Próba z WILD.

Hey.
Może zacznę od początku. Póki, co nie doświadczyłam jakiegoś super świadomego snu, ale dwa dni temu miałam tj. sen o LD, pamiętam go bardzo dobrze, a może to był LD, ale o niskiej kontroli? Mniejsza o to, poczytałam trochę o tym i jakoś dotarłam do tego.

Następnego dnia, czyli wczoraj -uradowana, że coś zaczęło się dziać- chciałam wypróbować technikę WILD. Przed 21.30 trochę pomedytowałam, potem położyłam się i zrelaksowałam. Następnie ułożyłam się w odpowiedniej dla mnie pozycji i na początek zaczęłam liczyć od 100, co dwa do 0. Nic takiego się nie działo, a że trochę chciało mi się spać, to zaczęłam jeszcze raz liczyć, ale tym razem od 100, co trzy. W połowie liczenia, czegoś doznałam. Mianowicie miałam hipnagogi, które robiły się coraz bardziej wyraziste. Do tego takie.. dziwne uczucie, jakby robiło mi się gorąco i.. no nie wiem jak to nazwać, b. dziwne uczucie, jakbym miała odpłynąć, ale nie chciałam, próbowałam się trzymać tych hipnagog, ale coraz bardziej to wszystko zaczęło się dziać i ...kiszka. Trochę się wystraszyłam i otworzyłam oczy. Zaczęłam drżeć i tj. dostałam paraliżu, ale po krótkiej chwili już doszłam do siebie. Odczekałam trochę i normalnie zasnęłam.

Czy to dobrze? Czytałam, że między WILD`em a OOBE granica jest bardzo cienka i bałam się, że do tego dojdzie, bo nie chcę tego doznać. Z drugiej strony może byłam blisko i głupio zaprzestałam tego?

Post został pochwalony 0 razy

Dobra, może i jestem cholernym sceptykiem, ale istnieje pewien pogląd, że OBE to po prostu WILD zainkubowany chęcią wyjścia z ciała, a więc takim efektem.
Wystarczy porównać sobie techniki OBE z technikami WILD[WILD jest jak dla mnie DROGĄ WEJŚCIA, a nie techniką], a więc również VILD, CDILD, DEILD, technika dwóch ciał i wszystkie ich mutanty. Zauważysz, że techniki te praktycznie się pokrywają, więc jak dla mnie powinno to zanegować Twoje obawy, że wyjdziesz z ciała zamiast WILDować.

Post został pochwalony 0 razy

Hmm, można zastosować technikę WILD już wtedy, kiedy idziemy spać? No niby można, ale czy jest wtedy jakieś prawdopodobieństwo wystąpienia OBE? Jeśli tak, to dlaczego ludzie zawsze proponują 4+1? Proszę o odpowiedź Smile

Post został pochwalony 0 razy

Odpowiedź jest bardzo prosta i znajdziesz ją w połowie tego typu tematów:
Przerywasz cykl w momencie, kiedy jest już blisko do REM

Post został pochwalony 0 razy

Zgadzam sie, ale są ludzie którzy normalnie wieczorem kładą sie spać i zasypiają bez utraty świadomosci.

Post został pochwalony 0 razy

No można trafić na SOREMP, ale to różnie się zdarza

Post został pochwalony 0 razy