Autor |
Wiadomość |
DarkMaster
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska/Holandia Płeć: Mężczyzna
|
|
Parę słów o paru snach. |
|
Zanim przejdziemy do tematu, chcę was wszystkich serdecznie powitać. Jestem nowicjuszem LD, dowiedziałem się tym forum dzięki koledze, za co bardzo mu dziękuje. Ale przejdźmy do sedna sprawy. Dodam też że nie miałem pojęcia o kontrolowaniu snu, i rzadko oraz przypadkowo zdarzyło mi się raz lub dwa.
Chciałbym opowiedzieć o paru snach, konkretnie o 2. Niektóre teksty mogą u was wywoływać powody śmiechu, rozumiem, ale jak wiadomo w śnie wszystko się zdarzyć może.
Sen 1 - Zapaść
Jest to u mnie, według mnie, dziwny przypadek. Śnił mi się ten sen jakieś 6 lat temu, gdy miałem 7-8 lat (aktualnie mam 13). Pamiętam go tak dobrze jakby śnił mi się przed chwilą. Dziwne jest to, iż wogóle wcale go nie kontrolowałem, a przynajmniej tak mi się wydawało. Chyba że go kontrolowałem bez świadomości o tym. Więc wyglądał on tak:
Bawię się na placu zabaw (jest on w pobliżu miejsca gdzie mieszkam). Po chwili przechodzę przez pobliski płot na drugą strone, gdzie jest szkoła oraz boisko. Staję na tym boisku, a naprzeciwko mnie wisi sznur prania. Patrzę chwile na to pranie (wydaje mi się że stała tam pewna osoba), lecz po chwili ziemia się zapada. Ale nie jest to normalne zapadnięcie... Tak jakby pod powierzchnią betonu nic nie było, a beton zapadał się kawałkami, płytkami w dół. Nagle i ja zacząłem powoli spadać ku dołu na kawałku ziemi, a poniżej nic nie było, tylko ciemność. Opadając patrzyłem w górę, w jedyny punkt gdzie nie było ciemności, po czym całkowicie zapadłem w ciemność, a po chwili obudziłem się.
Głównym pytaniem do tego snu jest to, czemu go zapamiętałem przez tak długi okres?
Sen 2 - Sen świadomy bez świadomości
To był chyba pierwszy sen, który mniej więcej odczuwałem świadomie, ale nie do końca. Śnił mi się, gdy miałem jakieś 9-10 lat, więc też utknął mi w pamięci. Było to tak:
Wychodę z klatki mojego bloku, po czym zmierzam naprzeciwko sobie, z myślą że ide do szkoły. Nagle coś odczułem, całe myśli snu odpadły, a ja zacząłem dziwnie się czuć. I tu nastało coś jakby świadomość: czułem jakby to wszystko działo się naprawde, lecz coś nie tak. Nie patrzyłem z punktu oczu, patrzyłem tak jakby zza siebie, widziałem samego siebie, lecz mogłem się kontrolować. Po chwili popadłem (w śnie oczywiście) w panike bo czułem coś nie tak, zacząłem krzyczeć "Czemu nie mogę się zbudzić!?", czyli wiedziałem że to sen, ale poprzez jakiś szok chciałem jak najszybciej się obudzić. Nie mogłem się obudzić, krzyczałem coraz głośniej, bałem się że się nie obudze, ale na szczęście po chwili sen zniknął jak bańka, a ja obudziłem się cały spocony i zdyszany.
Kolega mówił, że mogłem się zabić w śnie, wtedy bym odrazu się obudził. Lecz nie mogłem, bo moje myśli w owym śnie były tak rozmieszane, byłem całkiem zdezorientowany, nie wiedziałem co robić, tylko krzyczałem że chcę się zbudzić.
No i tu pytanie, czy to na pewno był sen świadomy, i co wzbudziło ten szok, i strach że się nie obudzę?
Proszę o dobitne wytłumaczenia, chciałbym dokładnie wszystko zrozumieć, i z góry dziękuje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DarkMaster dnia Sob 20:26, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Sob 20:22, 20 Cze 2009 |
|
|
|
|
Gość
|
|
|
1. Nie wiem, to moze miec wiele przyczyn, najpewniej sen ten wywołał w Tobie wiele emocji.
2. Był świadomy, ale w innym sensie.
|
|
Sob 21:06, 20 Cze 2009 |
|
|
DarkMaster
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska/Holandia Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
W innym sensie, czyli jakim? Prosiłem o dobitne wytłumaczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:34, 20 Cze 2009 |
|
|
Jikidos
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Wiesz ja z wczesnego dzieciństwa też pamiętam niekótre sny, nie całe lecz urywki, nie wiem czemu się tak dzieje.
A z tym zabiciem sie to różnie bywa.
Ja sobie palnąłem w łeb dwa razy z jakiegoś pistoletu "kosmicznego" i się nie wybudziłem.
A gdy się topię to wtedy uzyskuję LD bo w końcu próbuję nabrać powietrza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:40, 20 Cze 2009 |
|
|
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Pierwszy sen:
Przede wszystkim pamiętasz ten sen dlatego, że przypominałeś go sobie na jawie raz lub więcej, myślałeś o nim, czy zwróciłeś na niego uwagę z jakiegoś powodu. Też dlatego, że obudziłeś się bezpośrednio z tego snu, co pozostawia zawsze żywe wspomnienia (choć często chwilowe). Tak mi się wydaje. Ja sam pamiętam kilka takich krótkich "koszmarków" z dzieciństwa typu: wpadłem do studni i leci na mnie wielka kula, jest coraz bliżej i nagle się budzę.
Drugi sen:
Czasem takie świadome koszmary, z których nie można się obudzić się zdarzają (czytałem dużo takich relacji) - spontanicznie, osobom nie zaznajomionym z tematem. Zwykle bardzo podobnie to brzmiało.
Nie wiem czy to na pewno był sen świadomy - podejrzewam, że tak.
Co wzbudziło szok i strach? To, co sobie przypomniałeś - zorientowałeś się, że jesteś we śnie i coś Ci nie pasowało (może to była i ta 3 perspektywa) - poza tym, we śnie można się przestraszyć nawet źdźbła trawy, jeśli "sen tego chce".
To doświadczenie nie ma raczej żadnego znaczenia, poza tym że jest ciekawostką.
Nie ma potrzeby (ani nawet możliwości) wszystkiego szufladkować - szczególnie, jeśli są to odległe wspomnienia, które się nie powtarzały.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Sob 22:26, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 22:24, 20 Cze 2009 |
|
|
DarkMaster
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska/Holandia Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Dobrze, lecz mam jeszcze jedno krótkie pytanko.
Czy jeśli w świadomym śnie 'zachcę' żeby pojawiła się pewna osoba, to czy tej osobie śni się to, co mi? Lub czy ma jakieś odczucia względem do mnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 8:33, 21 Cze 2009 |
|
|
Willow
Senny Podróżnik
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
Nie 9:41, 21 Cze 2009 |
|
|
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Jeśli po prostu zawołasz tę osobę i się pojawi w Twoim śnie - będzie to wytwór Twojego umysłu.
Temat o MLD też sobie przeczytaj. :P
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Nie 10:29, 21 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 10:28, 21 Cze 2009 |
|
|
DarkMaster
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska/Holandia Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Cóż, zabrałem się do LD z pewnym powodem. Nie chodzi mi tylko o świadomy sen, lecz mam w tym swój cel:
Już od roku szukam pewnej osoby. Problem w tym, że znam ją tylko...z gry. Była mi bardzo bliska, byliśmy razem 2-3 lata. No ale niestety przez pewne problemy z komputerem, i tak dalej, rozstaliśmy się bez pożegnania, w sensie... no jak wszystko wróciło do normy to jej już nie było tam gdzie zawsze była. Szukałem jej na tysiące sposobów, pytałem znajomych, szukałem danych, pisałem do adminów gry o jakieś dane... wszystko zawiodło. Więc z poszukiwań materialnych przeniosłem się do... no, jak to nazwać, sennych? Jest to moja jedyna nadzieja. Nie ma żadnej opcji, żeby osoba którą sobie wyśnie odczuła chociaż odrobinke 'czegoś'? Chciałbym dać jej jakoś znak, że jej szukam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:57, 21 Cze 2009 |
|
|
Cero
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Takie coś ,żeby ta osoba to czuła ,to trzeba specjalnej techniki MLD ,ale to byście musieli koło siebie spać. Możesz poczytać np. o OOBE ,a w LD możesz sobie to tylko wyobrazić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:29, 21 Cze 2009 |
|
|
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Hmm... Nie do końca rozumiem. Dlaczego koło siebie spać? Sugerujesz, że MLD jest oparte na falach elektromagnetycznych, które słabną wraz z odległością? To w LD tylko wyobrazić, czy w końcu MLD?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:34, 21 Cze 2009 |
|
|
Cero
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Noo, na forum pisali ,że w MLD trzeba koło siebie spać ,aby śnić razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:45, 21 Cze 2009 |
|
|
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Gdzie, kto pisał? A udało się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:01, 21 Cze 2009 |
|
|
DarkMaster
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska/Holandia Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
I jeszcze pytanie: Czy szybkość pojęcia LD zależy tylko od człowieka?
W sensie, jedni potrafią świadomie śnić już po pół roku, a inni uczą się 2-3 lata. Czy to tylko zależy od tego, jak dokładnie się uczy itp.?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:03, 21 Cze 2009 |
|
|
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Powiedziałbym, że jedni potrafią świadomie śnić po jednym/kilku dniach, a drudzy po jednym/kilku tygodniach. Pół roku to nie "już", to długo.
Tematy na forum:
Po jakim czasie wam się udało?
"Bania do LD" - znaczenie indywidualnych predyspozycji - przy czym każdą cechę wypisaną przez Fete de la faim należałoby przemyśleć nieco dokładniej, niż tylko przeczytać.
Na samym początku nie powinieneś się tym przejmować, tylko ćwiczyć, stosować się do porad, zdobywać wiedzę z książek, oraz przede wszystkim - liczyć na szybkie efekty, bo takie właśnie są. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:23, 21 Cze 2009 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|