Podświadoma niechęć do LD?

Witam. Od kilku lat próbowałem mieć świadome sny. Od czasu gdy zacząłem się nimi zajmować wiele się zmieniło. Dawniej w ponad godzinę nie mogłem zasnąć i budziłem się po 5 razy w nocy. Zacząłem lubić sny i z czasem pobudki w nocy spadły do max 1. Tak samo z zasypianiem, pojawiła się poprawa. Mimo iż nie prowadzę dziennika snów to codziennie pamiętam co najmniej po jednym śnie (jeśli komuś o nim nie powiem to zapominam Sad

) Po prostu polubiłem sny, ciekawe historie które wymyśla mój mózg. Jednak wolałbym żeby mieć LD i samemu to kontrolować. Jednak nie zdarza mi się już spontaniczne odzyskanie świadomości tak jak to bywało dawniej. Tak mi się wydaje że podświadomie nie chce LD, bo podświadomość wie że jak odzyskam świadomość to i tak nie zrobię nic bo mnie wywali. Może woli po prostu żebym obserwował tylko sny. Co o tym myślicie? I jak wbić sobie do podświadomości, żeby przestać tylko oglądać sny?

Post został pochwalony 0 razy

Też już wielokrotnie rozmawiałem z podświadomością na temat pomocy w uzyskaniu świadomości we śnie, ale bez większego rezultatu. Jedyna wielka różnica to taka, że mam o wiele więcej snów i są one dłuższe. A i ze wstawaniem mi bardzo pomogła, gdy chcę wstać o 3:04 to o tej godzinie wstaje, kiedyś tak się nie dało.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bart0 dnia Sob 11:17, 17 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz

	andrzej1_1 napisał:
	Jednak nie zdarza mi się już spontaniczne odzyskanie świadomości tak jak to bywało dawniej. Tak mi się wydaje że podświadomie nie chce LD, bo podświadomość wie że jak odzyskam świadomość to i tak nie zrobię nic bo mnie wywali. Może woli po prostu żebym obserwował tylko sny. Co o tym myślicie? I jak wbić sobie do podświadomości, żeby przestać tylko oglądać sny?

Mi sie wydaje ze zmalalo twoje zaangazowanie i wiara w sukces. Utarlo ci sie swiadome przekonanie ze "jak odzyskam świadomość to i tak nie zrobię nic bo mnie wywali" co tylko zakorzenilo sie w podswiadomosci. Mysle ze musisz na nowo wzbudzic w sobie pragnienie LD, przywolac przyjemne uczucia z nim zwiazane. Co do 'rozmow z podswiadomoscia' - trzeba pamietac ze ma ona swoj wlasny, specyficzny jezyk. Podswiadomosc operuje obrazami, wyobrazeniami, symbolami, emocjami etc. - one bardziej do niej przemawiaja niz mechanicznie wypowiadane slowa, nie wzbudzajace zadnych uczuc.

Post został pochwalony 0 razy

trutka napisał:

	andrzej1_1 napisał:
	Jednak nie zdarza mi się już spontaniczne odzyskanie świadomości tak jak to bywało dawniej. Tak mi się wydaje że podświadomie nie chce LD, bo podświadomość wie że jak odzyskam świadomość to i tak nie zrobię nic bo mnie wywali. Może woli po prostu żebym obserwował tylko sny. Co o tym myślicie? I jak wbić sobie do podświadomości, żeby przestać tylko oglądać sny?

Mi sie wydaje ze zmalalo twoje zaangazowanie i wiara w sukces. Utarlo ci sie swiadome przekonanie ze "jak odzyskam świadomość to i tak nie zrobię nic bo mnie wywali" co tylko zakorzenilo sie w podswiadomosci. Mysle ze musisz na nowo wzbudzic w sobie pragnienie LD, przywolac przyjemne uczucia z nim zwiazane. Co do 'rozmow z podswiadomoscia' - trzeba pamietac ze ma ona swoj wlasny, specyficzny jezyk. Podswiadomosc operuje obrazami, wyobrazeniami, symbolami, emocjami etc. - one bardziej do niej przemawiaja niz mechanicznie wypowiadane slowa, nie wzbudzajace zadnych uczuc.

Taak to może być to...
Ja miałem pewnego razu ambitną rozmowę ze swoją podświadomośćia- rozmawiałem z nią czemu nie rozpoznaje stanu snu i mnie o tym nie informuje.
Odpowiedziała że nie umie
Powiedziałem jej że to ona jest podświadomością i że muuusiii rozpoznawać stany świadomego snu.
Efekt- 3 LD pod rząd (3 dni=3LD)

Post został pochwalony 0 razy