pomocy!

Pomóżcie mi. Jestem przerażona tym, co dzieje się ostatnio podczas mojego snu. Nigdy nie próbowałam żadnych technik, od jakiegoś roku bardzo często zdarza mi się pozno zasypiać, np o 3 i nagle czuje jakbym spadała pozniej wiem że śnie, jednak nie moge się obudzić,nagle dostaje strasznego paraliżu ciała i strasznego bólu głowy, pisk w uszach. robie wszystko aby sie obudzić ale nie moge. Czasami wydaje mi się ze sie obudzilam, lecz jest to nadal sen. Snią mi sie dziwne rzeczy np ze wstaje z łozka wydaje mi się ze to jest realne ale nagle jakis straszny nieznajomy cos mi robi, widze mame robiąca jakies dziwne rzeczy np lunatykujaca , ze ktoś mnie bierze za włosy rzuca mną... I moge tak kilka razy sie "budzić" lecz nadal okazuje sie ze to jest sen. Te sny są przerażające , błagam powiedzcie mi o co chodzi i czy ktoś kiedykolwiek miał cos takiego, bardzo czesto dostaje też cos w stylu padaczki, cała się strasznie trzęse i nie moge przestać. Jest jakis sposob na unikniecie tego? czesto jest tez tak ze budze sie, i w ogole nie moge sie poruszyc, taki hm paraliz senny?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez trutututuu dnia Sob 2:10, 23 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz

Hm, paraliż senny , wibracje, fałszywe przebudzenia.
Przeglądając forum można by dojść do w iosku , że jakieś 90 procent userów będzie Ci zazdrościło. Jeżeli wszystko odbywa się spontanicznie i Twoj post nie jest żartem , to oznacza , że jakiś aspekt Ciebie próbuje się wyrwac z ciała fizycznego w celu exploracji i odnalezienia innych aspektów zagubionych , lub utraconych podczas wcześniejszych egzystencji.
Fałszywe przebudzenia potrafią dać niezle w kosc jak nie ogarnia sie tematu Wink

Kiedys z grupą znajomych robilismy exploracje partnerskie zcałą otoczką, pamiętam , ze była taka energia , że po póxno-wieczornej ekskapadzie przez pol nocy mialem fałszywki podczas których zapisywŁem szczegóły z exploracji. Kiedy rano się obudziłem nie było nic zapisane Smile

Post został pochwalony 0 razy

Paraliż senny i fałszywe pobudki - są to zjawiska często towarzyszące koszmarom sennym. Fałszywe przebudzenia występują często, gdy chcemy się "na siłę" obudzić z koszmaru i okazuje się, że to nadal sen. Może tak być nawet kilkanaście razy pod rząd i faktycznie nie jest to miłe, ale to dość częsty motyw w koszmarach.

Co można na to poradzić? Przede wszystkim poszukaj przyczyn na jawie- czy jest coś, co może odbijać się w czasie snu w niemiły sposób - jakieś stresujące sytuacje, strach przed czymś, nadmierne przemęczenie itp.

	Cytat:
	nagle czuje jakbym spadała później wiem że śnie, jednak nie moge się obudzić,nagle dostaje strasznego paraliżu ciała i strasznego bólu głowy, pisk w uszach. robie wszystko aby sie obudzić ale nie moge

To, co opisujesz to typowe zjawiska występujące przy świadomym zasypianiu - ten ból głowy, piski i ciarki po całym ciele są tylko wrażeniem (tzw. hipnagogia) - nie są groźne, choć często też nie są miłe.

Muszę tutaj dodać, że takie "akcje" często występują właśnie wtedy, kiedy się ich boimy i sami się "nakręcamy". Te negatywne emocje i strach, jakich doświadczasz przy zaśnięciu, przechodzą potem do snu i prawdopodobnie cały jest utrzymany w mrocznym klimacie itp. Dzieje się tak dlatego, że nasze emocje mają bardzo duży wpływ na sny. Ja też na początku się tego bałem, ale kiedy uświadomiłem sobie, że paraliż senny to naturalne (niegroźne) zjawisko, prawie całkowicie przestałem tego doświadczać (zmieniło się moje nastawienie i teraz czasem wywołuje to zjawisko celowo...) Tak więc kolejnym sposobem na uniknięcie tego jest zmiana nastawienia - najłatwiej jest to zrobić podchodząc do tego z ciekawością (strach z czasem znika) i po prostu odkrywając świadome sny (które mogą być bardzo miłe, fascynujące i relaksujące) - oczywiście, jeśli chcesz...

Jedno wiem - kiedy przestaniesz się tego bać, Twoje postrzeganie tego zjawiska zmieni się o 180 stopni Smile

Radziłbym Ci zajrzeć do tego tematu i poczytać doświadczenia innych:
http://www.psajko.fora.pl/problemy-i-odpowiedzi,16/porazenie-przysenne,13.html

Pozdrawiam Smile

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez matik dnia Sob 13:35, 23 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy

Ja bym się udał z tym do lekarza, gdyż to może być epilepsja(padaczka), a próbowałaś benzodiazepiny jakieś np. diazepam(relanium, valium), clonazepam(rivortil), alprazolam(xanax,alprox,zomirem,afobam,neurol)

Jak to się nagle stało to ja stawiam na padaczkę.

A wo gulę powiedz ile masz lat bo jeżeli coś koło 20 lat bo w tym okresie objawia się padaczka.
Nie bój się ja też mam epilepsję i to u mnie wystąpiło też nagle, ale teraz stosuje leki i napadów nie mam.

Post został pochwalony 0 razy

ee? tomi, niewiem o ci odpowiedziec. Ja jednak stawiam na paraliz przysenny ;s

Post został pochwalony 0 razy

.....

Ostatnio zmieniony przez Mirrina dnia Pon 13:49, 19 Sie 2013, w całości zmieniany 3 razy

	trutututuu napisał:
	bardzo czesto dostaje też cos w stylu padaczki, cała się strasznie trzęse i nie moge przestać. Jest jakis sposob na unikniecie tego? czesto jest tez tak ze budze sie, i w ogole nie moge sie poruszyc, taki hm paraliz senny?

Mi to także wygląda na drgawki spowodowane strachem. Czy zdarza Ci się to tylko po tych nieprzyjemnych snach/paraliżach? Jeśli bardzo Cię to niepokoi, możesz udać się z tym do lekarza, ale jeśli to występuje tylko po tych koszmarach to też stawiałbym, że to po prostu jest spowodowane paniką. Tak jak radzi Mirrina - spróbuj się w takiej sytuacji uspokoić, zrelaksować, a zaraz wszystko samo minie.

Post został pochwalony 0 razy

Z tego co się orientuję, to raczej nie jet to padaczka. Uważam, że nie pamiętałabyś drgawek bo najpierw w tym schorzeniu występuje utrata świadomości, a dopiero później drgawki. Po dojściu do siebie odczuwałabyś duże wyczerpanie, senność i tzw skołowanie.

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Z tego co się orientuję, to raczej nie jet to padaczka. Uważam, że nie pamiętałabyś drgawek bo najpierw w tym schorzeniu występuje utrata świadomości, a dopiero później drgawki. Po dojściu do siebie odczuwałabyś duże wyczerpanie, senność i tzw skołowanie.

Racja

	Cytat:
	jakiegoś roku bardzo często zdarza mi się pozno zasypiać, np o 3 i nagle czuje jakbym spadała pozniej wiem że śnie

Z tego co mi wiadomo to te drgawki pojawiają się często w hipnagogach.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tomi dnia Sob 22:31, 23 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz

popieram przedmówców, padaczce dziękujemy. Po prostu taka a nie inna tematyka snów wywołała FA i senny paraliż. Polecam ci, podobnie jak Mirrina, relaks przed snem, w trakcie też Smile

Proponuję ci też żebyś przejrzała forum pod kontem śnienia, paraliżu i fałszywych przebudzeń i spróbowała wykorzystać je. Jak to na forum świadomego śnienia - polecamy świadome śnienie Smile

Post został pochwalony 0 razy

Dokładnie tak jak piszą przedmówcy. I tak jak sorrow pisał - ja zazdroszczę nie wiem jak inni Smile

podstawa to chillout. wyluzuj a wszystko będzie dobrze, nie ma się czym przejmować wszystko o czym piszesz jest naturalnym procesem zasypiania, spania i buidzenia się. Po prostu Ty zapamiętujesz szczeguły tego procesu, kiedy wiekszośc społeczeństwa nie ma o tym pojęcia. Twoja sytuacja jest o tyle dobra że możesz konstruktywnie wykorzystać twoją sytuację Smile

Pamiętaj: podstawa to luz blues i orzeszki Smile

Post został pochwalony 0 razy

Do trutututuu mam nadzieje, że opowiesz o tym co było jak poszłaś do lekarza, jaką pomoc dostałaś itp.

Post został pochwalony 0 razy

Kiedyś mówiłam o tym lekarzowi, to kompletnie nie miała pojęcia o co mi chodzi. Nie wiem czy jest czego zazdrościć, ja sie tego strasznie boje, i strasznie krzycze, tzn "krzycze". Mam 18 lat i czesto mi się śni jak po "przebudzeniu" lece z wrzaskiem do mamy Very Happy

.

", to oznacza , że jakiś aspekt Ciebie próbuje się wyrwac z ciała fizycznego w celu exploracji i odnalezienia innych aspektów zagubionych , lub utraconych podczas wcześniejszych egzystencji."
yyy... troche sie przestraszylam chyba...

"Paraliż senny i fałszywe pobudki - są to zjawiska często towarzyszące koszmarom sennym. Fałszywe przebudzenia występują często, gdy chcemy się "na siłę" obudzić z koszmaru i okazuje się, że to nadal sen. Może tak być nawet kilkanaście razy pod rząd i faktycznie nie jest to miłe, ale to dość częsty motyw w koszmarach."
Bardzo często tak jest, generlanie zdarza się to wtedy kiedy zasypiam zdenerwowana czymś, smutna.

Hm ale chodzi o to ze ja sie nie trzese po przebudzeniu tylko w trakcie "snu" i to nie jest takie lekki trzęsienie, tylko własnie jakbym miala padaczke:/ Przewaznie bylo tak ze jak sie obudzilam to bylo wszystko okej, ale raz zdarzyla mi sie taka sytuacja,wlasciwie nie wiem czy to był sen czy nie ze strasznie sie trzeslam, otworyzlam oczy i moj pies siedzial przy mnie i sie dziwnie patrzyl,co mogloby wskazywac na to ze dzialo sie to naprawde, ale mowie to byl jeden jedyny raz.

I niestety ale nie potarfie się wyluzowac, od roku "to" mam i nadal nie jestem przyzwyczajona, czasami nawet pare dni pod rząd, czasami zdarzy się np. miesiąc przerwy.

A i jeszce chciałam dodać ze zawsze gdy utne sobie drzemke w dzien to przydarza mi sie to wieczorem przy zasypianiu. Zawsze.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez trutututuu dnia Pon 2:41, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy

Jeśli nie masz pewności co do tego czy dolega Tobie jakieś schorzenie neurologiczne to poproś lekarza o skierowanie do specjalisty, a zapewniam Ciebie, że lekarz wysłucha Ciebie z większą uwagą i nawet jeśli pomyśli sobie co tam chce to nie ma prawa odmówić Tobie tego dostępu.
U specjalisty poproś o badanie dokładnie jest to EEG. I wtedy będziesz miała już pewność i będziesz mogła działać dalej. Inaczej prowadzi to do zapętlenia stresowych dla Ciebie sytuacji.

Jeśli chodzi o umiejętność relaksu to uważam, że naprawdę warto o siebie zadbać i się tego nauczyć. Ja też kiedyś tego nie potrafiłam, ale zapewniam Ciebie, że można się tego nauczyć.

Co do tych nieprzyjemnych sytuacji w czasie snu to sama już trochę sobie odpowiedziałaś. Jeśli Tobie to przeszkadza to nie <dżemaj> w ciągu dnia. Jeśli chciałabyś większej pomocy to zagadaj do mnie na priv. Też jestem z Bydgoszczy to mogę Tobie bezpośrednio pomóc jeśli chcesz.

Pozdro Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pikarotta dnia Pon 10:54, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz

Ogolnie sądze ze to nie jest jakies schorzenie, ale starsznie tego nie lubie i nie wiem jak się tego pozbyć.

Post został pochwalony 0 razy