Relaks a bezsenność

Cóż, od pewnego czasu relaksuje się po kilka razy dziennie. Nie wiem dlaczego, ale gdy relaksuje się przed snem za cholerę nie mogę zasnąć. Nie wiem czemu tak się dzieje, ale parę nocek przez to zarwałem.
Ktoś wie czemu tak się dzieje? Ktoś tak ma?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kalt dnia Wto 21:03, 22 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz

Nie ma to sensu. Najpewniej sobie to indukujesz tym wnioskiem. A moze relaksujesz sie juz w dni, w ktore masz powod myslec, ze nie zasniesz?

Post został pochwalony 0 razy

Dziwne jest to, że relaksując się przed snem nastawiam się na to, że szybko zasnę. Druga opcja odpada, relaksuje się codziennie. Możliwe że podświadomie sobie to indukuje, ale za każdym razem dziwię się coraz bardziej, że nie mogę zasnąć.
Jedynym rozwiązaniem dla mnie to wyjście z tego relaksu, pochodzenie po domu i ponowne pójście spać.

Post został pochwalony 0 razy

Heeeh czyli relaksujesz sie codziennie?? Czemu w takim razie nie wymysliles, ze moze nie zasypiasz z powodu cowieczornego mycia zebow?
Jak sie stawia takie wnioski, to trzeba zrobic probe kontrolna - poloz sie spac od razu bez zadnych relaksacji, dopiero jezeli zasniesz bez problemu masz prawo obwinic relaksacje o bezsennosc.

Post został pochwalony 0 razy

heh, też na to wpadłem, od trzech dni po prostu kładę się spać. Zasypiam bezproblemowo. Czyli zapewne to sobie indukuje, bo co jeszcze zostaje? Mam jednak zamiar to wykorzystać, od soboty ferie, zamierzam co dwa dni próbować WILDa, myślę że się przyda.

Post został pochwalony 0 razy

Zaparz melisę i ją posłodź. Najlepiej parzyć melisę w mleku. Fajnie smakuje, a ciepłe mleko podobno pomaga zasnąć. Cukier natomiast na początku pobudza, ale potem jest spadek energii. To właśnie przez te 2 łyżeczki cukru kawa mnie usypiała, więc przestałem słodzić.

Post został pochwalony 0 razy

z tą melisą pomysł niegłupi, ale myślę że łatwiej (i szybciej) będzie po prostu nie relaksować się przed snem. Tak czy inaczej, dzięki za odpowiedź.

Post został pochwalony 0 razy

A czy to nie jest tak, że ziół typu melisa się nie słodzi?

Post został pochwalony 0 razy

eee? melisa na mleku i z cukrem przecież sama meliska smakuje pięknie tzn ma swój specyficzny smak ale nie jest bee a z mlekiem sobie nie wyobrazam bo zaparzam ręcznie i potem wszystko przez sitko.
Czasem pije ją z szyszka chmielu i korzeniem kozłka ale tego ostatniegt nie polecam przez zapach i straszny smak. Za to sen odrazu zdrowy i kolorowy

Post został pochwalony 0 razy

Muszę w końcu wykminić jakąś ekstra książkę o zielarstwie Razz

. Uważam to za przydatne i ciekawe, ale te stare książki z czasów komuny, które to mam w domu, na ten temat nie są zbyt dokładne jeśli chodzi o pokazanie wyglądu roślinek.

	Cytat:
	A czy to nie jest tak, że ziół typu melisa się nie słodzi?

A dlaczego nie? Cukry są neutralne jeśli chodzi o działanie roślin. Większość, jak nie każda roślina je posiada.

@Lucek
Tu chodzi o zwiększenie efektywności, a nie o walory smakowe. Melisa, mleko i cukier usypiają.
Jeśli chodzi o chmiel to się zgadza, paskudny on jest. Smakuje lepiej z stewią, która to obniża ciśnienie w krwi, ale i tak po 1 kubku rzygać się chce, dlatego ja preferuję palenie chmielu w fajce.

Post został pochwalony 0 razy

	Muminal napisał:
	A dlaczego nie? Cukry są neutralne jeśli chodzi o działanie roślin. Większość, jak nie każda roślina je posiada.

Ziół się podobno nie słodzi.

	lucek101 napisał:
	Czasem pije ją z szyszka chmielu i korzeniem kozłka ale tego ostatniegt nie polecam przez zapach i straszny smak. Za to sen odrazu zdrowy i kolorowy

Mówisz o takim czymś? :
[link widoczny dla zalogowanych]
Na ile starcza to 50g?

Post został pochwalony 0 razy

@Arktos

	Cytat:
	Podanie doustne w postaci naparu: 1 łyżeczkę od herbaty korzenia kozłka (około 2,5 g) zalać 1 filiżanką wrzącej wody (150 ml), naparzać pod przykryciem 10-15 minut. Przecedzić. Pić po 1 filiżance ciepłego naparu 3 razy dziennie.

To masz 20 porcji czyli 3000ml

Post został pochwalony 0 razy

Wolałbym praktyczną opinię, a nie teoretyczną, dlatego pytam kolegi który ma z tym do czynienia. Czasem pisze, by dawać x a trzeba dawać tak na prawdę y, więc nie wiadomo Wink

Tak czy siak zobaczę czy da się to dostać w okolicznych aptekach.

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli chodzi o praktykę, to jest to elastyczne. Dla niektórych to może być za dużo, a dla innych za mało.
Ja zawsze daję na oko i najczęściej skutkuje Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam innej firmy KAWON pisze tam jedna łyżeczka 2.5-3g na 200-250ml wody, zaparzać pod przykryciem lub w termosie 30minut. dla mnie to aż chore zawsze parze 15min i jest ok
zaparzam to wszystko wg wskazań ilościowych na opakowaniach do 330ml szklanki
tu trochę kiedy podawać przed snem :
korzeń kołzka 2godziny
chmiel 0.5-1h
co do melisy to czuje kopa od razu, napięcie mięśni też spada po tym wszystkim
co do cen są droższe niż na stronie w moim pobliskim sklepie zielarskim o 10-30gr

ps ktoś pisał tu o paleniu tak samo działa jak pitne? słabiej mocniej?
sorry że nie dałem cytuj ale nie wiem jak i pisze z telefonu

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lucek101 dnia Śro 21:56, 23 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz