10:25, 05 Lip 2014 Zobacz profil autora
Haruu



Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Mężczyzna

Post
Okey. No mam nadzieję że się uda. Tej derealizacji nie umiem chyba przeprowadzać x.x


Post został pochwalony 0 razy
Nie 15:51, 06 Lip 2014 Zobacz profil autora
Fallen Leaf
Administrator


Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 314 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko
Płeć: Mężczyzna

Post
Masz po prostu nie robić TR mechanicznie, czyli nie ma składać się jedynie z odpowiedniego ruchu. Masz przed nim naprawdę zwątpić we własną ocenę rzeczywistości i szczerze wierzyć że to może być sen. Jak nie pamiętasz snów, albo pamiętasz je szczątkowo to jest to trudne, bo niby skąd możesz wiedzieć że granica między jawą a snem jest nikła. Rozwijaj swoją pamięć snów.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 21:12, 06 Lip 2014 Zobacz profil autora
Haruu



Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Mężczyzna

Post
Hm. Mam pytanie z lekko innej beczki. Otóż jak odwiedzamy we śnie jakieś miejsce, którego nie znamy z realiów to czy to prawda, że wygląda ono prawie tak samo jak w rzeczywistości mimo, że go nigdy nie widzieliśmy i nie powinniśmy wiedzieć jak wygląda? W sumie nie wyobrażam sobie tego jak to możliwe, ale jakby pomyśleć o wspólnym śnieniu, które również rzekomo jest możliwe to czemu nie?
Macie na ten temat jakieś doświadczenia?


Post został pochwalony 0 razy
Wto 6:20, 08 Lip 2014 Zobacz profil autora
Fallen Leaf
Administrator


Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 314 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko
Płeć: Mężczyzna

Post
Bardzo dużo rzeczy jest "rzekomo możliwych" Smile
Oczywiście jest to nie prawdą. To teoria oobenautów, a całe oobe to bujda i efekt myślenia życzeniowego. W LD jesteś w swojej i tylko w swojej głowie, jeśli ktoś wierzy w co innego to podświadomość będzie mu to "udowadniać".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Wto 6:57, 08 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Wto 6:55, 08 Lip 2014 Zobacz profil autora
Haruu



Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Mężczyzna

Post
Emmm, czy ja robię coś źle?
Codziennie robię afirmacje snu, sugestie itp - mimo to pamięć snów utrzymuje się w ilości 0-2. Robię technikę MILD łączoną z WBTB. Co do testów rzeczywistości to nie wykryłem znaku sennego więc staram się je robić z derealizacją, ale wydaje mi się że coś robię źle. + nie mam bladego pojęcia co ile mam je robić i wychodzi an to że robię kiedy mi się przypomni co jest chyba złe. Technikę ADA robię za każdym razem, gdy gdzieś idę. Mimo to nadal 0 LD i pamięć snów stoji w miejscu. Jakieś porady?
Coraz częściej zdarza mi się że z jakiegoś snu bądz kilku snów pamiętam tysiące szczegółów ale nie udaje mi sie połączyć je w żaden sensowny sen. Są to takie luźne kawałki które nie idzie połączyć ze sobą. No i dość irytujące jest to że jak sie budzę do WBTB i chcę sobie przypomnieć swój sen to czasem zasypiam -.-'.
Coś robię źle?
Robić dalej tak jak dotychczas?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Haruu dnia Czw 15:10, 17 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Wto 21:45, 08 Lip 2014 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Problemy i pytania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin