Prawie WILD? I być może technika na LD.

Witam. Nie dawno (ok 2 tygodni temu) przeczytałem gdzieś na jakimś forum, że jeśli obudzisz się w środku nocy to postaraj się nie poruszać i nie otwierać oczu.
Wczoraj w nocy miałem sen, nagle zaczęło mnie z niego wywalać i poczułem że zaraz się obudzę (uświadomiłem się tuż przed przebudzeniem) nagle straciłem wzrok widziałem tylko ciemność i po chwili poczułem kołdrę i wiedziałem że już nie śnię. Otworzyłem oczy ale po sekundzie je zamknąłem gdyż przypomniało mi się to co wyczytałem na forum. Był bardzo ospały i wiedziałem że za chwilę zasnę więc powtarzałem jedno zdanie w głowie "Będę miał świadomy sen". Po dosłownie kilku sekundach dostałem paraliżu sennego, szybko doznałem sensacji fizycznych i mentalnych jednocześnie. W czasie tych sensacji ujrzałem jakby "halucynacje" 4 różne obrazy (jakby cztery telewizory), w każdym z nich działa się inna rzecz jakby 4 różne filmy. Postanowiłem wejść w jeden z nich, siłą woli przybliżyłem pierwszy ekran i wskoczyłem do środka, jednocześnie tracąc świadomość...
Pamiętam ten sen, mam go zapisanego w moim dzienniku, czy to co opisałem to właśnie jest WILD? Czy tak wygląda wejście w sen? I dlaczego utraciłem świadomość? Question

Post został pochwalony 0 razy

Witaj,
To co wykonałeś to szybki WILD (DEILD). Charakter wejścia w sen jest zależny od osoby. Wiesz teraz jak mniej więcej wygląda u Ciebie wejście z DEILD'a. W przypadku pełnego WILD'a (po WBTB) odczucia trochę by się różniły. Nie wiem czemu utraciłeś świadomość. Być może to przez to, że sen zaczął się od wizji w telewizorze, a takie sny sprzyjają niskiej świadomości.
W każdym razie każde doświadczenie powrotu do snu (DEILD) zwiększa szanse na następne. Takie płynne pobudki wraz z wejściem w sen z powrotem, będą zdarzały się coraz częściej Smile

Post został pochwalony 0 razy

Technika WILD jest według mnie najlepszą techniką i pragnę się jej nauczyć jak do tej pory to jedyne co mnie spotkało. Chcę dążyć w tym kierunku. Dziś w nocy spróbuję z WBTB

Post został pochwalony 0 razy

Zachęcę Cię do próbowania z WBTB moim wczorajszym przypadkiem. Wstałem po 3h (jednak dzień wcześniej miałem długą drzemkę popołudniową co dużo zmienia) żeby pouczyć się godzinę. Po godzinie wróciłem do łózka. I to był ten świetny stan do WILD'a - Rozbudzony umysł i senne ciało. W praktyce odczuwam to jako bezsenność, ale przy której nie masz ochoty wychodzić z łózka, bo dobrze Ci się leży. Odpłynąłem w wyobraźnię a po czasie przyszła hipnagogia coraz bardziej intensywna. Generalnie coś zepsułem, ale byłem o krok od snu. I to bez wysiłku, nawet nie próbowałem utrzymywać świadomości przy zasypianiu Smile

Propaguję zainteresowanie snami i TR'y za najbardziej esencjonalne podejście i najlepsze na początek. Ale jak ktoś chce zaczynać od WILD'a niech zaczyna, ale z WBTB Razz

Post został pochwalony 0 razy