Problem z zapamiętywaniem snów

Witam. Wiem że już były takie tematy, lecz one nie pomogły i nie pasują do mojej sytuacji. Okej, jak wcześniej się uczyłem zapamiętywania snów, to je z łatwością zapamiętywałem. teraz tak nie jest. Autosugestia nie pomaga, tylko raz pomogło. Słuchałem nagrania "Pamięć snu" Adama Bytofa ,lecz za wiele to nie pomogło. Co zle robię ? Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli chodzi o sugestie, to być może podświadomie się jej wyparłeś. Podobno bardzo silne są sugestie gdzieś zapisywane np. na kartce.
Prowadź dziennik snów - zapisuj jej wszystko co ci się przypomni. Każda litera się liczy. Możesz też się nauczyć na pamięć jakiś krótki wierszyk i powiązać go z zapamiętaniem snów. Rysuj też pamięci.
Czasem też dobrze jest wymyślić własne ćwiczenie i uwierzenie go. U mnie np. bardzo dobrze sprawuje się takie:
Medytuję i po pewnym czasie zaczynam wizualizować 2 przerwane złote nici symbolizujące pamięć snów. Potem zaczynam wizualizować jak te nici powolutku się regenerują (najpierw jedna, potem druga). Jak już to zrobię, to wizualizując te naprawione nici powtarzam w głowie: "Te 2 złote nici symbolizują moją pamięć snów. Od tej chwili będę posiadał lepszą pamięć snów niż przedtem". Kilka razy powtarzam te zdania i kończąc medytację idę spać.

Technikę sam wymyśliłem i tobie też radzę własną wymyślić, bo ma w tedy większą moc, bo w nią bardziej wierzysz (świadomie i podświadomie)

Post został pochwalony 0 razy

To samo co wyżej, ale można dodać, że jak nie masz rano czasu zapisać całego snu to zapisz chociaż kilka szczegółów ze snu. Uwierz mi, nawet jeśli wydaje Ci się, że nie da się już zapomnieć jakiegoś snu, Twój umysł udowodni Ci, że się da Wink

.

Post został pochwalony 0 razy