Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Porażenie przysenne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 16, 17, 18  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Problemy i pytania / Odpowiedzi na pytania Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Porażenie przysenne
Autor Wiadomość
adys92



Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Inowrocław
Płeć: Mężczyzna

Post
a powiedzcie mi czy np jak obudzę się i będę miał paraliż , a mój braszka będzie koło mnie to czy będę mógł mu powiedzieć o tym że mam paraliż i żeby spróbował mnie poruszyć czy coś ? Aha i ile trwa taki paraliż ?


Post został pochwalony 0 razy
Wto 12:06, 28 Gru 2010 Zobacz profil autora
matik
Senny Podróżnik


Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wiecznego źródła
Płeć: Mężczyzna

Post
Nie będziesz mógł. Sam będziesz musiał się poruszyć (np. palcem u nogi - wtedy paraliż powinien ustąpić). Zwykle nie trwa on dłużej niż kilkadziesiąt sekund, bo potem zaczyna się sen, ale jeśli się boimy i "nakręcamy" to może potrwać dłużej.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 12:14, 28 Gru 2010 Zobacz profil autora
xkammyx



Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
A czy podczas paraliżu można otworzyć oczy?? czy wtedy wszystko pryśnie i będzie trzeba zaczynać od nowa?? Ja zakładając nie otwieram oczu ze względu na hipnagogi... Wolę to odczekać mimo iż na razie nie doświadczyłem jeszcze prawdziwego LD...

" Dziś się to zmieni, będzie na maxa LD udany " Smile


Post został pochwalony 0 razy
Sob 18:04, 08 Sty 2011 Zobacz profil autora
matik
Senny Podróżnik


Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wiecznego źródła
Płeć: Mężczyzna

Post
Można otworzyć oczy, jednak istnieje duże prawdopodobieństwo, że się obudzimy.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 18:21, 08 Sty 2011 Zobacz profil autora
Werbull



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyrzysk
Płeć: Mężczyzna

Post
Raczej na pewno się obudzimy. Jak dobrze większość wie, TYLKO gałkami ocznymi możemy ruszać a innymi częściami ciała już nie, więc otwarcie oczu daje sygnał naszemu mózgowi, że się obudziliśmy i czas wyłączyć paraliż.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Werbull dnia Nie 19:24, 09 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Nie 19:24, 09 Sty 2011 Zobacz profil autora
matik
Senny Podróżnik


Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wiecznego źródła
Płeć: Mężczyzna

Post
Werbull napisał:
Raczej na pewno się obudzimy. Jak dobrze większość wie, TYLKO gałkami ocznymi możemy ruszać a innymi częściami ciała już nie, więc otwarcie oczu daje sygnał naszemu mózgowi, że się obudziliśmy i czas wyłączyć paraliż.


Nie do końca - częsty motyw z paraliżem po przebudzeniu jest właśnie taki, że otwieramy oczy i rozglądamy się po pokoju, chcemy wstać, a tu lipa - paraliż nadal nas trzyma :) Przynajmniej u mnie często to tak wyglądało.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 19:50, 09 Sty 2011 Zobacz profil autora
Werbull



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyrzysk
Płeć: Mężczyzna

Post
No nigdy mi się nie udało otworzyć oczu przy paraliżu, ale
jak już je otworzyłem to się obudziłem.
Może wiele ludzi tak ma, że może otworzyć oczy.
Myślę jednak, że paraliż cię tak mocno trzyma i wtedy nie reaguje na twoje ,,polecenia'', czyli
ruch, który powinien uwolnić cię z paraliżu.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 19:55, 09 Sty 2011 Zobacz profil autora
Falbanka.



Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

Post
Ja kiedy mam paraliż też nie mogę otworzyć oczu.
Otwieram dopiero jak się obudzę i mogę się wreszcie ruszyć.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 21:14, 09 Sty 2011 Zobacz profil autora
matik
Senny Podróżnik


Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wiecznego źródła
Płeć: Mężczyzna

Post
No a mi właśnie często udawało się otworzyć oczy, a o tym, że mam paraliż dowiadywałem się dopiero po nieudanej próbie podniesienia głowy z poduszki :)

Czasem też zdarza się, że oczy otwierają się "do połowy" i dalej ani rusz.

Pamiętam jeden lub dwa przypadki, kiedy paraliż złapał mnie, gdy miałem otwarte oczy. Byłem wtedy chory i miałem gorączkę leżałem sobie z otwartymi oczami, gdy nagle złapał mnie paraliż i w uszach usłyszałem głośny pisk. Trwałem w tym stanie kilka sekund, w końcu zamknąłem oczy i wszedłem świadomie w sen :)

Innym razem (też podczas choroby z gorączką) wpadłem w paraliż i odczuwałem bardzo mocne "wibracje" ciała. Miałem potem ok 15 minutowy LD, a gdy się obudziłem, z trudem mi było wstać - niby paraliż ustąpił jednak połowa ciała była nadal słaba i odrętwiała. Wszystko wróciło do normy dopiero po kilkudziesięciu sekundach (paraliż ustępował stopniowo, a zwykle jest tak, że ustępuje nagle w całości). Myślę, że miało to dużo wspólnego z chorobą i gorączką.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez matik dnia Nie 21:27, 09 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Nie 21:25, 09 Sty 2011 Zobacz profil autora
Willow
Senny Podróżnik


Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Paraliż leci z rdzenia przedłużonego - nerw VII(twarzowy), a on zawiaduje powiekami, nie ma wiele wspólnego z tą częścią mózgowia, więc powieki można otworzyć, co zgadza się z relacjami wielu osób.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 0:22, 10 Sty 2011 Zobacz profil autora
nie



Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

Post
Hej. Na początku chciałabym się przywitać, zarejestrowałam się specjalnie żeby zidentyfikować może trochę mój przypadek... Wink
Zdarzyło mi się to znowu wczoraj, nie pamiętam kiedy miałam to ostatnio ale było to na tyle dawno, że zapomniałam już całkiem o tym. Zaciekawiona dzisiaj zaczęłam szukać o tym w internecie, poczytałam conieco o paraliżu przysennym i... opis częściowo pasuje, jednak nie jest to dokładnie tak.
w moim przypadku wygląda to tak:
Leżę, zasypiam. Wchodzę w tą fazę, kiedy jeszcze mam świadomość, że nie śpię, jednak mój umysł zaczyna już odpływać, potrafi sam tworzyć jakieś obrazy, odgradzać się od rzeczywistości. i wszystko byłoby ok, zazwyczaj jest, odpływam całkiem i zasypiam.
Jednak czasami nagle w tej fazie zaczynam słyszeć (trudno to oczywiście opisać) jakieś dziwne dźwięki w głowie - szumy, piski, czy coś pomiędzy tym - bardzo intensywne, nieznośne wręcz. Wczoraj dodatkowo były to jeszcze jakieś głosy, szepty. Do tego dochodzą dziwne obrazy przed oczyma - migające, przerywane, czarno-białe. No i oczywiście lęk. Strach, jak przy śnieniu najgorszego koszmaru. Wczoraj doszedł jeszcze dodatkowo helikopter w głowie (taki, jaki ma się czasem po położeniu się pijanym - ja byłam trzeźwa) - też intensywny.
Różnica w opisach, które przeczytałam w internecie polega na tym, że nie czuję żadnego paraliżu, przyspieszonego oddechu czy ucisku na klatkę piersiową... wszystko dzieje się tylko w mojej głowie, ciało jest totalnie nieważne.
Jak sobie z tym radzę? Jestem świadoma, więc staram się po prostu jak najszybciej otworzyć oczy bo wiem, że wtedy to się skończy. Gdyby nie to, nie wiem jak dałabym radę... bo to jest stan takiego lęku, że nie dałabym rady go dłużej znieść. Jak już się obudzę odczuwam ulgę, jednak niepokój pozostaje jeszcze długo...
Ktoś ma jakieś teorie? pomysły? to pewnie coś w rodzaju takiego paraliżu ale jednak mój przypadek trochę się różni.
Ciekawi mnie, skąd bierze się takie coś. Mam 20 lat, jestem (chyba?) zdrowa, nie zdarza mi się to często, pierwszy raz kilka lat temu... dokładnie nie pamiętam, może z 8-10 lat temu?
Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Pią 0:52, 28 Sty 2011 Zobacz profil autora
matik
Senny Podróżnik


Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wiecznego źródła
Płeć: Mężczyzna

Post
Tak, to, co opisałaś to normalne zjawiska towarzyszące świadomemu zasypianiu. Te piski/szepty i dziwne odczucia to hipnagogia - rodzaj halucynacji występujący przy zasypianiu (np. ja kiedyś słyszałem głos kolegi, jak wołał mnie po imieniu). Paraliż wcale nie musi być odczuwalny - nie każdy czuje ucisk w klatce piersiowej, podobnie nie zawsze oddech jest zmieniony (może to być tak subtelne, że nie zauważymy tego, kiedy nie skupimy się na ciele, a osoby, które się boją mogą te wrażenia bardzo wyolbrzymić).

Skąd to się bierze? Często z nadmiaru stresu za dnia i przemęczenia, choć nie zawsze.
Jak dla mnie, najlepszym i najskuteczniejszym sposobem na pozbycie się tego jest przełamanie strachu przed tym. Jakkolwiek straszne i niemiłe by to nie było, jest to zupełnie nieszkodliwe - nic Ci nie grozi.

Możesz spróbować technik relaksacyjnych przed snem. Staraj się nie myśleć o niczym niemiłym przed zaśnięciem - daj sobie pełen luzik. Najpewniej wtedy po prostu spokojnie zaśniesz nawet nie wiedząc kiedy Smile Nawet, gdybyś wpadła w ten stan - bez paniki - spróbuj obserwować ze spokojem wszystko, co się dzieje, nie nakręcaj się - bardzo wiele niemiłych odczuć podczas takich stanów jest wywołana lękiem. Jeśli nie będziesz się bała, pozwoli Ci to spojrzeć z zupełnie innej perspektywy. Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli się nie boimy, to takie akcje bardzo rzadko się zdarzają, a nawet jeśli to zwykle nie odbieramy ich jako niemiłe.

Jeśli chcesz, możesz to zjawisko również spróbować wykorzystać do wejścia w sen ze świadomością (technika WILD) - o tym, czym jest świadomy sen masz całe to forum Smile

Pozdro Smile


Post został pochwalony 0 razy
Pią 1:27, 28 Sty 2011 Zobacz profil autora
p1Sprite



Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Limanowa
Płeć: Mężczyzna

Post
A ja chcialbym miec paraliz przysenny Very Happy Nigdy jeszce tego nie doswiadczylem. Horrory lubie ogladac, ale nigdy nie mam po nich koszmarow, a jak bylm mlodszy i mialem jakis sen ktory mi sie nie podobal to moglem z niego wyjsc i sie obudzic (nie wiedzialem wtedy ze cos takiego LD)


Post został pochwalony 0 razy
Pią 23:23, 25 Lut 2011 Zobacz profil autora
bibol
Senny Podróżnik


Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
W takim razie trenuj WILD-a Razz


Post został pochwalony 0 razy
Sob 13:11, 26 Lut 2011 Zobacz profil autora
Nogaboga



Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn (ten z zamkiem koło Częstochowy)
Płeć: Mężczyzna

Post
Czy podczas paraliżu można stracić świadomość?


Post został pochwalony 0 razy
Pią 19:07, 15 Kwi 2011 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Problemy i pytania / Odpowiedzi na pytania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 12 z 18

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin