Pytanie do WILD'a

Ile razy udalo Ci sie wejsc w LD WILD'em? Pytam sie z ciekawosci.

Post został pochwalony 0 razy

	Missqu napisał:
	Astral ? Masz na myśli OOBE ?

Tak. To jest mój cel nadrzędny Wink

Wierzę po prostu, że jestem czymś więcej niż ciałem, mięsem i kośćmi i że mogę przynajmniej przez jakiś czas kontrolować działania prawdziwego "siebie". Wierzę po prostu w istnienie duszy Wink

Post został pochwalony 0 razy

Twierdzicie że nie mamy paraliżu, a tak naprawdę nawet nie macie pojęcia jak kto go przeżywa, bo chyba nie wszyscy go tak samo doświadczają, prawda ?

Fakt, że co niektóre czynności pokrywają się z waszymi doświadczeniami, ale krytykowanie wszystkich po kolei, bywa przesadne.

Gdy ja doświadczam paraliżu to mam: zazwyczaj bardzo ciepłe ciało, praktycznie zerowa świadomość ciała, wciskanie ciała w łóżko i wgniatanie przy różnych stopniach nachylenia (różnie to możecie interpretować), ucisk na kark, płytki oddech, dudnienie serca, szum w uszach itp.
I to nie jest paraliż >??

A hipnogagi nie wszyscy muszą odczuwać...

Też hipnogagi występują tylko w fazie REM, prawda ?

Post został pochwalony 0 razy

	Bart0 napisał:
	Gdy ja doświadczam paraliżu to mam: zazwyczaj bardzo ciepłe ciało, praktycznie zerowa świadomość ciała, wciskanie ciała w łóżko i wgniatanie przy różnych stopniach nachylenia (różnie to możecie interpretować), ucisk na kark, płytki oddech, dudnienie serca, szum w uszach itp.

To chyba są hipnagogi. Paraliż to po prostu niemożność wykonywania ruchów.
[link widoczny dla zalogowanych]
To o czym ty piszesz i to co ja miałem (dzisiejszej nocy miałem "bardzo ciepłe ciało"), to są hipnagogi i ewentualnie stany odrętwienia które występują przed paraliżem.
@PS
Ja nikogo nie krytykuję, piszę całkowitymi ogólnikami jak bywa.

Post został pochwalony 1 raz

Może i masz racje. Wiesz, jak się za wiele materiału przerabia, to w pewnym momencie nic się z tego nie rozumie.

Smile

Teraz już jestem pewny, że to było odrętwienie przed paraliżem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bart0 dnia Czw 23:13, 15 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz

	Bart0 napisał:
	Teraz już jestem pewny, że to było odrętwienie przed paraliżem.

Widzisz. Wiedziałem dlatego, że miałem dokładnie to samo lecz niestety nie zakończyło się to paraliżem. Potem ma być moment w którym na chwilę "odpływasz" z tego co tam wyczytałem a ja mam wielkie problemy z "odlotem" jakimkolwiek podczas 4+1, nie jestem w stanie zasnąć na plecach (ale to chyba dobrze).
@Off
Moglibyście powiedzieć co najbardziej przeszkadza w osiągnięciu paraliżu z dwóch n/w rzeczy, nie wiem po prostu co najbardziej starać się wyeliminować :
1) Wędrowanie myśli - po prostu nie potrafię się skoncentrować i kuleje moja wizualizacja.
2) Samoczynne otwieranie oczów - właśnie, czy jak otworzę lekko oczy (nie całkowicie ale wystarczająco żeby zobaczyć okno) i praktycznie od razu je zamknę to próba jest zakończona porażką czy jest sens kontynuować? To zdarza mi się akurat notorycznie i może być właściwie głównym powodem porażek (obok "wędrówki myśli").

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Sorry, że tu pytam ale podczas WILDA(ostatnio zauważyłem gdy kładę się spać) ja słyszę dziwne piski i nie wiem czy to hipnagogi czy coś innego.Dodam ,że dochodzę do mrowienia.

Post został pochwalony 0 razy

Hipnagogi to są. Ja miewam szumy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bart0 dnia Pią 14:54, 16 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz

To zdecydowanie hipnagogi u barta jak i u kozy...

Post został pochwalony 0 razy

Ponawiam moje powyższe pytanie - co sprawia, że tak ciężko mi osiągnąć paraliż - "wędrówka myśli" czy samoczynne otwieranie oczów? (na krótko w prawdzie, ale wystarczająco bym zobaczył okno będące przede mną).

Post został pochwalony 0 razy

A moze twoje cialo nie jest dostatecznie rozluznione? Jak podaje Lucidology 101, ponoc 90% calego napiecia ciala (przed zasnieciem) jest skupione w tylko 10% wszystkich miesni. Szczeki czy oczy sa takimi kluczowymi miejscami. Jesli myslisz ze to niedostateczny relaks uniemozliwia ci wejscie w paraliz, to odsylam cie do czesci 5 Lucidology 101 - do sciagniecia [link widoczny dla zalogowanych]

Jako ze interesujesz sie OOBE i paralizem - mysle ze wszystkie czesci moga ci sie mniej lub bardziej przydac Wink

.

Post został pochwalony 1 raz

Dzięki za informacje. Znalazłem wszystkie części 101, i to udało się po polsku Razz

Przeczytam to jutro rano, w dzisiejszej próbie muszę sobie jakoś poradzić bez Rolling Eyes

102 też wydaje się ciekawe, właściwie głównie "Projekt i konstruowanie wizualizacji", czyli moja zmora Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ehh...
Otwierania oczu to zguba dla paraliżu Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

No to mam powód większości moich porażek Wink

Jeszcze jedno - przyznam, że nigdy w czasie 4+1 nie stosowałem relaksacji, żadnych. Po prostu pomijałem ten punkt i wchodziłem w odrętwienie bez tego. Zakładam, że to może być główny powód tego, że nie dostawałem paraliżu? Confused

Chyba niepotrzebnie bagatelizowałem relaksacje, myślałem, że nie jest konieczna... Neutral

Post został pochwalony 0 razy

No raczej... Podczas relaksacji mózg przechodzi na fal Alfa... Jeśli dodatkowo poczujemy zmęczenie... pierwsza faza snu nadchodzi Smile

(hipnagogi)

Post został pochwalony 0 razy