Płytkość za dnia

23 -trzeciego troche zmęczony położyłem sie spać o 15 zamiarem mieć LD poprzez autosugestie/wilda.

Cóż udało sie(wild),a mózg nawet chciał negatywnym Tr-ami mnie oszukać że to java ale sie nie dałem Razz

problem w tym że sen był tak płytki że nie miałem kontroli nad sobą ... obraz zryty a moja postać sama biegała,latała,skakała(2x szybszym tempie),wytwarzała przedmioty itd.

Niekiedy były przebłyski ( świadomość nom stop że śnię)chciałem zmienić noc na dzień lecz mocy brakło. Podsumują 3 sny miałem tego dnia i każdy tak wyglądał, o takich porach tak będzie?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Des dnia Nie 17:28, 23 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz

Może Ci brakuje doświadczenia? Raczej nie płytkość spowodowała brak kontroli, bo z tego co mi wiadomo, to przy płytkich snach jest łatwiej o kontrolę, z tym że jest mniej stabilny i łatwo się obudzić

Post został pochwalony 0 razy

	Muminal napisał:
	Może Ci brakuje doświadczenia? Raczej nie płytkość spowodowała brak kontroli, bo z tego co mi wiadomo, to przy płytkich snach jest łatwiej o kontrolę, z tym że jest mniej stabilny i łatwo się obudzić

Doświadczenie między mną a niektórymi tu z forum to zapewne przepaść , a płytkość wywnioskowałem po jakości snu i nie wiem czy dobrze robie.

Mnie chodzi czy po około paru minut snu powinny dziać sie takie akcje.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Des dnia Nie 17:51, 23 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz

Hmm.. moim zdaniem nie powinno tego być, jednak to nie powód do nie pokoju. Spróbuj afirmacji, że będziesz miał normalne LD.
Ile czasu czekałeś by wejść do snu (pytanie z ciekawości). I jak wyglądał brak kontroli? Myślałeś swobodnie i byłeś świadom, że nie nie masz kontroli nad snem? Czy po prostu myślałeś tak jak byś śnił - czyli wszystko bezmózgo akceptujesz.
Następnym razem jak wejdziesz do snu i będziesz swobodnie myślał przy braku kontroli to cały czas próbuj odzyskać kontrolę. Możliwe, że przejdzie. Możliwe też, że to chwilowa blokada (tak jak z pamięcią snów. Dobrze je pamiętasz, ale od czasu do czasu nic nie zapamiętasz)

Post został pochwalony 0 razy

Prawda.
Zla jakosc snu moze wynikac albo z plytkosci, albo z braku kontroli. Poniewaz z calego opisu snu zieje niemoznoscia opanowania go, to mozna wnioskowac, ze jakosc byla uwarunkowana ta druga przyczyna. Trzeba jednak dodac, ze Wild wymaga wiekszej kontroli snu na poczatku, bo obraz nie zdazyl sie nieswiadomie ustabilizowac, tak jak to sie dzieje podczas snow glebokich. Metody inne niz Wild zaoferuja ci latwiejsze do kontroli LD w HD.
Poza tym, mi tez dosc czesto zdarzaja sie LDki, w ktorych nie potrafie zapanowac nad obrazem - albo jakas sila zmusza mnie do przemieszczania sie, albo otoczenie zmienia sie na moich oczach mimo bezruchu. Kiedys myslalem, ze moze to byc zwiazane z czestym wywalaniem ze snu kiedy przystaniemy i patrzymy sie w jedno miejsce, ale zeby zaczac potwierdzac teorie, musialbym uslyszec o podobnych przypadkach.

Post został pochwalony 0 razy

incestus napisał:

Prawda.
Zla jakosc snu moze wynikac albo z plytkosci, albo z braku kontroli. Poniewaz z calego opisu snu zieje niemoznoscia opanowania go, to mozna wnioskowac, ze jakosc byla uwarunkowana ta druga przyczyna. Trzeba jednak dodac, ze Wild wymaga wiekszej kontroli snu na poczatku, bo obraz nie zdazyl sie nieswiadomie ustabilizowac, tak jak to sie dzieje podczas snow glebokich. Metody inne niz Wild zaoferuja ci latwiejsze do kontroli LD w HD.
Poza tym, mi tez dosc czesto zdarzaja sie LDki, w ktorych nie potrafie zapanowac nad obrazem - albo jakas sila zmusza mnie do przemieszczania sie, albo otoczenie zmienia sie na moich oczach mimo bezruchu. Kiedys myslalem, ze moze to byc zwiazane z czestym wywalaniem ze snu kiedy przystaniemy i patrzymy sie w jedno miejsce, ale zeby zaczac potwierdzac teorie, musialbym uslyszec o podobnych przypadkach.

Wydaje sie że sposobem moim na te zawirowania zostało do znudzenia pobudzenie a zarazem wybudzenie umysłu przed każdym snem .

Niby oczywista oczywistość i wiadomo robiłem to już wcześniej ,ale z mniejszym impetem ,więc efekt był gorszy...A teraz? troche skupienia +jakaś technika i porządne ld jak na zawołanie Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Des dnia Pon 18:42, 11 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz

Więcej doświadczenia! może na razie twoja kreacja senna jest nie co "ZBUNTOWANA" bo w reszce po tyłu latach się obudziła, ja np... miałem na początku problem z ruchem, gdy próbowałem poruszyć ręką, to wyglądało to jak w spowolnionym tempie a gdy chciałem się ruszyć to moje nogi mnie nie słuchały i szły same sobie gdzie chciało i kiedy chciały, ale na ile pamiętam po 10LD dopiero mogłem spokojnie się poruszać, teraz też niekiedy mam tak że na początku LD mam problem z ruchem ale po chwili to mija, więc mój wniosek jest taki że to tylko kwesta czasu i doświadczenia.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez danil78961750 dnia Wto 15:15, 12 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz

Lookałeś na date postu Muminala? xD

Post został pochwalony 0 razy

O co ci chodzi? hehe, nie po patrzyłem.

Post został pochwalony 0 razy

Czy jest sens żebym wdawał się teraz w rozmowę w tematych dawno założonych przez użytkowników: Psajako i Johnny?

Post został pochwalony 0 razy