"Pół świadomy" sen. Jak świadomie śnić.

Witam, jestem nowy na forum, mam nadzieję, że jeszcze ta strona żyje Razz

. Świadomymi snami interesowałem się dawno ale nie specjalnie mi wychodziło więc przestałem to praktykować. Ostatnio bez żadnego wykonywania "rytuałów" udało mi się dostać do prawie świadomego snu, to znaczy, wiedziałem że to sen robiłem to comi się podobało , ale tylko w pewnym zakresie. Mogłem tylko latać i pływać i nie mogłem się teleportować po za miejsce snu(jezioro Very Happy

). To było wczoraj. A dzisiaj doświadczyłem coś odjechanego. Śniło mi się że gdzieś idę, nie byłem świadomy, że to sen, myślałem że to rzeczywistość. Zamknąłem oczy, zamiast deszczu zaczął padać śnieg ludzie zniknęli a ja zacząłem latać. Zrozumiałem, że to sen. Ale za rzeczywistość uważałem to co się działo przed zamknięciem oczu. Podczas latania zamknąłem oczy, chcąc zmienić miejsce, jednak wróciłem do poprzedniego snu, który jak myślałem był rzeczywistością.

Chciałbym umieć wejść do pełnego świadomego snu bez zadnych barier. W obu tych snach nie mogłem opuścić miejsca które mi się przyśniło, ani kontrolować grawitacji. Help

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gilos99 dnia Śro 19:04, 19 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz

Przeczytaj wszystkie podstawy. Na pewno Ci się uda. Bez technik i metody prób i błędów to będzie ciężkie. Musisz wiedzieć jak działa sen, jak się uświadomić i jak utrzymać świadomość. W ostatnich moich LD (LD - LUCID DREAM = ŚWIADOMY SEN), nie mogłem nic kontrolować, mimo tego że byłem świadomy, czemu? Nie wiem. Przy kolejnym LD'ku spróbuję to ogarnąć.

http://www.psajko.fora.pl/dla-poczatkujacych,81/ Przeczytaj wszystko Smile

Post został pochwalony 0 razy

Dla mnie rzeczywisty LD, którego świat nie pozwoli sobie na cień abstrakcji tylko w 100% naśladuje rzeczywistość to najpiękniejszy rarytas i orzeszki pieczone, bo właśnie po poziomie braku abstrakcji oceniam przejrzystość tego snu i w sumie nie tylko ja tak miałem na tym forum.

Problem z kontrolą wynika z braku wyobraźni. Zobaczysz, że z czasem nauczysz się przełamywać bariery. Ja kiedyś nie umiałem latać, było to dla mnie totalnie niemożliwe, a teraz nie sprawia żadnego problemu. Polecam dużo filmów sci-fi, żeby tą wyobraźnie sobie doszlifować.
Sny lubią dawać popalić i nawet dziś zdarza się, że nie mogę wyjść z pokoju bo okna są przyspawane albo zaplątam się na firance. Może to kara za to, że mniej ćwiczę.. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Śro 20:24, 19 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz

Dzięki, ide spać : D

Post został pochwalony 0 razy

Matisek zaplatałem się na firance,ciekawe to jest miałem tak kiedyś, nie da się odplątać. Tak jak piszesz sny potrafią nas zmylić w taki sposób, nie wiem czy kto ktokolwiek tak naprawdę potrafi kontrolować LD. Gilos99 miałeś dopiero 2 LD nie oczekuj cudów, poczytaj tak jak kolega Maksjo napisał i naucz się robić TR, i prowadź dziennik snów.

Post został pochwalony 0 razy