Po uzyskaniu swiadomosci, wywala mnie ze snu

Witam,
Wczoraj tak dla czystego treningu, wieczorem probowalem Wilda (wiem ze trzeba go robic z polaczeniem z WBTB). Dostałem paralizu sennego i zasnalem nie pamietajac jak. Sniło mi się ze jechałem skuterem do jakiejs miejscowosci z dziewczyna. Chodzilismy tam po plazy, po czym poszlismy na impreze, na ktorej spotkałem kolege z ktorym robiłem karte moto-rowerowa Very Happy

. Po jakims czasie zaczalem gadac z Bradem Pittem Smile

. W pewnym momencie pomyslalem sobie : Coś jest nie tak, co tu robi Brad Pitt. Uzyskałem swiadomosc, nawet nie zdarzylem zrobic TR i odrazu mnie wywalilo, nie otwieralem oczu, przypomnialem sobie ostatnia scene ze snu i do niego wrocilem, bez swiadomosci. Po czym po paru chwilach znowu ogarnalem ze to sen i znow mnie wywalilo. Emocje mialem opanowane, nie podniecałem sie jakos strasznie ze to sen a mimo tego mnie wywaliło te 2 razy. Wie ktoś może jakie były tego powody ? Pozdrawiam Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Może zbyt bardzo się uświadomiłeś? Problem ten jest bardzo często u początkujących. Może jeszcze mózg się nie przyzwyczaił do LD. W zraz z doświadczeniem i afirmacjami problem przeważnie znika.
Największym błędem jest to, że sb wkręcasz, że to przez LD. Pomyśl, że to tylko zbieg okoliczności, że coś spierdoliłeś przy WILD-zie. Nie ważne, że to kłamstwo. Jeśli będziesz tak myślał, to się nie wkręcisz w to, że to wina LD, więc problem w tedy znika. Pamiętaj, podświadomość nie odróżnia kłamstwa od prawdy. Ale też nie mów "To nie przez LD", bo podświadomość ignoruje słowo "nie".

Post został pochwalony 0 razy

W dziecinstwie miewalem ld, takze watpie zeby mozg nie byl przyzwyczajony ;d Ld praktykuje juz z pol roku i to bylo moje pierwsze, nie wmawiam sobie ze to wina LD, tylko wlasnie pytam sie jakie moga byc tego przyczyny Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kostek914 dnia Sob 3:13, 09 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

Jeśli chodzi o LD, to dzieciństwo się nie liczy Razz

. Przed wiele lat przestałeś miewać LD, więc mózg się odzwyczaił.
Ja też miewałem LD w dzieciństwie, mimo wszystko teraz wcale tak łatwo mi nie idzie. Co prawda mam już punkt zaczepienia, wiem już której techniki się trzymać (co nie znaczy, że nie bd dalej próbował), ale fakt faktem, mozolnie to idzie Razz

	Cytat:
	nie wmawiam sobie ze to wina LD

Nazwa tematu mówi co innego. Sam fakt, że już tak nazwałeś temat, mówi mi, że w pewnym stopniu się wkręciłeś. Tak więc, afirmuj sb, że z innego powodu Cię wywala (zwal winę choćby na pogodę, każdy powód jest dobry oprócz tego co napisałeś w temacie. Jeśli jesteś jak ja i potrzebujesz sensownego wytłumaczenia, to powiedz sb, że ktoś Cię obudził (?) )

Post został pochwalony 0 razy

Ok, dzieki kolego Very Happy

Post został pochwalony 0 razy