Problem z przypominaniem snów.

Witajcie.

Mam następujący problem.
Wieczorem, zawsze sobie powtarzam:
"Zapamiętam swoje sny"
"Będę pamiętać swoje sny"
"Gdy się obudzę przypomnę sobie sny"
I zasypiam w 100procentach w to wierząc.
Jednakże. Po przebudzeniu... *Zazwyczaj budzi mnie budzik, gdyż do szkoły chodzę albo na 7.05, albo na 8.00*
Mówię sobie "Jestem wstanie przypomnieć sobie swoje sny"
Mocno się skupiam, lecz zazwyczaj wtedy przypominam sobie malutki urywek.
A teraz najważniejsze.
Kiedy już sobie delikatnie odpuszczam, wstaje i zaczynam coś robić. Jednak wciąż myśląc co mi się śniło. Np. Zaczynam się pakować do szkoły. I wtedy BACH! Pamiętam jeden sen, wtedy to już jest tylko chwilka.. kolejny sen, zaraz następny, zamykam oczy przed oczami mam trzeci..
Dziś miałam to samo. Wstaje, zaspana.. Próbuje sobie przypomnieć sny i nic..
Zaczynam układać w szafce... Myśl "IBUPROM" i przypominam sobie sen z podawaniem tego leku. A za tym kolejny, dzięki czemu pamiętam 4 sny..
Jednak.. to nie zawsze tak działa.. Próbuje sobie coś przypomnieć przed powstaniem, nic.. Robię codzienne czynności, w dalszym ciągu nic..

Moje pytanie brzmi.
- Jak mogę wypracować sobie przypominanie snów, bez podnoszenia się z łóżka.
- Dlaczego łatwiej wychodzi mi to gdy się czymś "zajmę"...

Z góry Dziękuje.
- Ksenia.

Post został pochwalony 0 razy

nie wiem dlaczego, ale też tak mam (;

Post został pochwalony 0 razy

Kiedy się obudzisz, to Twój nastrój, to o czym podświadomie myślisz jest skierowane na to, co Ci się śniło (pewnie zauważyłaś, że po fajnym śnie masz dobry humor, a jeśli sen był nieciekawy czy nieprzyjemny to cały dzień czujesz się jakoś kiepsko?)
Jeśli budzisz się i myślisz "Co mi się śniło, co mi się śniło, no kurde, co mi sie śniłO!?" To ciężko jest cokolwiek sobie przypomnieć, bo mózg, pomijając już to, że jest zaspany, prawdopodobnie doznał szoku, kiedy obudził Cię budzik, od razu musiał przełączyć się na rytm Beta i czeka na rozkazy, a nie na wracanie do tego, co właśnie zostało brutalnie przerwane. (wyjaśnienie takie na chłopski rozum Very Happy

)
Powinnaś pomyśleć o osobach, przedmiotach, które często widujesz w snach, szybko przypomnieć sobie ludzi, z którymi spotykasz się na co dzień, czynności, które wykonujesz itd. wtedy mózg (umysł czy tam coś) automatycznie posuwa Ci ostatnie wspomnienia z tym związane i przypominasz sobie sen. Ja tak robię i łatwiej przypominam sobie sny, nawet te o tematyce, o której akurat nie pomyślałam. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Sprobuj sie przed snem sie dobrze zrelaksowac i wtedy mowic sobie te sugestie. Podczas relaksu wyobraz sobie jak sie budzisz rano i przypominasz sobie sny i utrzymaj ten obraz przez jakis czas. Mi pomoglo ^^

Post został pochwalony 0 razy

ja dodam, że po ostatniej nocy obudziłam się w totalnej "rozsypce". strasznie dziwnie się czułam, to była chyba mieszanka wszystkich możliwych uczuć - strach, radość, rozbawienie, zdziwienie, smutek... wiem tylko, że śniło mi się dużo rzeczy, ale żadnej z nich nie pamiętam... tylko to uczucie, strasznie ciekawe

Post został pochwalony 0 razy

Kiedyś obudziłem się w środku nocy totalnie podekscytowany - już wiem, już wszystko wiem! Wiedziałem, że odkryłem wielką tajemnicę. To takie proste, już wszystko jasne.
.. Jak mogłem wcześniej o tym nie wiedzieć? Po kilku minutach euforia trochę minęła i zacząłem się zastanawiać co to za tajemnica, którą przed chwilą poznałem - za cholerę nie mogłem sobie przypomnieć Razz

Post został pochwalony 0 razy